„Rodzice bez pytania zaplanowali mi przyszłość. Kiedy okazało się, że mam inne plany, obrazili się. Bałem się wracać do domu”rok temu

„Jedyne słowa, jakie usłyszałem od taty, to: – Bardzo się na tobie zawiodłem, synu. Więcej o mojej decyzji nie rozmawialiśmy. Gdy tylko chciałem podjąć temat, ojciec ucinał rozmowę. Ostatniego dnia sierpnia spakowałem się i wyjechałem. Mama płakała. Tata nie podał mi ręki na pożegnanie. Zabolało”. Czytaj więcej

„Nie byłem dobrym mężem, a żonę traktowałem jako pewnik. Nie umiałem się pogodzić z jej odejściem, trułem jej życie telefonami”rok temu

„Pozwoliłem jej odejść… Pozwoliłem? Prawda jest taka, że przez 15 lat małżeństwa robiłem wszystko, żeby mnie zostawiła. Aż dziwne, że wytrzymała tak długo. Tylko ja, idiota, nic nie widziałem. Dawała mi sygnały przez wiele miesięcy. Aż było za późno. Dziś jest szczęśliwa z Hubertem”. Czytaj więcej

„Mąż nie robi niczego poza pracą. Więcej wie o swoich sekretarkach i dostawcach niż o własnej żonie. Na urlopie nie był od lat”rok temu

„– Kino odpada – przewróciła oczami. – Trzeba przecież wyłączać telefon. Twierdzi, że możemy obejrzeć wszystko w domu, tyle że w domu ogląda z laptopem na kolanach… Spotkań unika. Jak już naprawdę musi iść, bo chodzi o rodzinę, to albo gada o robocie, albo odbiera telefony, albo się wymyka samemu, by gdzieś zadzwonić”. Czytaj więcej

„Miałam dość dokarmiania wygłodniałego sierściucha sąsiadki. Jednak gdy nie przylazł, czułam, że wydarzyło się nieszczęście”rok temu

„Pojechałyśmy na działkę. Nie myliłyśmy się. Furtka była uchylona. Magda spojrzała na mnie przerażona i wbiegła do środka, a ja poszłam za nią. Bałam się bardzo, że za późno zauważyłam nieobecność sąsiadki, i modliłam się w duchu, żeby wszystko było dobrze”. Czytaj więcej

„Na emeryturze tańczyłem jak zagra mi żonka. Wprowadziła wojskowy dryl, ale szybko wpadłem na plan, jak uniknąć roboty”rok temu

„Kiedy po latach harówki przeszedłem na emeryturę, miałem nadzieję, że będzie to czas przyjemności. Marzyły mi się wyprawy na ryby, szachy z kolegami, spacery lub zwyczajne lenistwo przed telewizorem. Niestety, żona pokrzyżowała moje plany”. Czytaj więcej

„W tym kraju nie ma godnej starości. Albo dogorywasz w kolejce do lekarza, albo ścigają cię bezduszne urzędy z kolejną opłatą”rok temu

„A ja powolutku zaczęłam wpadać w panikę. Te pieniądze to była dla mnie niewyobrażalna suma. Po 35 latach pracy jako nauczycielka rysunku w szkole podstawowej mam jakieś marne grosze z emerytury. Gdy żył mój maż, jakoś się żyło, a teraz?”. Czytaj więcej

„Czułam, że to początek filmowego romansu, ale zderzyłam się z rzeczywistością. Kochanek ze snów okazał się zwykłą kanalią"rok temu

„Policjanci od razu wypytali mnie, do kogo może należeć laptop, który wzięłam za swój w pociągu. Opisałam wysokiego mężczyznę, który także wsiadł z torbą z laptopem. Zwróciłam na niego uwagę, bo był przystojny, koło 40, i nie miał obrączki. Zapadając w sen, nawet przez moment o nim myślałam, jak przystało na świeżą rozwódkę". Czytaj więcej

„Mama przelewała ambicje na moje dziecko. Przymuszała małą do grania na pianinie, bo wymarzyła sobie, że będzie artystką”rok temu

„Babcia oczywiście coraz mocniej naciskała, tłumaczyła jej, że jeśli nie będzie ćwiczyć, to nigdy nie będzie ładnie grać. – Widzisz, jak ładnie wygląda ta pani? Babcia ci uszyje taką suknię, jak będziesz startować w konkursie! Pojedziemy do takiej wielkiej sali koncertowej i… – Ale ja nie chcę grać w żadnej sali!”. Czytaj więcej

„Gdy mąż stracił pracę, wzięłam na siebie zarabianie na rodzinę. Liczyłam, że odwdzięczy mi się pomocą w domu. Niedoczekanie!”rok temu

„Brałam tyle nadgodzin, ile się dało. Potem wpadałam jak po ogień do szkoły po dzieci, które siedziały tam do popołudnia, mimo że ich tata był w domu, a później biegłam po zakupy. Obładowana jak wielbłąd wracałam do domu, w którym małżonek niczego nie zrobił, nawet nie włożył brudnych naczyń do zmywarki ani nie nastawił prania, bo… cierpiał”. Czytaj więcej

„Związek z moją narzeczoną był jak beczka prochu. Rodzina pytała o datę ślubu, a my wiecznie się rozstawaliśmy i schodziliśmy”rok temu

„Na przestrzeni ostatnich miesięcy wciąż było nam trudno dojść do porozumienia. Na palcu Dominiki błyszczał pierścionek zaręczynowy, ale wciąż nie mogliśmy zdecydować się na następny, niby logiczny krok. No bo jeżeli najgorsze czeka nas dopiero po ślubie? Może dotychczasowe kryzysy stanowiły tylko przedsmak prawdziwego piekła w związku?”. Czytaj więcej