„Zdradziłam męża i zaszłam w ciążę, ale to jego wina. To on wodził mnie za nos choć wiedział, że nigdy nie da mi dziecka”2 lata temu

„Ojcem mojego dziecka nie był Aleksander. Gdyby nie jego upór, nigdy bym się do tego czynu nie posunęła. Nawet nigdy bym o tym nie pomyślała. Kochałam przecież męża i nie chciałam go zdradzić. Ale zrobiłam to. Z pełną świadomością”. Czytaj więcej

„Córka i zięć wyjechali za pracą, a wnuczki zostawili u mnie. Nie radzę sobie z byciem mamą, tatą i babcią w jednym”2 lata temu

Wiedziałam, że Karinka nie buntuje się przeciwko mnie, lecz przeciwko nieobecności rodziców, ale i tak było mi ciężko. Mała Ola z kolei zaczęła moczyć się w nocy. Lekarz powiedział, że to nerwica, że dziecko czuje się opuszczone i niekochane. Czytaj więcej

„Przez córkę rezygnowałam z własnego szczęścia. Ukrywałam związek jak nastolatka, bo bałam się, że ona wszystko zniszczy”2 lata temu

„Córka coraz bardziej zaczyna przypominać swojego tatusia. Oj, lubi przyłożyć, lubi. Szczególnie jak wie, że ofiara nie odda. Boje się jej. Gdy powiem jej o Piotrze wiem, że ona mi wszystko zniszczy. Wyśmieje, unurza w błocie krytyki i złośliwości”. Czytaj więcej

„Przez romans z prezesem pięłam się po szczeblach kariery. Irek był czuły i ciepły, ale zapomniał wspomnieć, że ma żonę”2 lata temu

„Irek to rasowy samiec: metr dziewięćdziesiąt wzrostu, lekko siwiejąca czupryna, harmonijne rysy, niebieskie oczy. Od początku wpadł mi w oko i z wzajemnością. Byłam pewna, że ukrywamy nasz związek tylko ze względów zawodowych. Nie wiedziałam, że prawda jest inna”. Czytaj więcej

„Nie wystarczało nam na rachunki, ale musiałam się pokazać. Drogie wino, sery i obiad za pół wypłaty - to byłam cała ja”2 lata temu

Po racie kredytu za dom zostały nam ostatnie grosze na życie. Ale przed przyjazdem mamy musiałam kupić drogie wina, sery i kolację z restauracji. Pożyczyłam na nie pieniądze od przyjaciółki, byle tylko mama widziała, że świetnie sobie radzimy. Czytaj więcej

„Chowałem przed żoną wielkie pieniądze. Zamiast odkładać je na przyszłość dzieci, wydałem 60 tysięcy na motor”2 lata temu

„Niby dbałem o rodzinę, ale tak naprawdę byłem egoistą, chłopcem w ciele mężczyzny. Pamiętam dobrze, że teść nazwał mnie niewdzięcznikiem i lekkoduchem. Miłość do adrenaliny, motorów i morza była dla mnie ważniejsza niż bezpieczeństwo żony i dzieci”. Czytaj więcej

„Urodziłam w wieku 16 lat. Rodzice chcieli oddać moje dziecko do adopcji, a mój chłopak został wysłany za granicę”2 lata temu

„Moi rodzice się mnie wyrzekli, a rodzice Szymka wściekali się, że chcę złapać go na dziecko, żeby się ustawić. Tuż po mojej osiemnastce mieliśmy wziąć ślub, ale niespodziewanie wywieźli go do rodziny, za granicę…”. Czytaj więcej

„Zamieniono mi dziecko w szpitalu. Ja od początku czułam, że to nie jest moja córka. Matka to wie i już”2 lata temu

„– Pani starsza córka, Zuzanna, w świetle przeprowadzonych badań genetycznych na 100% nie może być z panią spokrewniona. Czy pani potajemnie adoptowała dziecko? – Ja... Nie... – byłam tak zaskoczona, że nie mogłam w pierwszej chwili nic z siebie wydusić. – Oczywiście, że nie”. Czytaj więcej

„Spowodowałem wypadek, w którym zginęła moja szwagierka. Jednocześnie straciłem brata, rodzinę i... ukochaną”2 lata temu

„Tamto tragiczne wydarzenie odcisnęło na mnie straszne piętno. Nie wiem, czy nie większe niż na Mariuszu. On się otrząsnął, ponownie zakochał, ożenił, doczekał się syna. Ja wciąż to sobie układam w głowie. To na moich oczach zginął ktoś, kogo kochałem”. Czytaj więcej

„W domu mąż, który mnie nie zauważa, a na wakacjach - adorator żądny mego ciała. Byłabym głupia, gdybym nie skorzystała”2 lata temu

„Czułam się przy nim tak jak kiedyś przy Adamie. Młoda, piękna, beztroska, pożądana. Weszłam do jaskini lwa. Lew okazał się uroczym gospodarzem. Rozśmieszał mnie, adorował, podniecał i pragnął. Byłaby m głupia, gdybym nie skorzystała z takiej okazji”. Czytaj więcej