„Jakoś tak wyszło, że ja i Piotr zaczęliśmy się umawiać. Zapraszał mnie do drogich restauracji i do teatru, chodziliśmy na spacery i miło spędzaliśmy czas. Polubiłam go, a że wszystko sponsorował i nie godził się na dzielenie rachunków, tym przyjemniej było”.
Czytaj więcej