Listy od Czytelniczek

Czytelniczki Polki.pl to mądre babki! Dlatego z radością publikujemy listy od Was. Tematy? Bez ograniczeń!

Piszcie: waszehistorie@polki.pl

Polki.pl to Wasze miejsce! Możecie dzielić się z nami i innymi Czytelniczkami swoimi opiniami, obserwacjami, historiami. Zapraszamy! Piszcie do nas na adres: waszehistorie@polki.pl
Na autorki opublikowanych tekstów czekają miłe upominki.

„Adoptowaliśmy dziecko z trudnej rodziny, by otoczyć je miłością. Choć przeżywamy piekło, nigdy nie żałowałam tej decyzji”
„Adoptowaliśmy dziecko z trudnej rodziny, by otoczyć je miłością. Choć przeżywamy piekło, nigdy nie żałowałam tej decyzji”2 lata temu
„Chyba nie do końca zdawałam sobie sprawę z ogromu cierpienia, jakie spotkało tego maleńkiego chłopca w jego krótkim życiu, i ze wszystkich konsekwencji, jakie to ze sobą niosło. Rany na ciele się zagoiły, ale czy te w psychice zdołamy również uleczyć?”. Czytaj więcej
„Wyszedłem z domu jako wędkarz, wróciłem jako bohater. Wskoczyłem do wody i naraziłem życie, by ratować małą Agatkę”
„Wyszedłem z domu jako wędkarz, wróciłem jako bohater. Wskoczyłem do wody i naraziłem życie, by ratować małą Agatkę”2 lata temu
„Chciało mi się śmiać. Zostałem wielkim bohaterem, wybawcą. Owszem, wskoczyłem do wody, ale po to by pomóc małej dziewczynce, która się topi. Gdybym wiedział, że Agatka to york, być może nie ruszyłbym się z miejsca…”. Czytaj więcej
„Miałam jedną zasadę: nigdy nikomu nie pożyczam pieniędzy. Złamałam ją raz. Straciłam kasę i przyjaciółkę”
„Miałam jedną zasadę: nigdy nikomu nie pożyczam pieniędzy. Złamałam ją raz. Straciłam kasę i przyjaciółkę”2 lata temu
„Nie mogę sobie wybaczyć, że byłam taka naiwna. Gdybym wzięła od Edyty potwierdzenie pożyczki, nie mogłaby mnie w tak perfidny sposób oszukać. Dlaczego więc tego nie zrobiłam? Bo jej ufałam i jak na tym wyszła? Nie mam ani pieniędzy, ani przyjaciółki”. Czytaj więcej
„Śmiałem się, że bratu >>pękła piniata i cukiereczki się rozsypały". Z powodu wpadki ożenił się i teraz wie, co to tyrka”
„Śmiałem się, że bratu >>pękła piniata i cukiereczki się rozsypały". Z powodu wpadki ożenił się i teraz wie, co to tyrka”2 lata temu
Teściowie, pewnie z racji tego, że Tadzio jest już ich trzecim zięciem (od tej samej córki), nie rozpieszczają go i traktują na zasadzie „nie przyzwyczaj się”. Przynajmniej raz na miesiąc małżonka profilaktycznie wystawia mu walizki za drzwi, a jeśli Tadek nie daj Boże sobie wypije, to śpi na wycieraczce. Czytaj więcej
„Przyjaciółka pocieszała mnie i pomagała podnieść się po zdradzie, a tak naprawdę to ona wbiła mi nóż w plecy”
„Przyjaciółka pocieszała mnie i pomagała podnieść się po zdradzie, a tak naprawdę to ona wbiła mi nóż w plecy”2 lata temu
„Pocieszała mnie, przytulała, ocierała łzy. Razem ze mną wyklinała Patryka. Cieszyłam się, że w tym całym nieszczęściu mam przy sobie tak cudowną i oddaną osobę. Teraz myślę, że ją idealizowałam. Zawsze miała chrapkę na to, co należy do mnie”. Czytaj więcej
„Z upokorzeniem żyję na marnej pensji i biorę zasiłki na dzieci. Nie mam wyboru, nie stać mnie nawet na rozwód”
„Z upokorzeniem żyję na marnej pensji i biorę zasiłki na dzieci. Nie mam wyboru, nie stać mnie nawet na rozwód”2 lata temu
W telewizji i internecie wyzywają takich jak ja od nierobów i cwaniaków, bo wyciągam rękę po „pięćset plus”. Nie wszyscy mnie przeklinają, ale i tak boli. Niektórzy z beneficjentów opieki społecznej faktycznie wygodnie żyją na koszt państwa i żerują na podatnikach, ale to raczej wyjątki niż reguła. Czytaj więcej
„Koronawirus pogrzebał moje marzenia o pięknym weselu. Zamiast wielkiego balu, ślub będzie wyglądał jak stypa”
„Koronawirus pogrzebał moje marzenia o pięknym weselu. Zamiast wielkiego balu, ślub będzie wyglądał jak stypa”2 lata temu
„Pewnie teraz powiecie, że jestem pustą lalą, która zamiast przejmować się zagrożeniem, jakim jest koronawirus, myśli o jakimś ślubie. Może i tak… Ale ciekawe, jak wy byście się zachowywały w mojej sytuacji? Przecież ślub to najpiękniejszy dzień w życiu kobiety”. Czytaj więcej
„Udawał szarmanckiego bogacza, żeby mnie uwieść. Okazało się, że mój książę z bajki wcale nie jeździ na białym koniu”
„Udawał szarmanckiego bogacza, żeby mnie uwieść. Okazało się, że mój książę z bajki wcale nie jeździ na białym koniu”2 lata temu
„Oto miałam swojego księcia – przystojnego, szarmanckiego, hojnego. Czułam się jak w bajce. Dzisiaj jesteśmy razem już czwarty rok. Okazało się, że książę wcale a wcale nie musi jeździć na białym koniu. Mój jeździ ciężarówką, ale nie zamieniłabym go na żadnego innego”. Czytaj więcej
„Choćby mnie to miało kosztować etat, nie pozwolę na dręczenie dzieci. Jestem dyrektorką z zasadami, a nie łapówkami”
„Choćby mnie to miało kosztować etat, nie pozwolę na dręczenie dzieci. Jestem dyrektorką z zasadami, a nie łapówkami”2 lata temu
Chodziłam zdenerwowana po gabinecie, czekając na jakikolwiek sygnał od policji. Było już dobrze po szesnastej, kiedy pod szkołę zajechał jeep. Leśniczy poinformował mnie, że w znanych im miejscach Łukasza nie znaleźli. Niestety już się ściemniało i nie mogli dalej szukać. Czytaj więcej
„Byłam pewna, że nasza sypialnia zmieniła się w krainę lodu z powodu kochanki. Prawda okazała się brutalna”
„Byłam pewna, że nasza sypialnia zmieniła się w krainę lodu z powodu kochanki. Prawda okazała się brutalna”2 lata temu
„Mijały kolejne miesiące. Choć nie znalazłam żadnych dowodów, nadal oskarżałam Grześka o zdrady. Tak się zafiksowałam, że nie mogłam myśleć o niczym innym. On oczywiście się wypierał, ale nie wierzyłam w ani jedno jego słowo. Byłam przekonana, że kłamie w żywe oczy”. Czytaj więcej

Redakcja poleca

REKLAMA