Jeśli zastanawiasz się, jak schudnąć bez diety, zanim podamy ci kilka propozycji, które możesz wypróbować, musisz poznać prawdę: odchudzanie bez diety odchudzającej ma małe szanse powodzenia. Może uda się zgubić kilka kilo, ale będzie to odbywało się powoli i tylko wtedy, jeśli masz dokładnie zbilansowany pod względem kalorycznym sposób żywienia. Krótko mówiąc – nie tyjesz, twoja waga stoi w miejscu i nie jest to zastój, który przytrafia się w długoterminowych planach odchudzania. Dieta niestety, jest najważniejszym elementem kuracji odchudzającej. Obstajesz przy swoim? OK. Oto sposoby, jak próbować schudnąć bez diety.
Spis treści:
Odchudzanie bez diety
Podstawowym warunkiem odchudzania jest wytworzenie deficytu kalorycznego: trzeba w dłuższej perspektywie czasu zużywać więcej energii niż się jej dostarcza z pożywieniem. Skoro ograniczenie podaży kalorii odpada, pozostaje zwiększenie wydatku energetycznego. Najprostszym sposobem na to jest zwiększenie aktywności fizycznej.
Treningi kondycyjne – marsze, biegi, jazda na rowerze, pływanie, aerobik taniec itp. to aktywności, które warto wykonywać jak najczęściej, nawet 5-6 razy w tygodniu. Podczas ich trwania organizm zużywa więcej energii niż wtedy, gdy siedzisz bezczynnie. Każda godzina spędzona na takich sportach to średnio 200 spalonych kalorii. Im szybsze tempo ich wykonywania, tym tych kalorii spali się więcej.
Treningi siłowe – najlepiej z obciążeniem, to ruch, który przyspiesza metabolizm na czas ich trwania i na kilka godzin po ich zakończeniu. Szybszy metabolizm oznacza spalanie większej liczby kalorii w jednostce czasu.
Jak najwięcej ruchu na co dzień – schody zamiast windy, wydłużone spacery z psem, prace domowe czy ogrodowe, częste wstawanie od biurka np. po to, by pójść do kuchni po wodę – wszystko jest lepsze niż spędzanie czasu na siedząco, bo pozwala zwiększyć zużycie energii.
Jak szybko schudnąć z brzucha bez diety?
Jak schudnąć z brzucha? – dobre pytanie. Ale bez diety? Naprawdę? Pozostaje więc ruch, nieprzejadanie się, niejadanie wzdymających pokarmów i regularne wypróżnienia. Ruch pozwoli spalić trochę kalorii, a te dwa zalecenia żywieniowe (nie, to nie dieta) i, hm… toaletowe, pozwolą sprawić, że obwód brzucha zmniejszy się dzięki brakowi wzdęć i zaparć. Jeśli tłuszczu nie ubędzie, to chociaż sam brzuch będzie mniej odstający.
No dobra, można tu dorzucić konkretny ruch: intensywne treningi interwałowe np. HIIT. Wiadomo o nich, że u wielu osób pozwalają spalić sporo energii (kalorii) i dość skutecznie redukują ilość tłuszczu brzusznego. Jednak nie u każdego. W dodatku są bardzo męczące, więc jeśli nie masz motywacji do diety, jak u licha zamierzasz zmotywować się do bardzo ciężkiego treningu?
fot. Jak schudnąć z brzucha bez diety/ Adobe Stock, NDABCREATIVITY
Jak schudnąć bez diety i ćwiczeń?
Ups, to już naprawdę trudna sprawa, a szanse powodzenia są, no cóż, malutkie. Wyobraź sobie: siedzisz i jesz, co chcesz, ile chcesz, i chudniesz? Takie rzeczy to tylko w bajkach.
No dobra, jeszcze się nie poddajemy, bo są patenty, o których mówi się zwykle w kontekście wspomagania zwykłego odchudzania, takiego z dietą. Każdy z nich to taka minicegiełka, która pozwala zjeść mniej lub tak wpłynąć na organizm, aby spalił ciut więcej energii. Na bank nie pomogą, jeśli będziesz jeść więcej, niż potrzebujesz. A jeśli jesz niemal co do kalorii tyle, ile ci potrzeba, to być może stosowane konsekwentnie miesiącami, pozwolą ciut schudnąć. Jak się uda, daj nam znać!
Sposoby na odchudzanie bez diety i ćwiczeń
-
Pij więcej wody! Ciało ludzkie w 70% składa się z wody, dlatego codziennie pij minim 2 litry wody. Szklanka wody wypita przed posiłkiem zmniejsza apetyt i sprawia, że mniej jesz. Według badań opublikowanych w „Journal of Human Nutrition and Dietetics" ludzie, którzy pili 3 dodatkowe szklanki wody dziennie, jedli średnio o 205 kalorii mniej niż osoby, które piły standardową ilość płynów. W konsekwencji dostarczali do organizmu mniej cukru, tłuszczu, sodu i cholesterolu.
-
Zacznij od sałatki. Chcesz dowiedzieć się, dlaczego Francuzki nie tyją? Są szczupłe, ponieważ zaczynają obiad od sałatki. Zawarty w warzywach błonnik pokarmowy pęcznieje w żołądku, dając uczucie sytości. Dzięki temu w czasie kolejnych dań jesz znacznie mniej!
