Ta akcja od lat wzbudza emocje! Powód? Duże pieniądze, zaangażowanie połowy Polski, ale przede wszystkim mężczyzna, który od lat sprawia, że z roku na rok sumy zebrane podczas Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy są jeszcze większe – Jerzy Owsiak! 15 stycznia 2017 roku obędzie się już 25. Finał Wielkiej Orkiestry.
Na co tym razem zbierane będą pieniądze? Na ratowanie życia i zdrowia dzieci na oddziałach ogólnopediatrycznych oraz zapewnienie godnej opieki medycznej seniorom.
Niejeden powie: są inne akcje charytatywne i fundacje, które robią świetną robotę. Ale nikt nie zaprzeczy, że WOŚP było wzorem, przetarło szlaki i żadna z nich nie ma takiego rozmachu jak wielkie finałowe granie orkiestry Owsiaka. Kiedyś nikt by nie miał wątpliwości, że warto wspierać WOŚP. Teraz przy tylu przeciwnościach losu niektórzy się wahają. A my zapytaliśmy polskie gwiazdy o to, czy taka akcja nadal jest potrzebna…
Byliśmy na otwarciu pierwszego Budzika dla dorosłych w Olsztynie. Ewa Błaszczyk zapowiada dalszą walkę o córkę i... kolejne Budziki!
Agnieszka Woźniak-Starak nie ma co do tego wątpliwości i już szykuje się na 15 stycznia, choć jeszcze się zastanawia, co w tym roku odda na charytatywną aukcję:
– Oczywiście, że warto! Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy jest fenomenem na skalę naszego kraju. Owsiak był pierwszy i porwał nas wszystkich, bo umiał dotrzeć do starszych i do młodych. Pamiętam pierwsze finały WOŚP, sama nigdy nie chodziłam z puszką, ale zawsze jako licealistka brałam udział w koncertach rockowych organizowanych w ramach akcji. Teraz mam wrażenie, że Wieki Finał to jest już nasza tradycja narodowa! Pójść, wrzucić coś do puszki, zbierać pieniądze i spotkać się, by po koncercie spojrzeć na Światełko do nieba. Trzymam bardzo kciuki, żeby w tym roku padł kolejny rekord – mówi dla Polki.pl dziennikarka.
Sprawdź na co dokładnie idą miliony zebrane podczas poprzedniego finału WOŚP.
Wiele osób w styczniu w stoi na mrozie i zbiera choćby to były grosze. Ostatnio fundacja musi jednak walczyć o wiarygodność i mierzyć się z „hejterami”. Oby przeciwnicy Orkiestry albo ich dzieci nigdy nie musieli trafić do szpitala, bo tam niekiedy i 90% specjalistycznego sprzętu ratującego życie pochodzi z pieniędzy uzbieranych przez WOŚP.
Gwiazdy grają z Orkiestrą!
W Orkiestrę angażują się wszyscy: mali, duzi, znani i nieznani. A Jerzy Owsiak potrafi zmobilizować. W tym roku Polki.pl włączają się do akcji! Będziemy wspierać Orkiestrę ze wspaniałymi wolontariuszkami: Katarzyną Zielińską, Anną Dereszowską, Adą Fijał i Edytą Herbuś. Gwiazdy będą zbierać pieniądze na ulicach do puszki WOŚP. Kasia Zielińska już nie może się doczekać.
– Brałam udział w licytacjach, oddawałam różne rzeczy na aukcje. W tym roku będę wolontariuszem, nie pierwszy raz. W kinie w Starym Sączu, przy pierwszej edycji WOŚP-u, też zbierałam pieniądze do puszek i cieszę się, że po tylu latach będę znowu mogła pomóc w taki sposób – mówi nam aktorka.
Edyta Herbuś, gdy zapytaliśmy ją o to, czy weźmie udział, bez chwili namysłu powiedziała: „wchodzę w to”.
– Wspieram WOŚP, bo wspaniale jednoczy ludzi nie tylko do wspólnego szlachetnego działania, ale również dlatego, że w szerszym wymiarze wzywa do wrażliwości na potrzeby drugiego człowieka. Przypomina i uświadamia na początku każdego kolejnego roku, jak dużo możemy razem zdziałać w jedności. Z wielką radością i wiarą wspieram Jurka Owsiaka co roku i oddaję na licytację kolejne przedmioty. Nigdy nie zwątpię w jego dobre intencje. Jurku jestem z Tobą – mówi gwiazda.
Której z polskich gwiazd byśmy nie zapytali, każdy czeka tylko na Wielki Finał i licytacje. Ewa Chodakowska jest dumna, że jej licytacje osiągają rekordy i drogo udaje się sprzedać trening personalny z nią. Ma nadzieję, że i tak będzie w tym roku.
