„Nie naciskaliśmy na nich, żeby cokolwiek robili, ale monety wpadały do słoika na fundusze wakacyjne z regularnością, która nas zaskoczyła. Co więcej, mimo że słoik nie był zamknięty, pieniądze z niego nie znikały, bo któregoś z chłopaków naszła na coś ochota”.
Czytaj więcej