Do czego służą badania przesiewowe?
W ciągu pierwszych 24 – 48 godzin życia przejdzie ono badania przesiewowe noworodków. Mają one na celu wczesne wykrycie niektórych wad rozwojowych noworodka, takich jak fenyloketonuria czy wrodzona niedoczynność tarczycy, inaczej hipotyreoza (dotyka ona dziewczynki dwa razy częściej niż chłopców), których wczesne leczenie może zapobiec śmierci dziecka i uratować je przed ciężkim upośledzeniem umysłowym lub kalectwem.
Zobacz też: Jak zdiagnozować niedoczynność tarczycy?
Na czym polegają?
Test polega na nakłuciu pięty noworodka i pobraniu kilku kropli krwi na specjalną bibułę, którą pozostawia się do wyschnięcia, a następnie wysyła do laboratorium przeprowadzającego badania przesiewowe noworodków (w Polsce działa 8 takich wyspecjalizowanych laboratoriów).
Zobacz też: Sztuka przewijania niemowlaka
Sytuacja w Polsce
Badania te obejmują wszystkie noworodki. Mimo, że umożliwiają one wykrycie ponad pięćdziesięciu schorzeń, w Polsce przeprowadza się tylko testy na dwie wyżej wymienione choroby (w 1999 roku w czterech województwach pilotażowo wprowadzono badania przesiewowe w kierunku mukowiscydozy oraz innych wad metabolicznych, ale jak dotąd program ten nie objął całego kraju).
Fragment pochodzi z książki „Córeczka. Instrukcja obsługi dla rodziców” Theresy Foy DiGeronimo (Wydawnictwo Helion, 2009). Publikacja za wiedzą wydawcy.