Listy od Czytelniczek

Czytelniczki Polki.pl to mądre babki! Dlatego z radością publikujemy listy od Was. Tematy? Bez ograniczeń!

Piszcie: waszehistorie@polki.pl

Polki.pl to Wasze miejsce! Możecie dzielić się z nami i innymi Czytelniczkami swoimi opiniami, obserwacjami, historiami. Zapraszamy! Piszcie do nas na adres: waszehistorie@polki.pl
Na autorki opublikowanych tekstów czekają miłe upominki.

„Gdy przyjaciółka z bloku zmarła, wcale nie wylewałam za nią łez. Bardziej niż jej samej, było mi żal jej... psa”
„Gdy przyjaciółka z bloku zmarła, wcale nie wylewałam za nią łez. Bardziej niż jej samej, było mi żal jej... psa”rok temu
„Szkoda było mi tej biednej psiny – nie dość, że straciła swoją ukochaną panią, to trafiła do schroniska, bo syn kobiety nie mógł się suczką zająć. Przebiegło mi przez myśl, że to w sumie tak, jakby śmierć i ją już dosięgnęła, bo dziesięcioletni pies nie ma praktycznie żadnych szans na adopcję”. Czytaj więcej
„Szefowa na siłę chciała wysłać mnie na emeryturę. Nieważne, że byłam pełna sił, miałam >>dać się wykazać< młodszym”
„Szefowa na siłę chciała wysłać mnie na emeryturę. Nieważne, że byłam pełna sił, miałam >>dać się wykazać< młodszym”rok temu
„Czułam jednak, że nie tylko w pracy chcą się mnie pozbyć, a opinia tych kobiet z autobusu nie jest odosobniona. Nawet moi rówieśnicy wyrażali zdumienie, że wciąż jeszcze chce mi się pracować. I nie było w tym zdziwieniu podziwu, raczej lekka przygana”. Czytaj więcej
„Sąsiadka zaczęła nakłaniać moją babcię do rozwodu! Wszystko przez to, że dziadek zaczął nagle znikać&quot;
„Sąsiadka zaczęła nakłaniać moją babcię do rozwodu! Wszystko przez to, że dziadek zaczął nagle znikać"rok temu
„W jej głosie wyczuwało się niemal satysfakcję. Celina była naprawdę paskudną plotkarą, uwielbiała siać zamęt. I nic dziwnego, przecież właśnie rozstała się z trzecim mężem. Z drugiej strony fakty przemawiały przeciwko dziadkowi! Zapomniał? Nigdy nie był roztargniony. I pięć godzin, na kijkach? Przecież wczoraj padał deszcz, prawie bez przerwy! Coś tu było nie tak… Ale co?”. Czytaj więcej
„Wygrałem w totka i zamiast czuć się jak w niebie, przeżywałem piekło. Okazało się, że nawet dzieci to chciwe pijawki”
„Wygrałem w totka i zamiast czuć się jak w niebie, przeżywałem piekło. Okazało się, że nawet dzieci to chciwe pijawki”rok temu
„Zaczynałem powątpiewać, czy ta wygrana to rzeczywiście było pozytywne zdarzenie w moim życiu. Rozsypały się w proch złudzenia na temat rodziny i przyjaciół. Więzi, które staraliśmy się podtrzymywać i pielęgnować, okazały się mirażem w obliczu ludzkiej chciwości”. Czytaj więcej
„Tolerowałam zdrady męża, dopóki jego kochanka nie zaszła w ciążę. Mścił się i uprzykrzał mi życie nawet po rozwodzie”
„Tolerowałam zdrady męża, dopóki jego kochanka nie zaszła w ciążę. Mścił się i uprzykrzał mi życie nawet po rozwodzie”rok temu
„Wystąpiłam o rozwód. Nie dałam się na koniec omamić, i wymogłam na Tomku, aby wziął na siebie winę za rozpad naszego małżeństwa. W sumie jednak nic mi to nie dało, nie uleczyło rany, którą miałam w sercu. Ale bardziej niż zraniona duma, bolało mnie to, że Tomek tak zaangażował się w nową rodzinę, że zaczął zaniedbywać naszego syna". Czytaj więcej
„Koleżanka z pracy dostała awans, bo podlizywała się szefowi. Teraz żmija nie radzi sobie z obowiązkami, a winę zrzuca na nas”
„Koleżanka z pracy dostała awans, bo podlizywała się szefowi. Teraz żmija nie radzi sobie z obowiązkami, a winę zrzuca na nas”rok temu
„– To przez te kobiety. Fatalnie pracują, nie przykładają się. Wcześniej wszystko robiła za nie Hania, dlatego tak dobrze wypadały. Ja nie będę taka dobra. Albo zabiorą się ostro do roboty, albo wszystkie je pozwalniam – kłamała szefowi". Czytaj więcej
„Tata był kiedyś wygadany i przebojowy. Kiedy ożenił się z mamą, zamienił się w nudnego i smutnego księgowego”
„Tata był kiedyś wygadany i przebojowy. Kiedy ożenił się z mamą, zamienił się w nudnego i smutnego księgowego”rok temu
„Musiałam dorosnąć, by docenić mądrość oraz przyjaźń, jakie mógł mi zaoferować mój „nudny” tata". Czytaj więcej
„Moja najlepsza przyjaciółka została moją macochą! Byłam w szoku, gdy zastałam ją w szlafroku w moim rodzinnym domu”
„Moja najlepsza przyjaciółka została moją macochą! Byłam w szoku, gdy zastałam ją w szlafroku w moim rodzinnym domu”rok temu
„W nocy nie mogłam zasnąć, świadomość, że w drugim pokoju tata śpi w jednym łóżku z moją przyjaciółką, odbierała mi ochotę na sen. Kiedy wstałam, ojca nie było, a Kaśka w kuchni gotowała zupę. Nie odzywając się, zrobiłam kawę i usiadłam przy stole. Napawałam się przez chwilę jej spłoszonym spojrzeniem, którym mnie obrzucała. Jednak też milczała”. Czytaj więcej
„Boję się, że mąż odejdzie, bo... rzuciłam w niego patelnią. Kiedy coś nie idzie po mojej myśli, po prostu wpadam w szał”
„Boję się, że mąż odejdzie, bo... rzuciłam w niego patelnią. Kiedy coś nie idzie po mojej myśli, po prostu wpadam w szał”rok temu
„Pamiętam, kiedy po raz pierwszy dostałam prawdziwego szału po tym, jak zamieszkaliśmy razem. Do Pawła przyjechała siostra z córką. Mała krzyczała i biegała po domu jak szalona. Wreszcie po kilku dniach, kompletnie wyczerpana ich ciągłą obecnością, zażądałam od Pawła, żeby wreszcie się wyniosły. Wtedy po raz pierwszy go uderzyłam”. Czytaj więcej
„Po śmierci męża złożyłam śluby czystości. Siostra zwyzywała mnie od idiotek i zagroziła, że zerwie ze mną kontakt”
„Po śmierci męża złożyłam śluby czystości. Siostra zwyzywała mnie od idiotek i zagroziła, że zerwie ze mną kontakt”rok temu
„Awanturowała się, płakała. Myślałam, że jej przejdzie, ale nawet po paru miesiącach, jakie minęły do czasu mojej konsekracji, na wszelkie sposoby chciała mnie zawrócić. Pojęłam, że to nic nie da. W wielkie maryjne święto, na uroczystej mszy świętej w naszej katedrze założyłam na palec złotą obrączkę, świadectwo mojego związku z Bogiem”. Czytaj więcej

Redakcja poleca

REKLAMA