Listy od Czytelniczek

Czytelniczki Polki.pl to mądre babki! Dlatego z radością publikujemy listy od Was. Tematy? Bez ograniczeń!

Piszcie: waszehistorie@polki.pl

Polki.pl to Wasze miejsce! Możecie dzielić się z nami i innymi Czytelniczkami swoimi opiniami, obserwacjami, historiami. Zapraszamy! Piszcie do nas na adres: waszehistorie@polki.pl
Na autorki opublikowanych tekstów czekają miłe upominki.

„Pasierbica chce, żebym ją adoptował, ale jej brat mnie nie cierpi. Żona upiera się, że albo biorę obydwoje, albo żadnego”
„Pasierbica chce, żebym ją adoptował, ale jej brat mnie nie cierpi. Żona upiera się, że albo biorę obydwoje, albo żadnego”rok temu
„Może to brzydko z mojej strony, ale skorzystałem z tego, że nie zauważył, kiedy podszedłem, i zajrzałem mu przez ramię. Pisał do kogoś, że gokarty fajne, ale >>fajniej by było bez tego starego dziada<<. No tak, byłem dla niego tylko starym dziadem, który kręcił się koło jego matki i starał się mu przypodobać”. Czytaj więcej
„Moja córka krótko trzymała swojego męża. Wyliczała mu każdą wydaną złotówkę. Kogo ja wychowałam?!”
„Moja córka krótko trzymała swojego męża. Wyliczała mu każdą wydaną złotówkę. Kogo ja wychowałam?!”rok temu
„Chciałam, żeby córka mi wyjaśniła, jak zawsze, że wina leży po obu stronach, że „to nie jest tak”, że Kacper przesadza. Ale w głębi serca wiedziałam, że moja córka tylko imię ma delikatne". Czytaj więcej
„Lekarz wprost mi powiedział, że muszę wziąć kredyt, żeby się wyleczyć. Na fundusz to może mi co najwyżej plasterek przykleić”
„Lekarz wprost mi powiedział, że muszę wziąć kredyt, żeby się wyleczyć. Na fundusz to może mi co najwyżej plasterek przykleić”rok temu
„Czy panu doktorowi po prostu nie chce się leczyć na fundusz, a umowę podpisał, żeby ściągać do siebie pacjentów i takimi opowieściami skłonić do leczenia za pieniądze? Na wszelki wypadek zapisałam się na wizyty jeszcze w dwóch gabinetach. W jednym mam termin za 84 dni, w drugim za 92. Ciekawe, co tam usłyszę? Opieka medyczna w tym kraju to fikcja!”. Czytaj więcej
„Mama przez głupie waśnie sprzed wojny, żyła z sąsiadami, jak pies z kotem. Przypadkiem odkryłem, że poszło o... miłość”
„Mama przez głupie waśnie sprzed wojny, żyła z sąsiadami, jak pies z kotem. Przypadkiem odkryłem, że poszło o... miłość”rok temu
„– Niusia nie chciała, żeby babcia płakała całe życie. Opowiedziała wszystko ojcu, który nie umiał jej nigdy niczego odmówić. Po wojnie miał powiedzieć żonie prawdę. Byli umówieni na kontakt, ale dziadek zginął, babcia wyjechała. Zgubili się”. Czytaj więcej
„Po śmierci ojca pasierb stał się agresywny. Chciałam zastąpić mu rodzica, ale nie mogłam żyć w ciągłym strachu”
„Po śmierci ojca pasierb stał się agresywny. Chciałam zastąpić mu rodzica, ale nie mogłam żyć w ciągłym strachu” rok temu
„Wypowiadając te słowa, nie sądziłam, że będą miały aż tak ogromną siłę rażenia. Wszystko rozegrało się błyskawicznie. Michał zerwał się z krzesła, przewracając stół. Dzbanek z wrzątkiem wylądował na moich kolanach. Krzyknęłam z bólu, a potem instynktownie uciekłam z pokoju". Czytaj więcej
„Żona zachowuje się jak lekkoduch. Ma już swoje lata, a uważa się za młódkę pełną werwy. Niestety, w końcu dostała za swoje”
„Żona zachowuje się jak lekkoduch. Ma już swoje lata, a uważa się za młódkę pełną werwy. Niestety, w końcu dostała za swoje”rok temu
„Pruła cały czas naprzód, śmiejąc się raz po raz w głos. Przypominała wypuszczonego na wolność źrebaka, który może wreszcie nacieszyć się do woli słońcem, wiatrem i ruchem. Była taka szczęśliwa!”. Czytaj więcej
„Narzeczony tak bardzo się zaangażował w pomoc mojej koleżance, że wylądował w jej łóżku. Jak mogli być takimi świniami?&quot;
„Narzeczony tak bardzo się zaangażował w pomoc mojej koleżance, że wylądował w jej łóżku. Jak mogli być takimi świniami?"rok temu
„To niby jednorazowe i przypadkowe zbliżenie, rozkwitło w miłość. Mój ukochany, którego sama sprowadziłam do pracy, i koleżanka, której pomagaliśmy! Szczyt wszystkiego!". Czytaj więcej
„Myślałam, że na starość zostało mi tylko babciowanie. Swojego siwiejącego rycerza na białym koniu poznałam w piaskownicy”
„Myślałam, że na starość zostało mi tylko babciowanie. Swojego siwiejącego rycerza na białym koniu poznałam w piaskownicy”rok temu
„Poczułam się zawiedziona, nie przypuszczałam, że zdążę się przyzwyczaić do tego człowieka, brakowało mi jego żartów, śmiechu i szybkich interwencji, dzięki którym nie musiałam uprawiać biegów wzdłuż ogrodzenia. Fajnie było znowu poczuć na sobie pełen uwagi męski wzrok, przypominający, że jestem nie tylko babcią”. Czytaj więcej
„Moja córka gardziła chłopakiem wnuczki, bo był mechanikiem. Uważała go za zwykłego prostaka, którego należy się wstydzić”
„Moja córka gardziła chłopakiem wnuczki, bo był mechanikiem. Uważała go za zwykłego prostaka, którego należy się wstydzić”rok temu
„– Zresztą, co to za przykład dla waszych dzieci. Nie zdziwię, jeśli nie będą się uczyć bo powiedzą, że mają niewykształconego ojca. – Studia to nie argument, żeby nie szanować człowieka! Ocknij się, mamo! – Kasia była wściekła". Czytaj więcej
„Żona wskoczyła do łóżka jakiemuś biznesmenowi i wkręciła mnie w nieślubne dziecko. Gdy odkryłem prawdę, było już za późno”
„Żona wskoczyła do łóżka jakiemuś biznesmenowi i wkręciła mnie w nieślubne dziecko. Gdy odkryłem prawdę, było już za późno”rok temu
„Od kiedy dowiedział się, że ma córkę, chciał się angażować w jej leczenie i życie. Z tonu, jakim mówił o mojej świętej pamięci żonie, domyśliłem się, że to nie był dla niego przelotny romans. Musiał kochać Wiktorię i tak samo kochał ich wspólne dziecko. Na samą myśl o tym prawie miałem torsje”. Czytaj więcej

Redakcja poleca

REKLAMA