„Podczas przysięgi poczułam subtelne skurcze w podbrzuszu, ale byłam pewna, że to tylko silne emocje. Po mszy świętej stanęliśmy pod budynkiem, przyjmując życzenia, prezenty i gratulacje od bliskich. Mimo uśmiechu czułam się coraz gorzej i miałam nadzieję, że operator kamery tego nie uchwyci”.
Czytaj więcej