„Doszłam do wniosku, że mogę jeszcze pomieszkać na wynajmie, a siostrze naprawdę potrzebne są te pieniądze na już. Myślałam, że wszystko będzie dobrze. No przecież moja Sylwia mnie by nie oszukała, prawda? Nie podpisywałyśmy więc żadnej umowy. Zwyczajnie przekazałam jej gotówkę i tyle”.
Czytaj więcej