Listy od Czytelniczek

Czytelniczki Polki.pl to mądre babki! Dlatego z radością publikujemy listy od Was. Tematy? Bez ograniczeń!

Piszcie: waszehistorie@polki.pl

Polki.pl to Wasze miejsce! Możecie dzielić się z nami i innymi Czytelniczkami swoimi opiniami, obserwacjami, historiami. Zapraszamy! Piszcie do nas na adres: waszehistorie@polki.pl
Na autorki opublikowanych tekstów czekają miłe upominki.

„Żona przepuściła nasze oszczędności na ciuchy i bzdury. Nie rozumie, ile muszę harować, żeby spłacić jej zachcianki”
„Żona przepuściła nasze oszczędności na ciuchy i bzdury. Nie rozumie, ile muszę harować, żeby spłacić jej zachcianki”rok temu
„– Nie będę więźniem we własnym domu. Nie licz na to, że uda ci się mnie zamknąć! – Ja cię nie chcę nigdzie zamykać. Po prostu nie możesz tylu rzeczy kupować. Ewa, mówiłem ci już, że nas na to nie stać. Poza tym stajesz się nieobliczalna, kupujesz coraz więcej i więcej. Nie widzisz tego?”. Czytaj więcej
„Zachłanna baba po 10 latach związku rzuciła mnie dla kasiastego dewelopera. Zachciało jej się jeździć Porsche na stare lata”
„Zachłanna baba po 10 latach związku rzuciła mnie dla kasiastego dewelopera. Zachciało jej się jeździć Porsche na stare lata”rok temu
„Nie zastanawiałem się ani chwili. Wymknąłem się z apartamentu i chwilę później stałem pod właściwymi drzwiami. Zapukałem. Cisza. Nacisnąłem na klamkę i wszedłem. Jako dżentelmen mogę tylko powiedzieć, że Agata jest naprawdę bardzo wysportowana… Szybko zweryfikowałem swoje plany urlopowe”. Czytaj więcej
„Po co pracować, skoro lepiej poprosić o pieniądze w internecie? Wystarczy napisać, że jest się samotną matką z dzieckiem”
„Po co pracować, skoro lepiej poprosić o pieniądze w internecie? Wystarczy napisać, że jest się samotną matką z dzieckiem”rok temu
„– Takie czasy, mamo. Oni nie pójdą do normalnej pracy. Teraz to nowa forma żebractwa. Ci ludzie nawet nie próbują szukać pracy, wolą żerować na innych. Liczą na to, że dostaną pieniądze, jakieś rzeczy albo że ktoś zrobi coś dla nich za darmo. Tego samego uczą te swoje dzieci i rośnie nam pokolenie nierobów i cwaniaków”. Czytaj więcej
„Nie umiałam odmawiać, więc każdy się mną wyręczał. Rodzina i koledzy z pracy traktowali mnie jak sługusa”
„Nie umiałam odmawiać, więc każdy się mną wyręczał. Rodzina i koledzy z pracy traktowali mnie jak sługusa”rok temu
„Niańczyłam bratanków, siostrzenice i młodsze kuzynostwo, choć zawsze dostawałam migreny po takiej opiece. Kupowałam za innych prezenty i cieszyłam się, gdy raczyli mi zwrócić pieniądze. Sprzątałam po wszelkiego rodzaju imprezach, a w pracy godziłam się na dodatkowe obowiązki, bo dawano mi do zrozumienia, że na moje miejsce czeka wielu chętnych”. Czytaj więcej
„Ojciec nigdy się mną nie interesował, więc nie czułam potrzeby zapraszać go na ślub. Byłam w szoku, gdy i tak przyszedł”
„Ojciec nigdy się mną nie interesował, więc nie czułam potrzeby zapraszać go na ślub. Byłam w szoku, gdy i tak przyszedł”rok temu
