„Jacek taksował mnie przez moment wzrokiem, jakby widział mnie po raz pierwszy. Następnie powoli zlustrował mnie od stóp do głów – począwszy od nowo zakupionych szpilek, przez ołówkową spódnicę powyżej kolan podkreślającą krągłości bioder, bluzkę z głębokim wycięciem, aż po nową fryzurę”.
Czytaj więcej