„Chodziłam jak koń w kieracie: praca, dom, dzieci. Chciałam miłości, ale samotna matka nie jest >>gorącą partią<<”2 lata temu

„Byłam samotna tyle lat, że straciłam już rachubę. Zero przyjemności, a na horyzoncie żadnego sensownego faceta, który byłby zainteresowany. Poza tym nie chciałam dzieciom fundować przypadkowych >>wujków<<. Z tej samotności moje serce zamieniło się w lód”. Czytaj więcej

„Kiedy wszystko zaczęło mi uchodzić na sucho, stałem się złym człowiekiem. Moja buta miała tragiczny finał”2 lata temu

„Pewnego wieczora Kaśka tak mnie wkurzyła, że postanowiłem ją ukarać. Miałem dość jej ględzenia. Gderała, że mnie nie poznaje, że się zmieniłem, że nikogo nie szanuję. Bez uprzedzenia chwyciłem ją za włosy i szarpnąłem. Upadła głową na kaloryfer”. Czytaj więcej

„Wyjechałem zarobić na dom dla siebie i narzeczonej. Zdradziłem ją z dwiema kobietami zaraz po wyjeździe”2 lata temu

„W moim sercu wciąż tkwiła Grażyna, ale moje ciało w końcu przestało się opierać zachętom. Kiedy Hela przyszła do mnie w środku nocy, rozgrzana, pachnąca szarlotką, moja wola osłabła. W końcu byłem tylko mężczyzną”. Czytaj więcej

„W mężczyźnie z portretu rozpoznałam mojego dziadka. Tak trafiłam na ślad jego wielkiej miłości, z którą rozdzielił go los”2 lata temu

„– Moi rodzice i brat zginęli w czasie wojny. Przygarnęła mnie rodzina Ksawerego. Zatrudniono mnie jako nianię dla jego młodszego rodzeństwa. Zakochaliśmy się w sobie, choć ja byłam biedną dziewczyną, a Ksawery paniczem. Spotykaliśmy się potajemnie”. Czytaj więcej

„Spełniałem każdą zachciankę żony, żeby ją uszczęśliwić, a ona zdradziła mnie z jakimś prymitywnym pakerem”2 lata temu

„Paulina nie prosiła, ona po prostu składała zamówienia. Nigdy nie puszczała mnie na spotkania z kolegami, a jak już dawało się ją ubłagać, kazała mi wracać przed północą. Byłem posłuszny, bo nie chciałem jej denerwować. Byłem absolutnym pantoflem”. Czytaj więcej

„Kolega syna nie miał wsparcia w rodzinie, więc dostał je ode mnie. Zaprosiłam go do domu i pomogłam wywalczyć alimenty”2 lata temu

„– To nic takiego, niech się pani nie denerwuje – Michał wytarł rękawem spoconą, a może mokrą od łez twarz. – Ojciec się na mnie zezłościł i uderzył mnie. Wziąłem więc trochę rzeczy do plecaka i wyszedłem. Wiem, że to kłopot, ale… czy mógłbym tu chwilę zostać?”. Czytaj więcej

„W szpitalu leżała umierająca żona, a on na parkingu obściskiwał się z kochanką. Czekał na zielone światło”2 lata temu

„Żoną się nie bardzo interesował. Wpadał do szpitala na chwilę, posiedział przy jej łóżku, pogapił się na nią, rozłożył na moment gazetę i zaraz uciekał. Składał gazetę i wychodził. Jakby jej już nie było. Czekał na tę chwilę z utęsknieniem”. Czytaj więcej

„Nie wiedziałam, że 3-minutowy pierwszy raz przypłacę ciążą. Ojciec wpadł w szał, wyzwał mnie od najgorszych”2 lata temu

„Moja ciąża to była typowa wpadka. Tamtego wieczoru pojechałam z Elką i Marianną na dyskotekę do miasteczka. Przyplątało się do nas kilku chłopaków. Wśród nich Janek, znałam go, może nawet i trochę lubiłam. Tamtej nocy nieźle się bawiliśmy. W pewnym momencie Marianna poszła z Krzyśkiem, Elka rzuciła się w ramiona Rafałowi, ja też nabrałam ochoty na przytulanki”. Czytaj więcej

„Wstyd mi się przyznać, ale tęsknię za czasami, kiedy nie mieliśmy dzieci. Wtedy życie było dużo łatwiejsze”2 lata temu

„Staram się być cierpliwy i wyrozumiały, ale nie zawsze mi się to udaje. Bywa, że dzieci wyprowadzają mnie z równowagi i podnoszę głos. No bo jak pohamować emocje, kiedy smarki robią wszystko, by dołożyć rodzicom pracy? Kiedy nie słuchają polecenia wydawanego już po raz trzeci, czwarty, dziesiąty”. Czytaj więcej

„Brałam ślub, ale nie kochałam narzeczonego. Mimo obrączki na palcu umówiłam się na randkę z tym, którego nosiłam w sercu”2 lata temu

„Mąż musiał widzieć, że oddalam się od niego. Pozornie wszystko było w porządku, niczego nie mógł mi zarzucić. Nie wiedział o tajemnicy, którą skrywałam. Każdy ma jakiś sekret, własny świat, do którego nie wpuszcza innych. Nie czułam się winna. Byłam dobrą żoną, ale Tadeusz nie miał mnie na wyłączność”. Czytaj więcej