Listy od Czytelniczek

Czytelniczki Polki.pl to mądre babki! Dlatego z radością publikujemy listy od Was. Tematy? Bez ograniczeń!

Piszcie: waszehistorie@polki.pl

Polki.pl to Wasze miejsce! Możecie dzielić się z nami i innymi Czytelniczkami swoimi opiniami, obserwacjami, historiami. Zapraszamy! Piszcie do nas na adres: waszehistorie@polki.pl
Na autorki opublikowanych tekstów czekają miłe upominki.

„Babcia budowała szczęście na cudzej krzywdzie. Zaginała parol na żonatych i niszczyła rodziny”
„Babcia budowała szczęście na cudzej krzywdzie. Zaginała parol na żonatych i niszczyła rodziny”rok temu
„– Dowiedziałam się, co prawda, że ma żonę, ale nikt nie wie o niej nic konkretnego. Pewnie są typowym, znudzonym sobą starym małżeństwem. Nie przejmuję się żoną Piotra, co mnie obchodzi obca kobieta? Z tego co ustaliłam, jest w jego wieku, podstarzałe, pewnie nieciekawe babsko”. Czytaj więcej
„Siostra wybierała suknie ślubną, a jej przyszły mężulek romansował z apetyczną blondyną. Złapałam go na gorącym uczynku”
„Siostra wybierała suknie ślubną, a jej przyszły mężulek romansował z apetyczną blondyną. Złapałam go na gorącym uczynku”rok temu
„Ta moja siostra, taka kochana i ufna. Wcina sobie ogórkową, żartuje ze mnie i nie wie, że jej chłopak to świnia”. Czytaj więcej
„Męczyłam męża podstępnymi gierkami, żeby postawić na swoim. Nie odpuściłam nawet, gdy stanął twarzą w twarz ze śmiercią”
„Męczyłam męża podstępnymi gierkami, żeby postawić na swoim. Nie odpuściłam nawet, gdy stanął twarzą w twarz ze śmiercią”rok temu
„W głowie wciąż dudniło mi, że to przecież mój mąż, a ja nie wiem nic, co mogło by mu uratować życie. Jakie z nas małżeństwo? Jaka ze mnie żona? Nie byłam gotowa na życie z chorą osobą, mimo że przysięgałam mu to przed ołtarzem”. Czytaj więcej
„Wszedłem do restauracji z moim psem przewodnikiem. Liczyłem na miły wieczór, a tu wybuchła awantura”
„Wszedłem do restauracji z moim psem przewodnikiem. Liczyłem na miły wieczór, a tu wybuchła awantura”rok temu
„Nie widzę od urodzenia. Mimo to nigdy nie czułem się gorszy czy skrzywdzony przez los. To zasługa moich kochanych rodziców, którzy od małego nie tylko mnie wspierali, ale też mądrze przygotowywali do samodzielnego życia. Gdy zamieszkał ze mną pies przewodnik, rozwinąłem skrzydła”. Czytaj więcej
„Pomogłam facetowi, za którego nikt nie dałby złamanego grosza. Odwdzięczył się tak, że aż opadła mi szczęka”
„Pomogłam facetowi, za którego nikt nie dałby złamanego grosza. Odwdzięczył się tak, że aż opadła mi szczęka”rok temu
„Spojrzał mi w oczy w taki sposób, że nagle zrozumiałam, że w jego życiu nic nie jest w porządku. On nie był po prostu smutny czy zniechęcony życiem. On cierpiał”. Czytaj więcej
„Już nigdy nie spuszczę córki z oka. Byle pogaduchy z koleżanką prawie skończyły się tragedią”
„Już nigdy nie spuszczę córki z oka. Byle pogaduchy z koleżanką prawie skończyły się tragedią”rok temu
„– Te esemesy przychodzą z telefonu córki? – spytała policjantka. Potwierdziłam. Odeszła na bok i przez chwilę rozmawiała przez radio.
– Znajdziemy Karolinę. I to szybko! A teraz pojedziemy na komendę – obiecała. Dwie godziny później radiowóz przywiózł Karolinę. Nie umiem opisać uczuć, jakie mną wtedy targały”. Czytaj więcej
„Chytrzy sąsiedzi zrobili sobie biznes na starszej pani. Biedna kobieta drżała ze strachu, a oni czerpali zyski”
„Chytrzy sąsiedzi zrobili sobie biznes na starszej pani. Biedna kobieta drżała ze strachu, a oni czerpali zyski”rok temu
„– Czyli uważa pani, że mieszka obok nawiedzonego domu, tak? Nawiedzonego przez duchy – uściśliłem jeszcze dla pełnej jasności. – Wiem, jak to brzmi – zarumieniła się. – Wiem, że mogę się wydawać stara i dziwna, ale… Ja naprawdę widuję tam dziwne światła, jak Boga kocham! – uderzyła się w pierś”. Czytaj więcej
„Sąsiad wmawia mi, że mój przyjaciel nie istnieje. Złośliwy cwaniak sugeruje, że bujam w obłokach”
„Sąsiad wmawia mi, że mój przyjaciel nie istnieje. Złośliwy cwaniak sugeruje, że bujam w obłokach”rok temu
„Zostałem sam. Patrzyłem na moją szachową torbę. Wreszcie wyjąłem zegar. Był niewyzerowany”. Czytaj więcej
„Rzuciłem rodzinę dla kochanki, która poleciała na kasę. Zrozumiałem swój błąd, więc czemu żona nie może mi wybaczyć?”
„Rzuciłem rodzinę dla kochanki, która poleciała na kasę. Zrozumiałem swój błąd, więc czemu żona nie może mi wybaczyć?”rok temu
„– Widzisz, mówiłam ci, że się nieźle ustawię. On jest słodki, serio, ale taki naiwny! – podsłuchałem. Te słowa podziałały na mnie niczym kubeł zimnej wody wylanej na głowę. Z nosa w mig spadły mi różowe okulary. Zrozumiałem, że Iwona mnie wykorzystała – chodziło jej tylko o moje pieniądze i pozycję w firmie, dzięki której szybko awansowała”. Czytaj więcej
„Najpierw straciłam dzieci, potem męża, a na końcu najlepszego przyjaciela. Jeśli tak wygląda starość, to ja się wypisuję”
„Najpierw straciłam dzieci, potem męża, a na końcu najlepszego przyjaciela. Jeśli tak wygląda starość, to ja się wypisuję”rok temu
„Odkąd zmarł mój mąż, a dzieci wyfrunęły z domu, był najlepszym i najwierniejszym przyjacielem. Lekarstwem na samotność i smutki”. Czytaj więcej

Redakcja poleca

REKLAMA