„Jacek udowodnił mi, że idealni mężczyźni nie istnieją. Czułe słówka były tylko maską, która skrywała agresora”2 lata temu

„Facet idealny – byłam pewna, że właśnie takiego spotkałam. Jacek był opiekuńczy, miły i ciepły. Wydawało się, że wszystko układa się według najlepszego ze scenariuszy, ale wciąż byłam nieufna. To było zbyt piękne, żeby było prawdziwe. Miałam rację”. Czytaj więcej

„W moim łóżku było zimno jak na Syberii, a seksu jak na lekarstwo. Już wiem, że byłam >>tą trzecią<<, ale w związku facetów”2 lata temu

„Moje smutne życie bez miłości, lęk męża przed spotkaniem na pogrzebie, próby zatrzymania mnie w domu. Ta wielka męska przyjaźń, mój ślub z Marcinem, po dwóch latach dziwnie desperacka decyzja Mateusza o wyjeździe…To nie ja byłam tutaj problemem”. Czytaj więcej

„Żona rzuca się na facetów jak pies na świeże mięso. Ślini się do każdego, a potem wmawia mi, że to moja chora zazdrość”2 lata temu

„Widziałem jej spojrzenia rzucane na innych i to, jak oni gapili się na nią. I czasem nie umiałem zdusić w sobie uczuć. Wtedy wybuchały awantury. Ale ludzie, co ja mam zrobić? Stać i patrzeć, jak faceci rozbierają wzrokiem moją żonę, a ona jak idiotka trzepocze do nich rzęsami?”. Czytaj więcej

„Obraziłam się na męża, bo zapomniał o naszej okrągłej rocznicy ślubu. Okazało się, że to ja jestem winna całej sytuacji”2 lata temu

Ciekawe, czy Tomek będzie pamiętał o naszej rocznicy... To ja byłam od przypominania o takich rzeczach. Ale tym razem postanowiłam milczeć. – Dziesiąta rocznica to ważna rzecz. Niech chociaż raz to on się postara! Zobaczymy, czy mu zależy… Czytaj więcej

„Teściowa skłóciła rodzinę swoim testamentem. Jej stara chałupa i hektar ziemi jest warta skonfliktowanego rodzeństwa”2 lata temu

„Odkąd jej siostra zamieszkała za płotem, lata po wsi i ją obgaduje. Kiedy widzi Jagodę, odwraca się od niej demonstracyjnie. Nastawia przeciwko niej całą rodzinę, a to dlaczego? Bo ktoś niesprawiedliwie je potraktował. Że też nie szkoda jej zdrowia ani nerwów”. Czytaj więcej

„Mój syn chodził w dziurawych butach, bo jego tatuś migał się od alimentów. Wszystkie swoje pieniądze lokował w kochance”2 lata temu

„Domyślałam się, że eksmąż ma kogoś, to nie moja sprawa, ale nigdy bym nie przypuszczała, że Radek będzie chciał zaoszczędzić na własnym dziecku, co z niego za mężczyzna? Zarzucał mi wyrachowanie, skubał mnie z każdego grosza, a sam woził się na zagraniczne wakacje z kochanką”. Czytaj więcej

„Przez męża dołączyłam do klubu zdradzanych czterdziestek. Nie pozostałam mu dłużna i poszłam w tango z żonatym”2 lata temu

„W niecały rok z porzuconej żony stałam się znienawidzoną kochanką. Co gorsza, łapałam się na tym, że ta sytuacja sprawia mi przewrotną satysfakcję. Wstyd się przyznać, ale cieszyło mnie, że ktoś inny cierpi, tak jak ja całkiem niedawno cierpiałam”. Czytaj więcej

„Jestem trzeźwo myślącą osobą, ale tej tragedii nie da się wyjaśnić racjonalnie. Brały w niej udział siły pozaziemskie”2 lata temu

Moja szwagierka jest duchołapką. Niektórzy powiedzieliby, że raczej egzorcystką, ale ona sama nie lubi tego określenia. Nigdy nie wierzyłam w te bzdury, uważałam, że Karolina jest dziwna, ale potem wydarzyło się coś zupełnie niezrozumiałego. Czytaj więcej

„Nie rozumiem dzisiejszego podejścia młodych. Zamiast zakładać rodziny i mieć dzieci, kupują sobie kota i bawią się w dom”2 lata temu

„>>Feluś jest jeszcze maleńki i może złapać jakąś infekcję”<<. To była uwaga kierowana do nas, że niby przyszliśmy z dworu. Przecież to nie jest dziecko! W głowach im się poprzewracało. Ślub? Nie. Dzieci? Też nie. Ciekawe jak im kot szklankę wody poda na starość”. Czytaj więcej

„Matka porzuciła mnie, gdy miałam rok. Po 34 latach przypomniała sobie o córce. Chciała się pojednać, bo umierała”2 lata temu

„Taktownie poczekała, aż umrą moi rodzice, żeby jednak wtargnąć w moje życie… A może wcale nie czekała, wcale o mnie przez te lata nie myślała. Może to spotkanie to był tylko chwilowy kaprys pod wpływem nagłego impulsu. Nie ważne, dla mnie ona nigdy nie istniała”. Czytaj więcej