– W Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy angażuję się od kilku lat. Początkowo symbolicznie, przekazywałam fanty na licytacje, a od 2 lat przekazuję na ten cel godzinny trening personalny ze mną. Co roku licytacje osiągają ogromne sumy. Jeden z treningów został wylicytowany za 21 500 zł! Bardzo się z tego cieszę, bo wiem, że te pieniądze trafiają do tych, którzy potrzebują pomocy. Uważam, że Jurek Owsiak ma w sobie niewyobrażalną siłę, która pozwala mu przenosić góry. Bo to, co zrobił i robi ma niewyobrażalny zasięg w niesieniu pomocy innym. Sama w ostatnim czasie sporo czasu spędziłam przy szpitalnym łóżku. Widziałam sprzęt medyczny oklejony serduszkami WOŚP. Szpitale czy inne placówki zdrowia są wypełnione serduszkami WOŚP, ale wciąż tak wielu ludzi potrzebuje tej pomocy. Nie wyobrażam sobie nie zaangażować się charytatywnie także w tym roku – powiedziała nam trenerka.
Anna Dereszowska i Małgorzata Rozenek mają podobne przemyślenia - właśnie w szpitalach zawsze zwracają uwagę na sprzęt kupiony przez WOŚP. Wtedy widzą skalę, na jaką fundacja pomaga.
– Dlaczego trzeba pomagać? Wystarczy pójść na oddział już nie tylko dziecięcy, ale też na inne odziały, gdzie są starsze osoby, by zobaczyć podarowany sprzęt oklejony serduszkami świątecznej pomocy. To mówi samo za siebie. Te pieniądze trafiają po prostu tam, gdzie są potrzebne – mówi Anna Dereszowska.
A Małgorzata Rozenek dodaje:
– Zawsze kiedy przychodzi finał WOŚP wspominam chwile, gdy odwiedzałam moje znajome w szpitalach po porodzie i widziałam sprzęt, który ufundowała fundacja Jerzego Owsiaka. „Chapeau bas” dla niego i za to co zrobił dobrego dla Polski. Bardzo podoba mi się ta skala i rozmach przedsięwzięcia. Nikt nie może przejść obojętnie wobec WOŚP, a zaangażować może się każdy i młody i stary. Wierzę, że ludzie są dobrzy z natury chcą pomagać, a WOŚP daje ku temu okazję.
Dlatego kiedy przychodzi styczeń czekam na finał i na rekordowe kwoty, które są zbierane. Biorę udział, zawsze z moimi dziećmi. Moi synowie Staś i Tadzio są dumni z tych serduszek, które dostaje się od wolontariuszy. Zawsze aktywnie bierzemy udział w WOŚP. W tym roku możliwe, że będzie to jeszcze bardziej aktywny udział.
Najwięksi wygrani WOŚP
Co roku Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy wspiera inne oddziały dziecięce i te dla seniorów. Choć nie są to tylko sprzęt, ale i szkolenia dla pracowników, by lepiej obsługiwali zakupiony sprzęt oraz akcje - takie jak biegi charytatywne, szkolenia pierwszej pomocy, obozy, odwiedziny u starszych osób. Finał WOŚP to tylko zwieńczenie rocznej pracy fundacji. W szczególności nacisk położony jest na pomoc dzieciom.
Ordynator oddziału neonatologii Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Białej Podlaskiej dr Riad Haidar nie ma wątpliwości, że dzięki WOŚP uratowano wiele wcześniaków.
- Sprzęt, który dostajemy to w 90% sprzęt od Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Mam ogromny szacunek do każdego obywatela, który wrzuca choćby jedną złotówkę do puszki – powiedział profesor.
Czy wiecie, że Jurek Owsiak prasuje żonie bluzki, sprząta w domu i gotuje obiady?
Chyba każdy pamięta zeszłoroczny finał WOŚP, kiedy to synowie ordynatora: bracia Kamil i Emil Haidarowie wylicytowali złote serduszko Wielkiej Orkiestry za 656 tysięcy złotych. Mówi się, że to było podziękowanie i „spłata długu” ze strony Haidarów za to, co fundacja zrobiła dla oddziału ich taty.
– WOŚP przez lata wspierał pracę ich ojca, dlatego wylicytowali serduszko. Myślę, że to bardzo ładny gest z ich strony i jako synów wobec ojca, WOŚP i Jurka Owsiaka – mówi dla Polki.pl Zosia Ślotała, partnerka Kamila Haidara.
