„Zamiast do kościoła wolę chodzić na imprezy. Chcę skorzystać z życia, a nie ciągle klepać paciorki jak matka”
„Zamiast do kościoła wolę chodzić na imprezy. Chcę skorzystać z życia, a nie ciągle klepać paciorki jak matka”4 miesiące temu
„Gdy moi rodzice modlili się przed snem, przygotowując się na niedzielne msze, ja zaczynałam szykować się do wyjścia. Ubierałam najlepszą sukienkę, nakładałam makijaż i wychodziłam z domu oknem, żeby spotkać się z przyjaciółmi. Ach, jakie to było wspaniałe”. Czytaj więcej
„Mąż składa się w 50% z boczku i w 50% ze złośliwości. Gdy próbuję wcisnąć mu szpinak, mówi, że trawy jeść nie będzie”
„Mąż składa się w 50% z boczku i w 50% ze złośliwości. Gdy próbuję wcisnąć mu szpinak, mówi, że trawy jeść nie będzie”4 miesiące temu
„Te jego jajecznice na tłustym boczku, mortadele, bigosy z wielkimi kawałkami mięsa. Bleeee, dla mnie wszystkie te potrawy mogłyby nie istnieć”. Czytaj więcej
„Przez chorobę nie mogłam zajmować się wnukiem. Skoro byłam bezużyteczna, to rodzina wymazała mnie z życia”
„Przez chorobę nie mogłam zajmować się wnukiem. Skoro byłam bezużyteczna, to rodzina wymazała mnie z życia”4 miesiące temu
„Gdybym sama nie poruszyła tematu, nic bym nie wiedziała aż do dnia, w którym stanęłaby na progu mojego mieszkania z dzieckiem w wózku, błagając, mamo, ratuj!”. Czytaj więcej
„W domu spokojnej starości czułam się jak w schowku na miotły. Byłam zbędnym gratem, o którym zapomniały nawet dzieci”
„W domu spokojnej starości czułam się jak w schowku na miotły. Byłam zbędnym gratem, o którym zapomniały nawet dzieci”4 miesiące temu
„Pochłonęły ich miejskie sprawy i problemy, o których my z mężem nie mieliśmy pojęcia. Praca w korporacjach, kariera, pieniądze. A kiedy zrozumiałam, że przez to wszystko oddalili się od nas, było już chyba za późno”. Czytaj więcej
„Nasz związek to loteria. Żyłam w ciągłym strachu, że gdy Rafał pozna mój sekret to puści mnie z torbami"
„Nasz związek to loteria. Żyłam w ciągłym strachu, że gdy Rafał pozna mój sekret to puści mnie z torbami"4 miesiące temu
„Kiedy mu o wszystkim powiedziałam, był totalnie zaskoczony i wystraszony. Chyba nie znam faceta, który by się nie wycofał z tej sytuacji. Spodziewałam się, że on zrobi to samo. Ale nie! Stwierdził, że mnie kocha i nie zostawi samej, gdy będę go potrzebować najbardziej". Czytaj więcej
„Teściowa była zimna jak lód. Nabrałam podejrzeń, gdy po latach zaczęła mówić ludzkim głosem"
„Teściowa była zimna jak lód. Nabrałam podejrzeń, gdy po latach zaczęła mówić ludzkim głosem"4 miesiące temu
„Przez lata robiła wszystko, żeby rozwalić nasz związek małżeński i odzyskać swojego synka. W jej oczach nic nie potrafiłam zrobić dobrze". Czytaj więcej
„Gdyby żona zobaczyła, co wyprawiam na emeryturze, przecierałaby oczy ze zdziwienia. A wszystko przez sąsiadkę"
„Gdyby żona zobaczyła, co wyprawiam na emeryturze, przecierałaby oczy ze zdziwienia. A wszystko przez sąsiadkę"4 miesiące temu
„Ta emerytura zaczynała mi już działać na nerwy. Nie w porządku jest tak po prostu odsyłać kogoś na wieczne wakacje, gdy przez tyle lat zrywał się bladym świtem i często zostawał w robocie do późna". Czytaj więcej
„Chciałam zostać mechanikiem, ale matka miała na mnie inny plan. Wcisnęła mnie w garsonkę i posłała na wyścig szczurów”
„Chciałam zostać mechanikiem, ale matka miała na mnie inny plan. Wcisnęła mnie w garsonkę i posłała na wyścig szczurów”4 miesiące temu
„Już od samego początku ta praca to był dla mnie istny koszmar. Tyrałam od bladego świtu aż do późnych godzin nocnych, a mojemu przełożonemu i tak nic nie pasowało". Czytaj więcej
„Miałam pod ręką przyjaciela, a uganiałam się za przystojnym mięśniakiem. Gdyby nie Paweł, nigdy nie przejrzałabym na oczy”
„Miałam pod ręką przyjaciela, a uganiałam się za przystojnym mięśniakiem. Gdyby nie Paweł, nigdy nie przejrzałabym na oczy”4 miesiące temu
„W końcu czułam się dobrze. Tak jakoś… beztrosko i rześko, bo ból po Pawle zaczynał powoli ustępować. U boku miałam swojego najlepszego kumpla. Czy można pragnąć czegoś więcej?". Czytaj więcej
„Koleżanka swatała mnie z przystojnym dżentelmenem. Wyszedł z niego cham i prostak, ale na szczęście go przejrzałam”
„Koleżanka swatała mnie z przystojnym dżentelmenem. Wyszedł z niego cham i prostak, ale na szczęście go przejrzałam”4 miesiące temu
„Uważam, że kojarzenie par to chyba najbardziej idiotyczny pomysł na świecie. Przyznaję, że od dłuższego czasu nie mam chłopaka i nie jest mi z tym super, ale to przecież nie znaczy, że moja kumpela musi odstawiać jakieś miłosne pogotowie”. Czytaj więcej

Redakcja poleca

REKLAMA