„Pochodzę z rozbitej rodziny. Moi rodzice rozeszli się, gdy miałam osiem lat. Ojciec lubił zaglądać do kieliszka. Co prawda nigdy nie uderzył ani mamy, ani mnie, ale wiele razy przez niego płakałyśmy. Nawet babcia. W końcu mama zdecydowała się na rozwód. Ojcu chyba było wszystko jedno, i tak alkohol był dla niego najważniejszy”. Czytaj więcej
„Mąż ukrywał przede mną swoje prawdziwe oblicze. Dopiero po ślubie przekonałam się, że to tyran i drań”
„Mąż ukrywał przede mną swoje prawdziwe oblicze. Dopiero po ślubie przekonałam się, że to tyran i drań”rok temu
„Kiedy się poznaliśmy, nie było od nas bardziej zakochanej pary. Jacek wydawał mi się inny niż faceci, których wcześniej znałam. Taki poważny, opiekuńczy, oddany. Nie odstępował mnie na krok. Chodziliśmy razem na imprezy, do znajomych, do kina. Ludzie przyzwyczaili się, że tam, gdzie jestem ja, jest i on”. Czytaj więcej
„Mój szwagier przelewa swoje ambicje na dziecko. Piłka miała być przyjemnością, a mały jest przerażony i zniechęcony”
„Mój szwagier przelewa swoje ambicje na dziecko. Piłka miała być przyjemnością, a mały jest przerażony i zniechęcony”rok temu
„Niestety, już po pierwszych treningach, z moim szwagrem zaczęło się dziać coś dziwnego. Zaczął komentować pracę trenera, wtrącać się, nawet krzyczeć na małego. Jeszcze gorzej było na meczu – zamiast kibicować, wrzeszczał na Antosia, że źle gra – za wolno, za szybko, za mało agresywnie”. Czytaj więcej
„Rodzina uważa mnie za złą matkę, bo stawiam karierę na pierwszym miejscu. Gdybym była facetem, nikt by słowa nie pisnął”
„Rodzina uważa mnie za złą matkę, bo stawiam karierę na pierwszym miejscu. Gdybym była facetem, nikt by słowa nie pisnął”rok temu
„Na wywiadówki chodził Michał albo któraś z babć. Bywało, że wracałam z pracy, kiedy chłopcy już spali, a wychodziłam, zanim wstali z łóżek. Soboty i niedziele rzadko miałam wolne, bo brałam papierkową robotę do domu. To obrazek z wielu polskich domów, tylko przeważnie tym karierowiczem jest mąż. Wtedy nikomu to nie przeszkadza”. Czytaj więcej
„Ojciec zawsze lekceważył mnie i matkę. Obiecałam sobie, że moja rodzina będzie wyglądać inaczej, ale mój mąż jest taki sam”
„Ojciec zawsze lekceważył mnie i matkę. Obiecałam sobie, że moja rodzina będzie wyglądać inaczej, ale mój mąż jest taki sam”rok temu
„Od małego zdawałam sobie sprawę, że w naszym domu rządzi ojciec. I to twardą ręką. Nie liczył się ze zdaniem mamy, a tym bardziej moim. Owszem, dbał o rodzinę, nigdy niczego nam nie brakowało, ale nieraz dał odczuć, że żony, dzieci i ryby głosu nie mają. Gdy podrosłam, przestało mi się to podobać”. Czytaj więcej
„Rodzina zmusiła mnie do zatrudnienia nieudolnej szwagierki. Rujnowała mój biznes, a mąż i teściowie mieli to w nosie”
„Rodzina zmusiła mnie do zatrudnienia nieudolnej szwagierki. Rujnowała mój biznes, a mąż i teściowie mieli to w nosie”rok temu
„Mąż nie chciał o tym słuchać. Jego zdaniem, przesadzałam. Może za dużo wymagałam od Goni, która przecież jest jeszcze młoda i ma prawo do błędów – zasugerował. A może problem tkwił nie w jego siostrze, tylko w moich pracownikach? Nie było jak jej zwolnić bez wywoływania w rodzinie trzeciej wojny światowej, a moi ludzie zaczynali się buntować”. Czytaj więcej

Redakcja poleca

REKLAMA