„Przyjaciółka nie zaprosiła mnie na ślub, bo się mnie wstydzi. Bogaczce nie przystoi gadać ze zwykłą kurą domową”rok temu

„Było mi tak przykro, że aż się popłakałam. Przecież zawsze byłam wobec niej lojalna, serdeczna. A ona najzwyczajniej w świecie napluła mi w twarz”. Czytaj więcej

„Bezdomny z ulicy stał się dziadkiem dla moich dzieci. Pomogłem mu, dałem schronienie i los mi to wynagrodził”rok temu

„Pan Jarek stanął w drzwiach kuchni, a potem się rozpłakał. Między szlochami dziękował mi i mówił, że to pierwszy raz od dawna, gdy ktoś potraktował go jak człowieka, a nie śmiecia. Posadziłem go przy stole, do herbaty wlałem trochę wiśniówki, żeby się uspokoił i zrelaksował”. Czytaj więcej

„Babcia przyjaciółki uważała, że kobieta nie może być za mądra, bo nie znajdzie faceta. Wtedy Iwona olała edukację”rok temu

„Cioteczną babcia Iwony zmarła, zapisując jej cały swój majątek. Tym sposobem osiemnastoletnia Iwona stała się posiadaczką pięknego starego domu z ogrodem. Ale nie dane było jej się nim długo cieszyć, bo spłonął w pożarze, którego przyczyn nie udało się ustalić. Na jego miejscu rodzice Iwony postawili paskudny klocek, w którym do dziś mieszkali”. Czytaj więcej

„Bolało mnie, że bratanica wychowuje się u głęboko wierzącej ciotki, która tylko ją musztruje. Wystarczająco wycierpiała”rok temu

„Po śmierci mojego brata i jego żony, Kasia trafiła do drugiej ciotki. Wiedzieliśmy, że dbają o siostrzenicę, ale ich podejście do wychowania było dla mnie szokujące. Co zrobić, gdy małe dziecko pyta, czy to prawda, że trafi do piekła, bo nie słuchała mamy? Jak można ganiać do kościoła i opowiadać maluchom takie rzeczy?”. Czytaj więcej

„Zamieszkanie w bliźniaku z kuzynem męża, było najgorszą decyzją. Nie ma dnia, żeby nas nie nachodził i nie obżerał z zapasów”rok temu

„Gościom każemy być cicho, żeby tylko kuzyn nie usłyszał, że mamy towarzystwo. Nie możemy się czuć swobodnie we własnym domu! Podstawowa zasada przyjęć u nas: taras i ogród to strefa zakazana. W jadalni od strony ogrodu światło musi być zgaszone. Właściwie od wejścia Romka impreza jest skończona. Nikt nic nie mówi, bo Romek nie da sobie przerwać”. Czytaj więcej

„Kuzynka zawsze mnie musztrowała. Nie cierpiałam jej, ale mojej mamy to nie interesowało i spędzałam z Izą każde wakacje”rok temu

„Bałam się przy niej cokolwiek zrobić. Moja mama, której się kilka razy poskarżyłam, uważała, że wymyślam sobie problemy. Jej zdaniem był to czas beztroski, podczas gdy mnie, za sprawą Izy, wypoczynek jawił się jako pasmo udręki. Matki nie interesowało, że cierpię - było dla niej ważne tylko to, że może spędzić każde wakacje”. Czytaj więcej

„Przyjaciółka zamiast książek, w spadku przepisała mi swojego syna. Z dnia na dzień stałam się matką 8-latka”rok temu

„Jak mam powiedzieć temu chłopcu, że jego mamy już nie ma? Że więcej jej nie zobaczy? Że nie wręczy jej obrazka, który z taką pieczołowitością dla niej dziś rysował? Zośka nie miała bliskiej rodziny, jej rodzice, podobnie jak moi, już nie żyli, tylko Janka miała… Boże, Janek! Co z nim?”. Czytaj więcej

„Marzyłem o ciele Jadwigi, ale w głowie ciągle miałem zmarłą żonę. Od samego patrzenia czułem się, jakbym ją zdradzał”rok temu

„Jadwiga rozluźniła się, a mnie było głupio. Co by Hania powiedziała na to, że przyprowadziłem do domu znajomą, którą polubiłem? Byłem wdowcem, ale wcale nie czułem się wolny. Zainteresowanie inną kobietą kalało pamięć żony”. Czytaj więcej

„Teściowa oskarżyła mnie, że złapałam jej synalka na dziecko. Żmija plotkowała po wsi, a ludzie wytykali mnie palcami”rok temu

„Nie przywiązywaliśmy wagi do tego, co mówi, sami układaliśmy nasze życie, nie zamierzaliśmy się przejmować. Tymczasem teściowa, nadal nieprzekonana, snuła rozważania na temat tego, co naprawdę jej zdaniem zaszło”. Czytaj więcej

„Mój ojciec porzucił matkę i założył nową rodzinę. Przykro mi, że moja córka ma dziadka, który w ogóle się nią nie interesuje”rok temu

„Niestety, mama zmarła, kiedy Karolinka miała dwa lata. Córka nawet jej nie pamiętała. Mój ojciec odszedł dawno temu i miał nową rodzinę, więc nie interesował się wnukami od córki z pierwszego małżeństwa. Z drugą babcią i dziadkiem nie miała kontaktu. Wiedziałam, że to po części mój wybór, ale było mi przykro, że córeczka nie ma poza mną żadnej rodziny”. Czytaj więcej