-
Wybieraj kolor niebieski i jedz powoli. Kup niebieskie talerze – zobaczysz, że będziesz zjadać mniej! Jedz powoli, przy stole, na małym talerzu. Dzięki korzystaniu z mniejszych naczyń będziesz miała wrażenie, że zjadłaś tyle, co zawsze. Staraj się odkładać nóż i widelec między kolejnymi kęsami, a w czasie jedzenia nie czytaj, nie oglądaj telewizji, nie pisz i nie pracuj. Z raportu opublikowanym w „American Journal of Clinical Nutrition" jednoznacznie wynika, że osoby spożywające posiłki przed telewizorem jedzą o 10% więcej, niż ludzie, którzy na ten czas rezygnują z ulubionego serialu.
-
Zrób porządek w kuchni. Możesz utyć, jeśli w twojej kuchni najłatwiej dostępne są kaloryczne produkty. Okazuje się bowiem, że trzy razy częściej sięgasz po to, co znajduje się w zasięgu twojego wzroku niż po to, co ukryte jest w głębi szafek. Poprzekładaj produkty w lodówce i w szafkach tak, aby na pierwszym planie znalazły się zdrowe i niskokaloryczne warzywa, jogurt naturalny, jajka, ser biały, kasze, pełnoziarniste makarony, nasiona warzyw strączkowych. Masło, ser żółty i wędliny schowaj głębiej. Nie trzymaj na widoku chipsów, paluszków i czekoladek. Zastąp je miseczką z owocami (najlepiej już umytymi i gotowymi do zjedzenia).
-
Jedz posiłki, a nie przekąski. Według badań przeprowadzonych na Harvardzie, podczas całego dnia przyjmujemy znacznie większą niż 20 lat temu ilość kalorii. Okazuje się, że to efekt spożywania między posiłkami kalorycznych przekąsek i słodkich, gazowanych napojów.
-
Jedz w „oknie” 12-godzinnym. Badania opublikowane w czasopiśmie „Cell Metabolism" wykazały, że jedzenie w 12-godzinnym przedziale czasowym (np. od 7 do 19) miało korzystny wpływ na utratę masy ciała, a także poziom cholesterolu i cukru we krwi.
- Długo żuj i dokładnie gryź. Sygnał sytości dociera do mózgu po ok. 20 minutach i dopiero po upływie tego czasu poczujesz się najedzona. Dlatego, jeżeli po zjedzeniu obiadu czujesz, że masz ochotę na dokładkę, to odczekaj chwilę. Najbardziej satysfakcjonujących jest kilka pierwszych kęsów posiłku, być może już po nich będziesz mogła się zatrzymać.
Wysypiaj się. Odpowiednia ilość snu to bardzo ważny czynnik sprzyjający utrzymaniu prawidłowej wagi. Śpij minimum 7-8 godzin, co zapewnia prawidłową gospodarkę hormonalną.
Mała ilość snu zaburza wydzielanie hormonów regulujących odczuwanie głodu i sytości. Gdy śpisz za krótko w twoim organizmie stopniowo rozwija się insulinooporność, która sprzyja tyciu. Dodatkowo wzrasta poziom kortyzolu, czyli hormonu stresu. Kortyzol zwiększa apetyt i sprawia, że masz nieodpartą chęć na słodycze. Dodatkowo kortyzol nasila gromadzenie niebezpiecznej tkanki tłuszczowej brzusznej.
-mówi Barbara Dąbrowska-Górska, dietetyk z poradni barbaradabrowska.pl
-
Przykręć kaloryfery. Chcesz utrzymać wagę w ryzach? Niech temperatura w twoim domu oscyluje w granicach 17 -19 stopni Celsjusza. Badania opublikowane w „Journal of Clinical Investigation" potwierdzają, że ludzie, którzy przez 2 godziny dziennie, przez 6 tygodni przebywali w pomieszczeniach, gdzie temperatura nie przekraczała 19 stopni Celsjusza, spalili więcej kalorii niż ci, którzy spędzali czas w cieplejszych miejscach. Dzięki temu metabolizm może przyspieszyć nawet o 30%.
- Światło słoneczne ma znaczenie. W badaniach przeprowadzonych na Cornell University naukowcy odkryli, że osoby, które spożywały posiłki w pomieszczeniach z miękkim i ciepłym oświetleniem, jadły średnio o 175 kalorii mniej, niż osoby, które jadły w jasno oświetlonych pomieszczeniach. Romantyczna kolacja przy świecach to zawsze dobry pomysł – szczególnie dla twojej figury!
Treść artykułu pierwotnie opublikowana została 23.11.2005 r.
Konsultacja eksperta:
Barbara Dąbrowska-Górska - dietetyk z 12 letnim doświadczeniem, ukończyła Technologię Żywności i Żywienie Człowieka w warszawskiej Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego. Pomaga pacjentom trwale zmienić nawyki żywieniowe. Uczy realnych rozwiązań, szacunku do ciała, konsekwencji i „godzenia” się z jedzeniem. Twórczyni autorskiego podejścia w nurcie pozytywnej dietetyki. Prowadzi poradnię barbaradabrowska.pl.
Czytaj także:
Co spala tłuszcz najszybciej?
Jak schudnąć z ud i ile czasu to zajmuje?
Sposoby na zmniejszenie talii