Listy od Czytelniczek

Czytelniczki Polki.pl to mądre babki! Dlatego z radością publikujemy listy od Was. Tematy? Bez ograniczeń!

Piszcie: waszehistorie@polki.pl

Polki.pl to Wasze miejsce! Możecie dzielić się z nami i innymi Czytelniczkami swoimi opiniami, obserwacjami, historiami. Zapraszamy! Piszcie do nas na adres: waszehistorie@polki.pl
Na autorki opublikowanych tekstów czekają miłe upominki.

„Rodzice wybrali mi narzeczonego, gdy jeszcze byłam w pieluszce. Ja miałam kasę, a on pozycję, brakowało nam tylko miłości”
„Rodzice wybrali mi narzeczonego, gdy jeszcze byłam w pieluszce. Ja miałam kasę, a on pozycję, brakowało nam tylko miłości”2 lata temu
„Rodzice szaleli, planowali uroczystość, dysponowali majątkiem, a my biernie się temu poddaliśmy. Bo właściwie co mieliśmy do stracenia? Omówiliśmy już wszystko. Rzeczywiście, jego nazwisko otwierało mi drogę do kariery, mój posag pozwalał mu stanąć na nogi. A przecież i tak byliśmy sami, i się lubiliśmy. I świetnie się dogadywaliśmy, więc tak naprawdę, poddaliśmy się biegowi wydarzeń”. Czytaj więcej
„Dla teściowej byłam warta tyle, co stare garnki. Wredna baba zbierała szczękę z podłogi, gdy pokazałam jej, co potrafię”
„Dla teściowej byłam warta tyle, co stare garnki. Wredna baba zbierała szczękę z podłogi, gdy pokazałam jej, co potrafię”2 lata temu
„Niby opiekowałam się dzieckiem, ale oprócz tego sprzątałam, prałam, gotowałam i zajmowałam się domem. Czułam się bardziej jak pomoc domowa niż żona i równoprawna partnerka Rafała. On nigdy nie zajmował się dzieckiem, w niczym mi nie pomagał, bo miał >>trudne studia<<, jak z ogromną satysfakcją podkreślała teściowa”. Czytaj więcej
„Koleżanki zazdroszczą mi idealnego faceta, który traktuje mnie jak królową. Nie wiedzą, że on tak naprawdę nie istnieje&quot;
„Koleżanki zazdroszczą mi idealnego faceta, który traktuje mnie jak królową. Nie wiedzą, że on tak naprawdę nie istnieje"2 lata temu
„Mogłam go sobie stworzyć od samego początku, ze wszystkimi szczegółami. I robiłam to zupełnie tak, jakbym tworzyła sobie jakiś wymyślony świat w grze komputerowej. Tyle że to była moja gra, a w realu… wciąż byłam sama". Czytaj więcej
„Teściowa rządziła się w moim domu, grzebała w naszych rzeczach i próbowała przekonać syna, żeby mnie zostawił”
„Teściowa rządziła się w moim domu, grzebała w naszych rzeczach i próbowała przekonać syna, żeby mnie zostawił”2 lata temu
„Na wieść o naszym ślubie, teściowa zaczęła jęczeć, że to chyba za wcześnie. Kiedy chcieliśmy ze sobą zamieszkać, straszyła Jacka karą boską i kościołem, bo to przecież nie wypada mieszkać z dziewczyną bez ślubu. Po prostu nie chciała mnie w rodzinie". Czytaj więcej
„Robiłam z siebie idiotkę, by chłopak mnie rzucił i dał mi w końcu święty spokój. Nie wyszło i nadal zmywam jego gary”
„Robiłam z siebie idiotkę, by chłopak mnie rzucił i dał mi w końcu święty spokój. Nie wyszło i nadal zmywam jego gary”2 lata temu
