Daleko w górach żył sobie mędrzec. Stary był, wiekowy, ponoć od niepamiętnych czasów zamieszkiwał swoją jaskinię. Ludzie mówili, że zawsze tam był. Pustelnicze życie wybrał, by mądrość tego świata zgłębiać. Medytować, rozmawiać z duchami, obcować z bogami. Podobno na każde pytanie odpowiedź znał. I młodych, żądnych wiedzy, uczył. Nie wszystkich jednak, a tylko tych, którzy zasłużyli na to otwartością swego umysłu.
Czytaj więcej