Listy od Czytelniczek

Czytelniczki Polki.pl to mądre babki! Dlatego z radością publikujemy listy od Was. Tematy? Bez ograniczeń!

Piszcie: waszehistorie@polki.pl

Polki.pl to Wasze miejsce! Możecie dzielić się z nami i innymi Czytelniczkami swoimi opiniami, obserwacjami, historiami. Zapraszamy! Piszcie do nas na adres: waszehistorie@polki.pl
Na autorki opublikowanych tekstów czekają miłe upominki.

„Mąż podjął bardzo niebezpieczną pracę, a ja uczę się żyć ze strachem. Każdego dnia boję się, że zostanę wdową”
„Mąż podjął bardzo niebezpieczną pracę, a ja uczę się żyć ze strachem. Każdego dnia boję się, że zostanę wdową”2 lata temu
„– Zbyszek, to nie jest dobry pomysł. Błagam, przemyśl to jeszcze! A jak coś ci się stanie? Pomyślałeś o mnie i dziewczynkach? Boję się o ciebie! – powiedziałam i poczułam, jak łzy napływają mi do oczu". Czytaj więcej
„Wmówiłam ukochanemu, że śpię na pieniądzach, bo wstydziłam się biednych rodziców. Swój błąd zrozumiałam na pogrzebie taty”
„Wmówiłam ukochanemu, że śpię na pieniądzach, bo wstydziłam się biednych rodziców. Swój błąd zrozumiałam na pogrzebie taty”2 lata temu
„Wszystko, co gadałam, na kilometr śmierdziało oszustwem, ale Filip nie był dociekliwy. W ogóle średnio go interesowało, co ja mówię, bo najważniejsze zawsze było to, co mówi i robi on. Jestem atrakcyjna, namiętna, tolerancyjna, umiem gotować – to go przy mnie trzymało”. Czytaj więcej
„Gdy ja urabiałam się po łokcie na emigracji, mąż machnął sobie potomka z kochanką. Drań chciał jeszcze na mnie zarobić”
„Gdy ja urabiałam się po łokcie na emigracji, mąż machnął sobie potomka z kochanką. Drań chciał jeszcze na mnie zarobić”2 lata temu
„– Ależ to kompletnie niemożliwe! – roześmiałam się. – Przez ostatnie pół roku mieszkałam w Szwecji i naprawdę nigdy nie byłam w ciąży! Chyba bym to zauważyła, gdyby zdarzyło mi się urodzić dziecko? – próbowałam wszystko obrócić w żart, po czym dodałam już całkiem poważnie: – To jakaś pomyłka! Jeśli faktycznie ma pan zapisane w komputerze, że byłam w ciąży, muszę to wyjaśnić!”. Czytaj więcej
„Kolosalny spadek po teściu, chcieliśmy przekuć w biznes. Utopiliśmy dorobek jego życia w kiepskiej inwestycji”
„Kolosalny spadek po teściu, chcieliśmy przekuć w biznes. Utopiliśmy dorobek jego życia w kiepskiej inwestycji”2 lata temu
„Tak więc trwaliśmy wśród zapachu lawendy i przepięknych mebli, gotując bardziej dla przyjaciół niż dla prawdziwych gości, a pieniądze ze spadku powoli się kończyły. Było mi przykro. Naprawdę sądziliśmy, że mamy doskonały pomysł, który przerodzi się w źródło dochodu. Czułem, jakbyśmy marnowali pieniądze - i to do tego zarobione przez kogoś innego”. Czytaj więcej
„Moja córka traktowała dziecko jak lalkę bez uczuć. Decydowała nawet, czym powinna się bawić, nie pytała jej o zdanie”
„Moja córka traktowała dziecko jak lalkę bez uczuć. Decydowała nawet, czym powinna się bawić, nie pytała jej o zdanie”2 lata temu
„– Z dzieckiem będziesz o tym rozmawiać? Przecież ona dzisiaj chce tego, a jutro czego innego – prychnęła córka, patrząc na mnie z politowaniem. – Lepiej sama coś wybierz. Może jakąś lalkę? Ta jej stara jest już mocno zniszczona. Wyrzuciłabym to paskudztwo, bo przed sąsiadkami wstyd. Jeszcze pomyślą, że skąpię pieniędzy na zabawki dla dziecka”. Czytaj więcej
