Ślub to bardzo poważna ceremonia. Zdarza się jednak, że za sprawą drobnych prezentów udaje się przemycić na nie kilka żartów z wieczoru kawalerskiego...
Naklejki na buty z wołaniem o pomoc niby każdy zna, czasem trudno jednak oprzeć się przekonaniu, że narzeczeni naprawdę wymagają interwencji osób trzecich.
Płaczącym i szlochającym ze wzruszenia możemy zaoferować zestaw chusteczek higienicznych, z księżniczką i księciem. Do kompletu papier toaletowy z parą młodą. Zasłużonym rodzicom wręczyć można Fryderyki. Są bardzo podobne do tych z prawdziwej gali. Balony z helem w kształcie państwa młodych to bardzo sympatyczny dodatek.
Anioły na szczudłach to nowy weselny trend. Jednym się podoba, drugich wpędza w konsternację.
Bardzo zabawnym elementem są figurki stawiane na torcie. Panna młoda, która uciekła na zakupy, czy nosząca narzeczonego na rękach konkuruje z piłką nożną.
Ubranka na butelki są niczym w porównaniu do korków z państwem młodym. Niby ślub nikogo nie czyni więźniem, ale trudno polemizować ze stereotypem ograniczenia wolności. Baryłki z miodem to zabawny prezent, wprost na miesiąc miodowy.
fot. Twoje Wesele
WYPOWIEDZ SIĘ!