„Koszmar, po prostu koszmar. Dawno nie czułam takiego strachu. W głowie powtarzałam sobie, że to przecież maleństwo, które samo trzęsie się ze strachu bardziej niż ja, ale wcale mnie to nie uspokajało. Musiałam coś z tym zrobić, jakoś się tego pozbyć. Przez chwilę nawet rozważałam ucieczkę”.
Czytaj więcej