„Sąsiad dbał o mój dom… w tajemnicy. Myślał, że mnie podrywa, a ja chciałam dzwonić po policję, że mam prześladowcę!”
„Sąsiad dbał o mój dom… w tajemnicy. Myślał, że mnie podrywa, a ja chciałam dzwonić po policję, że mam prześladowcę!”2 lata temu
„– Dziewczyna musi twardo stąpać po ziemi. Życie to nie bajka, a wieś to nie zamek. Jak będziesz marzyć o niebieskich migdałach, to żaden chłop cię nie zechce. Bo po co komu taka niezdara? – powtarzała mi matka. A jednak zechciał. I to aż do przesady! Kto by się spodziewał, że będę mieć aż dwóch adoratorów. Matka na pewno nie!”. Czytaj więcej
„Wymarzone mieszkanie zamieniło nasze życie w koszmar. Pazerny dozorca nas terroryzował i nie ukrywał, że chce się nas pozbyć”
„Wymarzone mieszkanie zamieniło nasze życie w koszmar. Pazerny dozorca nas terroryzował i nie ukrywał, że chce się nas pozbyć”2 lata temu
„– Mogliby poczekać, aż trup ostygnie, nie tak od razu się wprowadzać – mruknął. – Słucham? Ma pan coś przeciwko nam? Z głębi jego mieszkania wyjrzała schludna, przestraszona kobieta, zapewne jego żona. – Witek, co ty… – Cicho, babo! Wracaj do kuchni placki smażyć! – warknął i dosłownie zatrzasnął nam przed nosem drzwi”. Czytaj więcej
„Przyjaciółka uratowała mnie przed 3 tragediami jednego dnia. Nie rozumiem, jak to zrobiła. Przecież nie żyje od lat…”
„Przyjaciółka uratowała mnie przed 3 tragediami jednego dnia. Nie rozumiem, jak to zrobiła. Przecież nie żyje od lat…”2 lata temu
„Wylali nas! Ponoć któraś wynosiła dane… Gdy w szoku wróciłyśmy do pokoju, nasze komputery już nie działały: odcięto nam dostęp do serwera. – Popatrz, gdybyś przyszła pół godziny później, mogłabyś uciec na zwolnienie… – zauważyła koleżanka. – Dobrze przynajmniej, że przepadło mi mieszkanie. Jakbym podpisała umowę, musiałabym wziąć kredyt…”. Czytaj więcej
„Teściowie uważali, że ciąża zrujnuje karierę ich córeczki. Walczyłem o swoje dziecko, ale 18-latka nikt nie traktował serio”
„Teściowie uważali, że ciąża zrujnuje karierę ich córeczki. Walczyłem o swoje dziecko, ale 18-latka nikt nie traktował serio”2 lata temu
„– Czemu się tak upierasz? Będziesz jeszcze miał dzieci z kobietą, która cię pokocha – mówiła, a mnie ogarniała wściekłość. Dlaczego nikt we mnie nie wierzył? Dlaczego tak się uparłem? Może sprawiła to miłość do Luizy, a może poczucie, że po raz pierwszy w życiu mam szansę stworzyć coś wartościowego. Rodzinę…”. Czytaj więcej
„Mąż dzwonił do matki raz na miesiąc, a dziadków w ogóle miał w nosie. Kpił z tego, że ja rozmawiam z rodziną codziennie”
„Mąż dzwonił do matki raz na miesiąc, a dziadków w ogóle miał w nosie. Kpił z tego, że ja rozmawiam z rodziną codziennie”2 lata temu
„Nie chciałam, żeby czuła się samotna. Zawsze okazywała mi tyle miłości… W dzieciństwie była dla mnie wzorem, chciałam jej się za to odwdzięczyć. Tymczasem mąż nie do końca to rozumiał. Sam dzwonił do swojej matki najwyżej raz w miesiącu, a z dziadkami widywał się jedynie przy okazji świąt. Oczywiście uważał, że to w zupełności wystarczy”. Czytaj więcej

Redakcja poleca

REKLAMA