Listy od Czytelniczek

Czytelniczki Polki.pl to mądre babki! Dlatego z radością publikujemy listy od Was. Tematy? Bez ograniczeń!

Piszcie: waszehistorie@polki.pl

Polki.pl to Wasze miejsce! Możecie dzielić się z nami i innymi Czytelniczkami swoimi opiniami, obserwacjami, historiami. Zapraszamy! Piszcie do nas na adres: waszehistorie@polki.pl
Na autorki opublikowanych tekstów czekają miłe upominki.

„Stanęłam oko w oko z tragedią i przegrałam. Mąż zginął w wypadku, a ja wpadłam w bagno nałogu, z którego nigdy nie wyjdę”
„Stanęłam oko w oko z tragedią i przegrałam. Mąż zginął w wypadku, a ja wpadłam w bagno nałogu, z którego nigdy nie wyjdę”2 lata temu
„Po naszej trzeciej rocznicy ślubu mąż zginął w wypadku samochodowym. Rano żegnałam go jeszcze czule przed wyjściem do pracy, a po południu już leżał w kostnicy. Całymi dniami płakałam, a gdy zabrakło mi łez, leżałam w łóżku i wpatrywałam się tępo w sufit”. Czytaj więcej
„Szwagierka w ramach zemsty zrujnowała moje wesele. Podstępna żmija uknuła plan i urządziła moim kosztem cyrk stulecia”
„Szwagierka w ramach zemsty zrujnowała moje wesele. Podstępna żmija uknuła plan i urządziła moim kosztem cyrk stulecia”2 lata temu
„W życiu nie sądziłam, że tej wstrętnej dziewczynie przyjdzie do głowy ukraść mi wesele. I to w taki paskudny i perfidny sposób. Jestem wściekła, mam żal do szwagierki, bo uważam, że specjalnie zrobiła ten cały cyrk. Z zemsty, że nie chciałam, żeby była moją druhną”. Czytaj więcej
„Mój mąż leży w śpiączce, a jestem w ciąży z kochankiem. To było jedno zbliżenie, chwila zapomnienia”
„Mój mąż leży w śpiączce, a jestem w ciąży z kochankiem. To było jedno zbliżenie, chwila zapomnienia”2 lata temu
„Tyle lat bezowocnie staraliśmy się o dziecko z mężem, a wystarczyło jedno zbliżenie ze Zbyszkiem, żebym stała się matką. Załamałam się, przestałam jeść i sypiać, zwolniłam się z pracy, a raczej po prostu pewnego dnia więcej do niej nie poszłam. Zapadłam w dziwny letarg, skupiając się wyłącznie na Przemku, w nadziei, że problem sam się rozwiąże”. Czytaj więcej
„Rozpoznałam w sobie zaginioną 40 lat temu dziewczynkę. Nie byłam biologiczną córką mojej matki, adoptowaną też nie”
„Rozpoznałam w sobie zaginioną 40 lat temu dziewczynkę. Nie byłam biologiczną córką mojej matki, adoptowaną też nie” 2 lata temu
„Przez całe życie byłam Lucyną, Lusią. Obca, starsza kobieta nazwała mnie obcym imieniem. To nie byłam ja. Nie byłam jej Marysią. Ale nie byłam też Lusią kobiety, która mnie wychowała. Nie wiedziałam, kim jestem i czułam, że za chwilę oszaleję”. Czytaj więcej
„Syn oddał mi wnuka na wychowanie, a sam lata z żoną po świecie. Nie chcę, by mały był u obcych, ale dopadła mnie choroba”
„Syn oddał mi wnuka na wychowanie, a sam lata z żoną po świecie. Nie chcę, by mały był u obcych, ale dopadła mnie choroba”2 lata temu
„Pod lewą pachą wyczułam wyraźne zgrubienie, twardy guzek wielkości ziarenka grochu. Nie bolał, ale był… Nie czekałam. Badania, mammografia, USG, biopsja i decyzja lekarzy: operacja, jak się da najszybciej. Tymczasem młodzi wybierali się w kolejną podróż”. Czytaj więcej
„Przystojny elektryk kompletnie zawrócił mi w głowie. Jak mogłam się tak ośmieszyć? Facet miał żonę i dzieci”
„Przystojny elektryk kompletnie zawrócił mi w głowie. Jak mogłam się tak ośmieszyć? Facet miał żonę i dzieci”2 lata temu
„Byłam bliska omdlenia. Podbródek miałam sztywny, policzki mi płonęły ze wstydu, w gardle mi zaschło. Z trudem przełknęłam ślinę, żeby w ogóle móc się odezwać. Sama nie wiem, skąd wzięłam siłę, żeby zmusić się do miłego uśmiechu”. Czytaj więcej
„Mąż przeliczał czas z rodziną na pieniądze. Mówił, że nie opłaca mu się przyjeżdżać do dzieci, bo szkoda benzyny”
„Mąż przeliczał czas z rodziną na pieniądze. Mówił, że nie opłaca mu się przyjeżdżać do dzieci, bo szkoda benzyny”2 lata temu
„– Nie opłaca mi się przyjeżdżać do Polski na weekend. Wiesz, ile to byłoby benzyny? – Nie mam pojęcia, ile to by było benzyny, ale wiem, ile czasu mógłbyś spędzić z dziećmi! – mąż coraz częściej przeliczał czas z nami na zarabiane pieniądze”. Czytaj więcej
„Wygrałam drogi samochód. Rodzina, zamiast gratulować, targowała się, kto go dostanie. Mam dość bycia ich skarbonką”
„Wygrałam drogi samochód. Rodzina, zamiast gratulować, targowała się, kto go dostanie. Mam dość bycia ich skarbonką”2 lata temu
„Słuchałam tego i czułam, że ogarnia mnie fala wściekłości. Jacek i jego rodzina już dzielili się moją nagrodą. W ogóle nie przyszło im do głowy, że mogą wcale nie dostać samochodu. Było dla nich oczywiste, że im go oddam. Jestem manipulowana i wykorzystywana”. Czytaj więcej
„Całe życie dusiłam w sobie ból i tańczyłam, jak mi zagra rodzina. Przeszłam na emeryturę i tama pełna goryczy pękła”
„Całe życie dusiłam w sobie ból i tańczyłam, jak mi zagra rodzina. Przeszłam na emeryturę i tama pełna goryczy pękła”2 lata temu
„Henio miał rację, ale rozżalona nie byłam w stanie zobaczyć jasnych stron sytuacji. Najpierw oberwało się mężowi za słowa, że dzieci mogą nie chcieć mojej pomocy, a potem za jego koleżankę i za to, że zmusił mnie do pracy, choć pragnęłam zajmować się domem”. Czytaj więcej
„Żyłam w cieniu byłej żony Borysa. Dziecko z wpadki i skromny ślub uświadomiły mi, że nigdy nie pokocha mnie równie mocno”
„Żyłam w cieniu byłej żony Borysa. Dziecko z wpadki i skromny ślub uświadomiły mi, że nigdy nie pokocha mnie równie mocno”2 lata temu
„Gotował, zmywał, prał, jeśli zaszła taka potrzeba, nie oczekując w zamian pochwał. Nie potrafiłam oprzeć się wrażeniu, że z biegiem czasu oddziela nas od siebie coraz wyższy mur. Miałam dość życia w cieniu tamtej kobiety i bycia jednie matką jego dziecka”. Czytaj więcej

Redakcja poleca

REKLAMA