"Powrót Niani" - We-Dwoje.pl recenzuje

Dorosła Nan dalej zaskakuje celnymi uwagami w stosunku do nowojorskiej socjety, bezlitośnie obnażającymi miłość do pieniądza. To właśnie on ustala reguły dla najbogatszych, reguły nie uwzględniające uczuć, miłości, czy przywiązania do najbliższych. Rewolucji nie będzie ale przyjemność z przeczytania, na pewno.
/ 03.09.2010 10:02

Dorosła Nan dalej zaskakuje celnymi uwagami w stosunku do nowojorskiej socjety, bezlitośnie obnażającymi miłość do pieniądza. To właśnie on ustala reguły dla najbogatszych, reguły nie uwzględniające uczuć, miłości, czy przywiązania do najbliższych. Rewolucji nie będzie ale przyjemność z przeczytania, na pewno.

 

Pamiętacie jeszcze Nianię Nan? Tę samą, która w poszukiwaniu zarobku opiekowała się czteroletnim Grayerem, synem nowobogackiej, nadmiernie rozpieszczonej pieniędzmi rodziny X? Książka Emmy McLaughin i Nicoli Kraus szturmem wdarła się na listy bestsellerów, doczekując się, niemal natychmiast swojej filmowej wersji. Autorki bezlitośnie obnażyły wady najbardziej uprzywilejowanych mieszkańców Nowego Jorku, opisując ich miłość do pieniądza, niemalże zawsze idącą w parze z brakiem własnych emocji. Stworzyły barwny obraz ludzi, dbających przede wszystkim o pozory, lubujących się w nadmiernie drogich błyskotkach, gotowych zrobić wszystko, aby tylko ich pozycja społeczna nie została nadszarpnięta. Nawet jeśli na drodze do celu staną ci najbliżsi z ludzi.

 

Sequel bardzo już popularnej powieści to dalsze losy Nan, tym razem już nie naiwnej studentki, ale 33 letniej kobiety, mężatki, właśnie powracającej do Nowego Jorku po wieloletnim pobycie za granicą. Nan i Ryan chcą zapuścić korzenie, dlatego kupują w mieście dom, ruinę wymagającą gruntownej renowacji. Ryan namawia Nan na dziecko, do czego ona sama nie jest przekonana. Zwłaszcza, że na horyzoncie pojawia się nowy klient biznesowy i … 16-letni już Grayer, który zupełnie niespodziewanie wraca do życia Nan. Prosi o pomoc i to nie dla siebie, ale dla młodszego brata Stiltona. I tak właśnie, w życie Nan ponownie wkracza rodzina X.

Dorosła Nan jest postacią znacznie bardziej ciekawą niż jej młodsza wersja. Jest już starsza i znacznie bardziej odważna; ma jednak dalej to samo poczucie humoru, jest też tak samo spostrzegawcza i kąśliwa. Bezkompromisowo obnaża sztuczne zachowania nowojorskiej socjety, nastawionej przede wszystkim na zrobienie odpowiedniego wrażenia. Liczy się to, co o tobie pomyślą inni a nie to, co zrobić się powinno, dlatego Nan niejednokrotnie spotka się z bezsensownymi, całkowicie niezrozumiałymi zachowaniami, absurdem, śmiesznością, poświęcaniem niewinnych osób w imię niedorzecznych potrzeb podtrzymania równie absurdalnego wizerunku. Obserwuje i komentuje.
Trudno jest uwierzyć, że każdy bogacz w Nowym Jorku jest dokładnie jak ten, których spotyka Nan, jednak samą książkę warto jest przeczytać, chociażby dla tych właśnie komentarzy. Spostrzeżenia kobiety, outsiderki w świecie bogatych są wciągające, celne i miejscami wprost prześmieszne.

Autorki analizują, opisują, wystawiają też bezlitosne opinie co do postępowania elity miasta. Wrzucają wszystkich do jednego worka, ale można im to z pewnością wybaczyć; to przecież nie analiza antropologiczna a jedynie powieść rozrywkowa, na dodatek całkiem niezła. Czyta się do doskonale, szybciutko a ewentualne dłużyzny można z powodzeniem ominąć. Z pierwszej części Niani bardzo szybko powstał film. Ciekawe czy część drugą Amerykanie też pochwycą na ekranizację.

Redakcja poleca

REKLAMA