Listy od Czytelniczek

Czytelniczki Polki.pl to mądre babki! Dlatego z radością publikujemy listy od Was. Tematy? Bez ograniczeń!

Piszcie: waszehistorie@polki.pl

Polki.pl to Wasze miejsce! Możecie dzielić się z nami i innymi Czytelniczkami swoimi opiniami, obserwacjami, historiami. Zapraszamy! Piszcie do nas na adres: waszehistorie@polki.pl
Na autorki opublikowanych tekstów czekają miłe upominki.

„Chciałam być babcią, która często piecze ciasto i odbiera wnuki z przedszkola. Niestety, córka odebrała mi wszelkie nadzieje”
„Chciałam być babcią, która często piecze ciasto i odbiera wnuki z przedszkola. Niestety, córka odebrała mi wszelkie nadzieje”2 lata temu
„Marzenia legły w gruzach. Wnuki mogłam widywać raz na pół roku. Ostatnio Monika niespodziewanie przywiozła je na wakacje. Musiałam szybko zmienić swoje plany, ale to przecież nie miało żadnego znaczenia”. Czytaj więcej
„Nasza przyjaźń straciła znaczenie, gdy na horyzoncie pojawił się przystojny student. Łucja porzuciła wszelkie skrupuły”
„Nasza przyjaźń straciła znaczenie, gdy na horyzoncie pojawił się przystojny student. Łucja porzuciła wszelkie skrupuły”2 lata temu
„Żeby poderwać Michała, Łucja zdeptała moją godność. Wszystko, na co wcześniej się umawiałyśmy, straciło znaczenie. Okazało się, że niezła z niej flądra”. Czytaj więcej
„Ja i mój mąż byliśmy jak para wygodnych kapci. Wszystko się zmieniło, gdy Szczepcio znalazł sobie tę wstrętną kochankę”
„Ja i mój mąż byliśmy jak para wygodnych kapci. Wszystko się zmieniło, gdy Szczepcio znalazł sobie tę wstrętną kochankę”2 lata temu
„To było żenujące. Lidia była moja klientką, a Szczepan skakał wokół niej jak w tańcu godowym. Ona była tym speszona, bo przecież podobał jej się w czasach szkoły średniej, a teraz kompletnie nie była zainteresowana. Ja cierpiałam katusze zazdrości. To był mój Szczepcio!”. Czytaj więcej
„Wdałem się w romans ze słodką grzesznicą. Byłem durniem, który stracił wspaniałą dziewczynę dla wyuzdanej kochanki"
„Wdałem się w romans ze słodką grzesznicą. Byłem durniem, który stracił wspaniałą dziewczynę dla wyuzdanej kochanki"2 lata temu
„O Kalinie nic nie wiedziałem. Zablokowała mnie w kanałach społecznościowych, a zbyt wielu wspólnych znajomych nie mieliśmy. Nie martwiło mnie to, nie chciałem, żeby świadomość tego, że moja eks cierpi, psuła mi najlepszą zabawę w życiu. Miałem tylko nadzieję, że przekuje swój ból po rozstaniu w coś szlachetnego, jakiś wolontariat, domaganie się wolnego Tybetu czy co tam jeszcze". Czytaj więcej
„Siostra znalazła szemranego kochanka, który obiecał jej gwiazdkę z nieba. Wystarczy, że da mu kasę, którą weźmie... ode mnie”
„Siostra znalazła szemranego kochanka, który obiecał jej gwiazdkę z nieba. Wystarczy, że da mu kasę, którą weźmie... ode mnie”2 lata temu
„Kiedy wyszła, rozpłakałam się​. Nie mogłam pojąć, jak to się dzieje, ale siostra zawsze potrafiła tak pokierować rozmową, że czułam się winna. Naprawdę nie miałam w tym miesiącu kasy, a jednak zostawiła mnie w poczuciu, że ją zawiodłam, i popsuła mi cały wieczór”. Czytaj więcej
„Chciałem zabrać żonę na wakacje, lecz do akcji wkroczyła teściowa. Ta wścibska baba wyrzuciła moje oszczędności do śmieci”
„Chciałem zabrać żonę na wakacje, lecz do akcji wkroczyła teściowa. Ta wścibska baba wyrzuciła moje oszczędności do śmieci”2 lata temu
„Mama Doroty jest kobietą miłą i sympatyczną, ale ma też pewne wady. Podstawowa z nich jest taka, że nie pała do mnie miłością. Nawet gorzej, nie przepada za mną. Uważa, że jej córka mogła wybrać lepiej. Po pierwsze, noszę długie włosy, po drugie, jestem nieporządny i po trzecie, najważniejsze: nie wzięliśmy z Dorotą ślubu”. Czytaj więcej
„Kiedyś mąż był romantykiem, a dziś ma serce z kamienia. Jedyny wyraz miłości, na jaki zasługuję to kanapka z salcesonem”
„Kiedyś mąż był romantykiem, a dziś ma serce z kamienia. Jedyny wyraz miłości, na jaki zasługuję to kanapka z salcesonem”2 lata temu
„Na początku, czyli niedawno, zaledwie 4 lata temu. Bartek robił wszystko, aby zdobyć moje serce. Wystawał pod moim domem, wydzwaniał, wysyłał miłosne wiadomości, spełniał każde moje życzenie. Przynosił bukieciki moich ukochanych konwalii i niezapominajek, zapraszał na kolacje przy świecach i romantyczne spacery przy świetle księżyca. O Boże, jaka byłam szczęśliwa”. Czytaj więcej
„Nietrzeźwa spowodowałam wypadek. Córka przyjaciółki nie będzie chodzić. Nikt nie wie że to ja, ale wyrzuty mnie zżerają”
„Nietrzeźwa spowodowałam wypadek. Córka przyjaciółki nie będzie chodzić. Nikt nie wie że to ja, ale wyrzuty mnie zżerają”2 lata temu
„Byłam dla Kasi jak przyszywana ciocia. To dlatego, że nie miałam żadnej rodziny. Moim jedynym kompanem był kieliszek, ale nikt o tym nie wiedział. Nie wie do tej pory, mimo że nietrzeźwa potrąciłam dziecko i zniszczyłam mu życie”. Czytaj więcej
„Całe życie darliśmy koty, ale po drugim rozwodzie mój brat zamieszkał z nami. Było mi żal bezdzietnego straceńca”
„Całe życie darliśmy koty, ale po drugim rozwodzie mój brat zamieszkał z nami. Było mi żal bezdzietnego straceńca”2 lata temu
„Nigdy nawet ze sobą szczerze nie rozmawialiśmy. Widywaliśmy się 2-3 razy do roku i świeciliśmy nieszczerymi uśmiechami, rozmawiając tylko o swoich sukcesach. To dlatego przez tyle lat nie zauważyłem, że mój brat przegrał życie - mimo zawrotnej kariery”. Czytaj więcej
„Na wieść o moim rozwodzie tata dostał zawału, a mama udaru. Nic dziwnego, oddali zięciowi większość majątku”
„Na wieść o moim rozwodzie tata dostał zawału, a mama udaru. Nic dziwnego, oddali zięciowi większość majątku”2 lata temu
„Moi rodzice byli bogaci, ale dla Huberta nie miało to znaczenia. Podobnie jak śliskie spojrzenia innych kobiet. Nie wierzyłam w to, że ma kochankę i dziecko w drodze. Może w tym szoku zgodziłam się na rozwód bez orzeczenia o winie...”. Czytaj więcej

Redakcja poleca

REKLAMA