„Mąż spędził nasz 2 miesiąc miodowy z obcymi ludźmi. Całymi dniami siedziałam sama, a on się świetnie bawił”rok temu

„Czułam się tak rozżalona, że naprawdę byłam gotowa wyjechać. Patryk nie poszedł już więcej w góry. Chyba zorientował się, że nie żartuję i został. Strasznie się jednak wtedy pokłóciliśmy. Nasze wrzaski było słychać w całym pensjonacie. On krzyczał, że nie pozwalam mu naprawdę odpocząć i psuję mu urlop, ja, że jest egoistą”. Czytaj więcej

„Zdębiałam, gdy usłyszałam, że znów jestem w bliźniaczej ciąży. Ledwo wiążemy koniec z końcem, a co dopiero przy 4 dzieci”rok temu

„Żyliśmy od pierwszego do pierwszego, bo bliźniaki pochłaniały nasze całe oszczędności. Mąż harował dnie i noce, ale i to nie wystarczało. Chciałam go odciążyć i wrócić do pracy, ale niestety coś porządnie pokrzyżowało nam plany”. Czytaj więcej

„Rodzina nie mogła znieść, że jestem singielką i desperacko szukała mi męża. Wydałaby mnie nawet za zwykłego capa”rok temu

„Nie jestem singielką z wyboru, tak mi się ułożyło. Rodzina od niedawna mówi żałobnym tonem, że niedługo stuknie mi czterdziestka i będzie za późno. Na siłę próbują mnie swatać, a im jestem starsza, tym gorszych kandydatów mi podsyłają”. Czytaj więcej

„Byłam dla niego przaśna jak chleb ze smalcem. Miał mnie za kogoś tylko do zabawy, wiecznie czegoś wymagał”rok temu

„Im bardziej ulegałam Maćkowi, tym więcej ode mnie wymagał. To było błędne koło. Moje starania napędzały jego pragnienie ulepszania mnie. Stał się chciwy. Czego bym nie zrobiła, było mu mało i wyznaczał mi kolejne zadania do wykonania”. Czytaj więcej

„Mój bratanek to parszywy wyzyskiwacz. Cwaniak obiecał ludziom pieniądze, wycisnął z nich, ile się da, a potem wyrzucił”rok temu

„Chuligaństwa nie lubię, ale wyzyskiwania ludzi jeszcze bardziej. Kto sieje wiatr, ten zbiera burze, ot co". Czytaj więcej

„Zawsze byłam dla wszystkich zwykłym psem do bicia. Mam ponad 30 lat i nigdy nie miałam prawdziwych przyjaciół”rok temu

„Zawsze byłam nieśmiała i cicha. Gdybym miała bardziej przebojowy charakter, pewnie bym umiała się obronić przed złośliwościami, ale ja wolałam zmilczeć, wycofać się, ukryć w kącie, a dopiero potem popłakać. Wystarczyłoby raz odpyskować i wrzasnąć w swojej obronie, ale słusznie się mówi, że na pochyłe drzewo wszystkie kozy skaczą”. Czytaj więcej

„Przypadkiem dowiedziałam się, że mój ojciec nie jest moim ojcem. Mama twierdzi, że zdradziła go za jego zgodą”rok temu

„Mama wiele zrobiła i poświęciła, żebym pojawiła się na świecie. Tata zresztą też. Od początku wiedział, że nie jestem jego, a mimo to kochał mnie jak rodzoną córkę. Niewiele dzieci ma takie szczęście. A że oboje oszukiwali mnie przez tyle lat? Może to i nie w porządku, ale co mi dała prawda? Nic”. Czytaj więcej

„Czułem się jak śmieć, gdy patrzyłem jak moje dzieci głodują. Wyrzuty sumienia zżerały mnie od środka, więc sięgnąłem dna”rok temu

„Bywały jednak okresy, kiedy nic się nie trafiało, a ja gryzłem palce z rozpaczy. Z żoną mogliśmy nawet trochę głodować, ale dzieci? Co one zawiniły, że nasze życie zaczęło się walić w gruzy?”. Czytaj więcej

„Bałam się, że laptop przejmie nade mną kontrolę, ale nie miałam wyboru. Albo się przemogę, albo zgniję z samotności”rok temu

„Pewnie, że z emocji trzęsły mi się ręce. Dotykałam klawiatury tak delikatnie, jakbym się bała, że wybuchnie. Gdy wyskakiwały jakieś okienka, szczególnie po angielsku, zamierało mi serce ze strachu, że właśnie zniszczyłam sprzęt, ale to wszystko powoli mijało”. Czytaj więcej

„Pragnąłem mieć dzieci, lecz nie było mi to dane. Myślałem, że to koniec moich marzeń o rodzinie, lecz żona wpadła na pomysł”rok temu

„Czy jesteśmy na to gotowi? Czy… ja jestem gotowy? Bałem się. Tak. Tylko idiota by się nie bał i bagatelizował fakt, że same dobre chęci nie wystarczą, że uściski i obiad to za mało”. Czytaj więcej