„Przez nałóg przegrałem kasę i rodzinę. Wróciłem na ziemię, gdy żona pomachała mi przed nosem papierami rozwodowymi”rok temu

„Obiecywałem wtedy złote góry, przyrzekałem, że się poprawię, chociaż w głębi serca doskonale zdawałem sobie sprawę, że to tylko udawanie. Nie miałem wtedy zamiaru zmieniać swojego życia. Lubiłem je i miałem gdzieś gderanie żony”. Czytaj więcej

„Wnuczka zrobiła ze mnie gwiazdę internetu. Okazało się, że można na tym nieźle zarobić, a moja emerytura jest uboga”rok temu

„Madzia powiedziała, że jesteśmy wspólniczkami, więc mnie także należy się dochód. Okazało się, że te pieniądze to był całkiem pokaźny dodatek do mojej skromnej emerytury! Kiedyś nawet raz w sklepie jakiś chłopak zapytał mnie, czy to nie przypadkiem ja jestem babcią Lusią, która uczy gotować młodzież”. Czytaj więcej

„Wstrętna synowa nie dość, że odebrała mi syna, to jeszcze ukradła rodzinną pamiątkę. Żmija nie ma wstępu do mojego domu!”rok temu

„Siedziałam jak na szpilkach i szukałam tematów do rozmowy, a o co tylko zahaczyłam, to było jak kulą w płot. To jego zauroczenie tłumaczyłam tym, że wychowany wśród zapobiegliwych i może trochę nudnych, swojskich kur i kaczek zapragnął kolorowego, radosnego kolibra i gdy go zobaczył, wszystko inne przestało mieć znaczenie”. Czytaj więcej

„Mój narzeczony zdradził mnie na imprezie. Twierdzi, że tego nie pamięta, więc się nie liczy i nie mam prawa być zła”rok temu

„Przyciemnione światło, liryczna muzyczka, a ci się kołyszą niczym zakochani. Chciałam być światowa, zaczekałam, aż ten kawałek się skończy, i zyskałam na tym tyle, że zostałam świadkiem, jak Blanka obcałowuje mojego faceta. Najgorsze, że Witek do niczego się nie poczuwa”. Czytaj więcej

„Rodzinny wyjazd w góry zakończył się tragedią. Pochowałam własne dziecko. Najgorsze jednak przyszło później”rok temu

„Kiedy się obudziłam, pierwsze, co do mnie dotarło, to ból. Zaraz potem ogarnęła mnie narastająca panika. Gdzie jest moje dziecko? Gdzie mój mąż? Co z nimi? Boże, co z nimi?!”. Czytaj więcej

„Teściowa mojej córki skarżyła się, że biedny synek wyspać się nie może, bo dziecko w domu płacze. Zrobił, to ma!”rok temu

„– Wiesz, narzekał, że wraca z pracy zmęczony, weekendy spędza na uczelni, a po powrocie do domu wieczne pretensje Mileny. Dziecko płacze, on chodzi niewyspany, a twoja córka go nie rozumie! – fuknęła. Zatrzęsłam się ze złości. – A to on nie wiedział, że dziecko płacze? Cóż, mógł się nie brać za dzieci, skoro się do tego nie nadaje!”. Czytaj więcej

„Michał był troskliwy, a Kazik ekscytujący. Żyłam w trójkącie i lawirowałam kłamstwami, bo nie umiałam wybrać jednego z nich”rok temu

„Cieszyłam się, że w łganiu i lawirowaniu osiągnęłam mistrzostwo świata. I wmawiałam sobie, że to nic złego, bo przecież to wszystko z miłości. A ja naprawdę kochałam ich obu. Każdego inaczej, ale obu równie mocno”. Czytaj więcej

„Nie mogłem oprzeć się kochance i przeżyłem sanatoryjny romans. Wszystko było jak w bajce, aż poznałem jej tajemnicę”rok temu

„Przełknąłem ślinę. To były jedne z najtrudniejszych chwil w moim życiu. Może nawet najtrudniejsze. Podobną rozpacz przeżywałem po śmierci Stasia i Bożeny, ale w tym momencie nie byłem pewien, czy to nie było trudniejsze, bo oni odeszli i nie miałem wyboru, a tutaj mogłem decydować o naszym losie”. Czytaj więcej

„Brak akceptacji rodziców powoli mnie wykańczał. Wolałam spać po piwnicach, niż wysłuchiwać, że jestem niewystarczająca”rok temu

„Byłam zalęknionym, cichym dzieckiem, potem pełną kompleksów nastolatką. Nie miałam miłości, bo rodzice nigdy nie otrząsnęli się po śmierci mojego młodszego braciszka, który zmarł, zanim ja się urodziłam. Porównywanie mnie do niego, było ciosy prosto w serce”. Czytaj więcej

„Mąż nie jest mi do niczego potrzebny. Wzięłam ślub tylko po to, żeby mieć dziecko. Skrzywdziłam męża, ale było warto”rok temu

„W mojej głowie rozdzwonił się sygnał alarmowy. Mówi się, że nie ma oziębłych kobiet, są tylko niewłaściwi partnerzy. To tylko hipoteza". Czytaj więcej