„Ostatnio mam wrażenie, że każdy każdego zdradza. Tylko ja i mąż jesteśmy niedzisiejsi i dochowujemy wierności”3 lata temu

Niech sobie inni do woli romansują. Ja wiem, że mój Jurek nigdy by mnie tak nie zranił. Czytaj więcej

„Ojciec chciał mnie oddać sąsiadowi za żonę dla kawałka ziemi. Już sobie wymyślili, co będą sadzić we wspólnej gospodarce”3 lata temu

Dawniej dzieci były przyzwyczajone do posłuszeństwa. Nie mogłam się zbuntować. Czytaj więcej

„Szewc bez butów chodzi. Mój mąż tak angażował się w życie swoich uczniów, że zaniedbywał własnego syna”3 lata temu

Piotr był nauczycielem z powołania. Swojej pracy nie ograniczał jedynie do lekcji. Prowadził kółko zainteresowań, przejmował się problemami uczniów. Kiedyś podziwiałam tę jego empatię, wrażliwość na potrzeby innych. Widziałam w nim materiał na odpowiedzialnego ojca. Niestety, sprawy rodzinne nie miały dla niego znaczenia... Czytaj więcej

„Kiedy siadałam do automatów, zamiast krwi miałam w żyłach szampana. Raz popłynęłam na ostro”3 lata temu

Huk uderzających o metalowe korytko pięciozłotówek, czyli kaskada mojej wygranej, dźwięczała mi w uszach długo po tym, jak wracałam do domu. Miałam swój sposób na wyniesienie z baru takich pieniędzy. W jednym tygodniu przepuściłam 35 tysięcy zł. Czytaj więcej

„Gdy córka dowiedziała się, że jest adoptowana, odeszła. Nie odzywa się już 20 lat”3 lata temu

Iga nie umie nam wybaczyć tego, że zatailiśmy fakt o jej adopcji. Jej biologiczna matka jej nie chciała, mnie wyzwała od bogatych paniuś, które zabierają dzieci biedniejszym od siebie. Mąż nie zniósł jej odejścia, zmarł na zawał z rozpaczy. Czytaj więcej

„Rozwód po 60-tce po 40 latach małżeństwa to nie kaprys. Heniek zaskoczył mnie decyzją”3 lata temu

„– Opamiętaj się, człowieku! Macie dorosłe dzieci, wnuki, czegoś się dorobiliście. Chcesz wszystko zrujnować? – próbowałam przemówić mu do rozumu. – Całe moje życie to ruina! – wybuchnął Heniek. – Niech się zawali do reszty”. Czytaj więcej

„Samotnym matkom, które starają się o zasiłki, nie przyjdzie do głowy że urzędnicy też korzystają z FB. A to skarbnica wiedzy”3 lata temu

Podczas pracy w urzędzie, widziałam już wiele. Czasem trudno odróżnić potrzebującą rodzinę od bezczelnych wyłudzaczy. Makowska to świetny przykład - udaje samotną matkę, a konkubent płaci za jej zagraniczne wakacje, które uwieczniają na FB. – Poczytaj komentarze. – Mariola pokazała palcem: „bachory u dziadków”. – To tylko jeden z nich. Czytaj więcej

„Postanowiłam uciec z naszego domu na wsi. Wszystko zaczęło się od awantury o... rodzaj makaronu”3 lata temu

– O jaki makaron cię prosiłem ostatnio? No, o jaki? Nitki mają być tylko w rosole i pomidorówce, w całej reszcie miałaś mi gotować rurki! Magda stała do nas plecami, odwrócona w stronę kuchenki, ale wiedziałam, że oblewa się pąsem wstydu i wściekłości. Wredna gęba Waldka przybrała jeszcze bardziej wredny wyraz. Czytaj więcej

„Umówiłem brata na jednorazową przygodę. Ba, nawet zapłaciłem. Nie przyszło mi tylko do głowy, że on się zakocha”3 lata temu

Jak można być tak naiwnym?! Rafał zbliżał się do trzydziestki i wyglądało na to, że coś z nim jest nie tak. Przecież nie można się zakochiwać w każdej kobiecie, która wpuści człowieka do łóżka! Uzmysłowiłem mu, jak Matylda zarabia na życie. Nie przeszkadzało mu to, a nawet... oświadczył się. Czytaj więcej

„Lokatorzy zrobili z mieszkania melinę. Nigdy nie sprzątali, a po domu to chyba chodzili w walonkach od gnoju...”3 lata temu

Bałagan? To mało powiedziane. Andrzej miał rację, omal nie padłam w progu na zawał. Któryś z naszych lokatorów hodował jakieś myszy czy świnki w ogromnej klatce. Śmierdziało od tych zwierząt w całym mieszkaniu. Podłogi były tak brudne, jakby chodzili po nich nie tylko w butach, ale chyba w walonkach od gnoju. Nikt nie zmywał. Ściany były czymś pochlapane i pomazane. Czytaj więcej