Dorosła Nan dalej zaskakuje celnymi uwagami w stosunku do nowojorskiej socjety, bezlitośnie obnażającymi miłość do pieniądza. To właśnie on ustala reguły dla najbogatszych, reguły nie uwzględniające uczuć, miłości, czy przywiązania do najbliższych. Rewolucji nie będzie ale przyjemność z przeczytania, na pewno.
Czytaj więcej