„Do realizacji zadania przystąpiłam od razu. Wiedziałam, że w niedzielę Tadeusz zamierza oglądać ze swoimi kumplami mecz. Ja miałam mieć wieczór dla siebie. To była doskonała okazja do pierwszego ataku. Kupiłam piwo, jakieś przekąski i składniki na kanapki. Kiedy w telewizorze rozbrzmiał pierwszy gwizdek, wkroczyłam do salonu”. Czytaj więcej
„Rodzina doprowadziła mnie na skraj i traktowała jak służbę. Musiałam pamiętać o wszystkim: od lekcji dzieci, po pranie ubrań męża”
„Rodzina doprowadziła mnie na skraj i traktowała jak służbę. Musiałam pamiętać o wszystkim: od lekcji dzieci, po pranie ubrań męża”2 lata temu
„Stanie na jednej nodze wcale nie pomagało mi zapomnieć o tym, że zostawiłam na weekend niedokończony projekt, i jeśli szefowa się dowie, to mnie pewnie zabije. Łapiąc się za palce u stopy, myślałam intensywnie, co powinnam powiedzieć matematyczce Mateusza na zebraniu i czy Oleńka w poniedziałek nie ma być czasem ubrana w galowy strój”. Czytaj więcej
„Postawiłam córkę przed faktem dokonanym. Razem z nowym tatą, dostała też rodzeństwo. Nie sądziłam, że to zniszczy moje życie”
„Postawiłam córkę przed faktem dokonanym. Razem z nowym tatą, dostała też rodzeństwo. Nie sądziłam, że to zniszczy moje życie”2 lata temu
„Zakochałam się w Filipie tak bardzo, że czasem czułam wyrzuty sumienia, bo ta nowa miłość było dużo mocniejsza od uczucia, które dawno temu połączyło mnie i Jacka. Albo po prostu dojrzalsza, bardziej świadoma, pełniejsza…”. Czytaj więcej
„Narzeczony terroryzował ukochaną treningami. Uważał, że nie ma w życiu niczego ważniejszego niż sport”
„Narzeczony terroryzował ukochaną treningami. Uważał, że nie ma w życiu niczego ważniejszego niż sport”2 lata temu
„Narzeczony chciał zmusić Milenę do udziału w jakimś turnieju biegaczy. Dziewczyna absolutnie nie miała ochoty na wielogodzinne treningi, więc stwierdziła, że zwyczajnie ucieknie i wróci, jak już będzie po zawodach. W panice próbowała popracować nad wydolnością ćwicząc w sanatorium z nadzieją, że może będzie w lepszym stanie na następne zawody…”. Czytaj więcej
„Pogoniłam kochanka mamy, bo uznałam, że za późno dla niej na miłość. W głowie miała mieć wnuki, a nie podstarzałego lowelasa”
„Pogoniłam kochanka mamy, bo uznałam, że za późno dla niej na miłość. W głowie miała mieć wnuki, a nie podstarzałego lowelasa”2 lata temu
„Powiedziałam jej, że zachowuje się jak podstarzała dzidzia piernik, że się kompromituje, że jest za stara na takie głupoty i że lata za starym dziadygą, który na pewno chce ją wykorzystać! I że się ośmiesza, bo w jej wieku po prostu nie wypada robić z siebie nastolatki”. Czytaj więcej
„Teściowa uważała mnie za żmiję, która chce wydoić kasę z jej syna. Tak długo kopała pode mną dół, że aż sama w niego wpadła”
„Teściowa uważała mnie za żmiję, która chce wydoić kasę z jej syna. Tak długo kopała pode mną dół, że aż sama w niego wpadła”2 lata temu
„Czy to w ogóle ma sens? – pytałam samą siebie. Nigdy nie będę taka jak oni. Przy Eleonorze zawsze będę wyglądała jak szara mysz. Nie noszę butów w cenie małego samochodu i nie jeżdżę do Paryża na zakupy. Co ja właściwie sobie wyobrażam? Że po ślubie oni wszyscy mnie wreszcie zaakceptują?”. Czytaj więcej

Redakcja poleca

REKLAMA