Listy od Czytelniczek

Czytelniczki Polki.pl to mądre babki! Dlatego z radością publikujemy listy od Was. Tematy? Bez ograniczeń!

Piszcie: waszehistorie@polki.pl

Polki.pl to Wasze miejsce! Możecie dzielić się z nami i innymi Czytelniczkami swoimi opiniami, obserwacjami, historiami. Zapraszamy! Piszcie do nas na adres: waszehistorie@polki.pl
Na autorki opublikowanych tekstów czekają miłe upominki.

„Wołałam o pomstę do nieba za to, co mnie spotkało. Byłam wściekła, że placem zabaw mojej córki jest szpitalna sala”
„Wołałam o pomstę do nieba za to, co mnie spotkało. Byłam wściekła, że placem zabaw mojej córki jest szpitalna sala”rok temu
„Ogrom cichego cierpienia poraża i człowiek zadaje sobie pytanie: za jakie grzechy? Przecież dzieci niczym nie zawiniły, za co są karane? Dlaczego moje dziecko jest chore?”. Czytaj więcej
„Te dwa pasożyty dostały dom, działkę i pomoc. Jeszcze mają czelność nadawać na mnie, że przyjeżdżam z pustymi rękami”
„Te dwa pasożyty dostały dom, działkę i pomoc. Jeszcze mają czelność nadawać na mnie, że przyjeżdżam z pustymi rękami”rok temu
„Kiedy Olka zaszła w ciążę, zamieszkali z bratem w domu moich rodziców. Ja wyprowadziłam się na studia i zostałam z niczym. Wszystkiego dorabiam się sama, a każda wizyta w domu rodzinnym jest problemem. Olka robi miny i cały czas żali się, jaka jest zmęczona”. Czytaj więcej
„Nigdy więcej przyjaźni w pracy. Z Marty była taka wielka koleżanka, a specjalnie opóźniała projekt, żeby mnie pogrążyć”
„Nigdy więcej przyjaźni w pracy. Z Marty była taka wielka koleżanka, a specjalnie opóźniała projekt, żeby mnie pogrążyć”rok temu
„Moja koleżanka z pracy wydawała się być jedną z tych przyjaznych, uśmiechniętych osób, których po prostu nie da się nie lubić. Z Martą przez długi czas byłyśmy typowymi "psiapsiółami" w miejscu pracy. Nigdy bym nie przypuszczała, że kiedyś stanie się dla mnie aż taką zołzą”. Czytaj więcej
„Kumpela przyczepiła się do mnie jak rzep do psiego ogona. Robię, co mogę, żeby się jej pozbyć, ale to twarda sztuka”
„Kumpela przyczepiła się do mnie jak rzep do psiego ogona. Robię, co mogę, żeby się jej pozbyć, ale to twarda sztuka”rok temu
„Wobec Ireny trudno być asertywnym. Cechowało ją jakieś specyficzne połączenie bezczelności i bezradności, od której jak od tarczy odbijały się wszystkie moje >>nie<<. Potrafiła tak mnie zmanipulować, że nim się zorientowałam, wyrażałam zgodę na coś, na co kompletnie nie miałam ochoty”. Czytaj więcej
„Mój jedyny syn wymyślił, że zamieszka z dziewczyną. Co prawda ma 30 lat, ale gdzie mu będzie lepiej, niż u mamusi?”
„Mój jedyny syn wymyślił, że zamieszka z dziewczyną. Co prawda ma 30 lat, ale gdzie mu będzie lepiej, niż u mamusi?”rok temu
„Czułam się opuszczona, jakoś nigdy nie zastanawiałam się, co będzie, gdy nasz jedynak wyfrunie w świat. Ale stało się i musiałam odnaleźć się w nowej sytuacji. Jarek przez dłuższy czas dzwonił do nas regularnie, a co kilka dni wpadał z krótką wizytą. Przynajmniej tyle”. Czytaj więcej
„Mam 20 lat i zamiast imprezować, łażę z wózkiem wokół akademika. Jak ostatni frajer dałem się wrobić w bachora”
„Mam 20 lat i zamiast imprezować, łażę z wózkiem wokół akademika. Jak ostatni frajer dałem się wrobić w bachora”rok temu
„– Nie marudź! – usłyszałem. – Ojciec prawnik, on będzie prawnikiem, kasy będziesz mieć jak lodu. Mówiłam ci, że trzeba wiedzieć, kiedy i z kim ma się dziecko. Ja byłam głupia, ty bądź mądrzejsza. Później mógłby wybierać i przebierać. Ale ty go złapałaś, więc trzymaj i nie puszczaj. Jak znowu o rozwodzie wspomni, zagroź brakiem kontaktu z małą”. Czytaj więcej
„Oskarżyłam Bogu ducha winą babę o kradzież. Kościelną kasę zwinęła ta, co w niedzielę siedzi w pierwszej ławce”
„Oskarżyłam Bogu ducha winą babę o kradzież. Kościelną kasę zwinęła ta, co w niedzielę siedzi w pierwszej ławce”rok temu
„Poczułam się obrażona i nawet się przez kilka dni zastanawiałam, czy nie wypowiedzieć mu służby. Bo już teraz widziałam, że wszystko się u nas zmieni. Nowe pukało do naszych drzwi, nowe, którego tyle lat staraliśmy się unikać”. Czytaj więcej
„Piękna rehabilitantka dotykała mnie tam, gdzie bolało najbardziej. Rozbudziła zmysły i ciało, na nowo poczułem chęć do życia”
„Piękna rehabilitantka dotykała mnie tam, gdzie bolało najbardziej. Rozbudziła zmysły i ciało, na nowo poczułem chęć do życia”rok temu
„Cztery miesiące temu pojechałem na kilka dni do rodziców. Spotkałem się z kolegami w barze na piwie. Wracałem, nie ma co się oszukiwać, lekko podchmielony. I… postanowiłem przeskoczyć przez płot, tak jak to robiłem tysiąc razy przez całą młodość. Takiego bólu nie czułem nigdy w życiu”. Czytaj więcej
„Zamieszkaliśmy u teściów i moje życie zmieniło się w piekło. Na każdym kroku słyszałam, że zaszłam w ciążę dla kasy”
„Zamieszkaliśmy u teściów i moje życie zmieniło się w piekło. Na każdym kroku słyszałam, że zaszłam w ciążę dla kasy”rok temu
„Nigdy nie pomyślałabym, że kiedyś pani Agnieszka zmieni się w prawdziwą teściową z piekła rodem. Albo z najgorszych dowcipów. Że będziemy warczeć na siebie o każdy źle odłożony kubek i buty postawione nie w tym miejscu, w którym trzeba”. Czytaj więcej
„Mój mąż porzucił rodzinę dla kariery kaskadera. Ja dla córki poświęciłam życie, a ona uwielbia tatusia z Ameryki”
„Mój mąż porzucił rodzinę dla kariery kaskadera. Ja dla córki poświęciłam życie, a ona uwielbia tatusia z Ameryki”rok temu
„Paweł, mój były mąż, po latach spędzonych na emigracji postanowił przylecieć do Polski i spotkać się z dorastającą córką. Bałam się tego spotkania. Majka kontaktowała się z ojcem telefonicznie, ale ostatni raz widziała go, gdy miała zaledwie sześć lat”. Czytaj więcej

Redakcja poleca

REKLAMA