„Wody odeszły mi przy pierwszym tańcu. Rodząc, myślałam o tym, że zniszczyłam własne wesele i nigdy nie rzucę welonem”2 lata temu

„Po chwili poczułam ostry skurcz, po kilkunastu minutach następny. Wcześniej zrzucałam to na stres, ale nie. Dotarło do mnie, że to jednak nie emocje, ale początek porodu. O Boże, nie pokroję z Igorem tortu, nie doczekam oczepin. Puściły mi nerwy i zalałam się łzami”. Czytaj więcej

„Chciałem być dobrym szefem, a stałem się nieczułym katem. Z satysfakcją patrzyłem na przerażenie w oczach moich kolegów”2 lata temu

„Miałem władzę i nie wahałem się jej używać. Uwielbiałem to uczucie, gdy podwładni słuchali mnie jak wyroczni, gdy nawet nie śmieli rezonować, choć kazałem im robić rzeczy niemożliwe do zrobienia, a potem jednak to robili”. Czytaj więcej

„To ja zadręczam się, że oddałam mamę do domu opieki, a ona oznajmiła mi, że wychodzi za mąż. Poczułam się niepotrzebna”2 lata temu

„Byłam w szoku. To ja rzuciłam wszystko i wróciłam do Polski, żeby się nią zająć, a ona mi oświadcza, że wychodzi za mąż? I w związku z tym wcale mnie nie potrzebuje? Poczułam się zawiedziona i zła”. Czytaj więcej

„Mój były mąż zapewniał synowi rozrywki, ja byłam od wychowania i obowiązków. Bolało mnie, że woli ojca”2 lata temu

„Z przyklejonym do twarzy uśmiechem słuchałam, jak Kacper, wracając od ojca, z wypiekami na buzi opowiadał, jak to byli na spacerze, na basenie, w kinie czy jak razem oglądali w telewizji mecz piłki nożnej. Widziałam, jak bardzo do siebie lgną i zżerała mnie zazdrość”. Czytaj więcej

„Teściowie z mężem knują za moimi plecami. Chcą wrobić mnie w opiekę nad niepełnosprawną szwagierką. Po moim trupie”2 lata temu

„Przecież to oczywiste, że Radek nic przy Zośce nie zrobi, to ja będę musiała zamienić się w opiekunkę. A ja się w tej roli kompletnie nie widzę. Jestem za słaba psychicznie. Mam na głowie pracę, życie i dwoje małych dzieci, którymi też muszę się zająć”. Czytaj więcej

„Moja 60-letnia sąsiadka zachowywała się i ubierała jak nastolatka. Tłumy facetów wychodziły od niej nad ranem”2 lata temu

Niby co kogo obchodzi cudzy wygląd, ale trzeba znać umiar. Jak się ma biust nieco nadgryziony zębem czasu, to się go nie nosi na wierzchu, bo widok nie jest estetyczny… A moja sąsiadka uwielbia dekolty do pasa i opięte bluzki, pomimo 60 lat na karku. Czytaj więcej

„Po diagnozie zgotowałam mężowi piekło, bo wiedziałam, że i tak odejdzie do zdrowej kobiety. Nie chciałam żyć złudzeniami”2 lata temu

„Nie wierzyłam, że mąż będzie mnie wspierał w chorobie. Wbiłam sobie do głowy, że nie wytrzyma psychicznie i mnie opuści. Miałam w głowie historie kobiet, które zostawał same, bo ich mężusie wolałby zdrowa i piękną, niż chorą i słabą. Byłam pewna, że i mnie to czeka”. Czytaj więcej

„Ja uratowałam mu życie, a on skradł mi serce. Zupełny przypadek pozwolił mi odnaleźć prawdziwą miłość”2 lata temu

„Wszystko zawirowało, rozmazało się, byliśmy tylko my dwoje i nasze pieszczące się usta, i nasze obejmujące się ramiona, i wtulające się w siebie uda. Oboje podpaliliśmy lont, w głowie wybuchały mi fajerwerki, a ciało domagało się więcej i więcej…”. Czytaj więcej

„Mąż nie brał mojej pracy na poważnie. Z satysfakcją patrzyłam, jak zbiera szczękę z podłogi, gdy przyszłam z wypłatą”2 lata temu

„Mój mąż był sceptyczny? Żeby! On był urażony i zniesmaczony. Jego żona chce sprzątać po domach? Tak, chcę… Po prostu nie mam wyjścia. Pewnie, że wolałabym pracować w czystym, klimatyzowanym biurze, ale kredyt i chora córka nie pozwala mi wybrzydzać”. Czytaj więcej

„Szalony seks z Piotrem przysłonił mi oczy. Gdy przeszło zauroczenie zrozumiałam, że związek z wykładowcą, to pomyłka”2 lata temu

„Po kilku miesiącach jego ustawiczne gadanie solidnie mnie znudziło i zmęczyło. Seks to jedno, ale potrzebowałam innej bliskości. Nasze randki postrzegać zaczęłam jako kiszenie się we własnym sosie. Jak długo można tylko tak we dwoje, w tajemnicy?”. Czytaj więcej