– Mój teść jest ordynatorem oddziału imienia WOŚP, każdy sprzęt, który tam się znajduje jest ufundowany właśnie przez nich. A wchodząc na oddział dla wcześniaków ma się wrażenie, że jest się na planie amerykańskiego serialu medycznego, jest tak nowoczesny. Ale przede wszystkim ratuje życie dzieciom, bo taki sprzęt w rękach specjalistów może zdziałać cuda. Wspieranie akcji to dla mnie wspieranie właśnie takich bezbronnych istot. 38 tydzień to jest dojrzała ciąża. A na oddziałach są ratowane dzieci z 24 tygodnia ciąży. Często nie mają wytworzonych jeszcze oczu, ich skóra jest tak cieniutka, że diody, które sprawdzają ich parametry życiowe prześwietlają je na wylot. Wiele historii kończy się happy endem, a mój teść po uratowaniu takich maleństw został nawet uhonorowany w ten sposób, że dwoje dzieci na drugie imię dostały Riad – dodaje Zofia Ślotała.
Zosia Ślotała przyznaje, że sama od życia dostała bardzo wiele i jej powinnością jest pomagać innym, którzy nie mieli tyle szczęścia. Niezależnie z kim byśmy rozmawiali, każdy jest pod wrażeniem Jerzego Owsiaka, który w 1993 roku zorganizował pierwszy finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Człowiek orkiestra, instytucja i twarz fundacji.
Za co kochamy Owsiaka?
– Owsiaka cenię za to, że ma taki power i tyle dobrej energii, którą zaraża chyba całą Polskę. Jak go wyrzucą drzwiami, wchodzi oknem. Nie boi się, idzie do przodu. Ma charyzmę, pociąga za sobą tłumy ludzi do robienia fantastycznych rzeczy – mówi nam Katarzyna Zielińska. – Ma niesamowitą energię i mimo kłód, które są rzucane mu pod nogi nie poddaje się i pracuje dalej. Ale oprócz Owsiaka, według mnie, trzeba wspomnieć jeszcze o jego żonie - Lidii Niedźwiedzkiej-Owsiak, która pracuje w fundacji razem z nim i zbiera zgłoszenia ze szpitali i decyduje, dokąd pójdą pieniądze i na co – dodaje Zofia Ślotała.
Anna Dereszowska spotkała Owsiaka kilkukrotnie i oczarował ją swoją charyzmą i zapałem.
– Myśląc „Jurek Owsiak”, myślisz „Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy”. Ma w sobie przewodnika, lidera, który potrafi pociągnąć za sobą tłumy i przekonać do słuszności swoich celów. Jest człowiekiem wielkiego ducha i działa mimo ostatnich przeciwności, które spotykają go ze strony wielu osób i instytucji. Nie zgadzam się z tymi opiniami, bo jeśli od tylu lat organizuje się tak piękne akcje w tak szczytnym celu, to nawet jeśli nie ma się ochoty ich wspierać, to nie powinno się ich bombardować – tłumaczy Anna Dereszowska.
Efekty jego działań mówią same za siebie! W ciągu 24 lat Fundacja zebrała i przeznaczyła na wsparcie dla szpitali ponad 720 mln złotych.
A jak będzie wyglądał Finał WOŚP w tym roku?
W stacji TVN, która po raz pierwszy została partnerem i współgospodarzem Finału WOŚP pokazywane będą relacje już od 8.30 rano. Kto jeszcze zaangażował się z gwiazd w pomaganie? Tradycyjnie na internetowych aukcjach charytatywnych w serwisie aukcje.wosp.org.pl gwiazdy zaczynają wystawiać rzeczy i usługi na aukcje. Para prezydencka Andrzej i Agata Dudowie oddadzą na aukcję spinki do mankietów prezydenta. Pierwsza dama zaś wykazała się poczuciem humoru i sporym dystansem. Dlaczego? Otóż Agata Duda przekazała na licytację swoje słynne zdjęcie, które zostało wykonane podczas Światowych Dni Młodzieży. To właśnie wtedy jeden z fotografów uchwycił moment, kiedy Agata Duda w zabawny sposób wita się z biskupami. Zdjęcie stało się prawdziwym hitem wszystkich memów w sieci.
Co jeszcze będzie można kupić? Woodstokowe kąpielówki z autografem Filipa Chaizera. Rakietę z autografem Agnieszki Radwańskiej. Magda Gessler wystawiła kolację w słynnym Fukierze w swoim towarzystwie. Mateusz Gessler ugotuje kolację w domu zwycięzcy aukcji. Poza tym do wylicytowania będą sweterki świąteczne zrobione przez Joannę Przetakiewicz, Macademian Girl i Macieja Sieradzkiego oraz lekcja jazdy konnej z Piotrem Kraśko. A niebawem tych akcji będzie dużo dużo więcej!
25. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy rozpocznie się na placu Defilad pod Pałacem Kultury. Się ma!
Wszystko, co warto wiedzieć o WOŚP i Jurku Owsiaku.
Filip Chajzer będzie prowadził relację w TVN.
Pokonała samego Papieża i Obamę! Ta kobieta została najbardziej inspirującym człowiekiem świata.