Listy od Czytelniczek

Czytelniczki Polki.pl to mądre babki! Dlatego z radością publikujemy listy od Was. Tematy? Bez ograniczeń!

Piszcie: waszehistorie@polki.pl

Polki.pl to Wasze miejsce! Możecie dzielić się z nami i innymi Czytelniczkami swoimi opiniami, obserwacjami, historiami. Zapraszamy! Piszcie do nas na adres: waszehistorie@polki.pl
Na autorki opublikowanych tekstów czekają miłe upominki.

„Mama dla mnie była zimna jak lód, zaś dla swojej wnuczki jak najsłodszy cukierek. Jestem zazdrosna o własne dziecko”
„Mama dla mnie była zimna jak lód, zaś dla swojej wnuczki jak najsłodszy cukierek. Jestem zazdrosna o własne dziecko”2 lata temu
„Sandra uwielbiała babcię i nie chciała się z nią rozstawać. Z czasem zaczęła nawet urządzać sceny, gdy ja przychodziłam i babcia miała iść do domu. Było mi wtedy przykro, a wewnętrzne dziecko zaklęte we mnie cierpiało katusze. Też chciałam być kochana”. Czytaj więcej
„Mąż zabił na pasach kobietę z dzieckiem. Zabrałam syna i odeszłam, gdy dotarło do mnie, że ten człowiek to gnida”
„Mąż zabił na pasach kobietę z dzieckiem. Zabrałam syna i odeszłam, gdy dotarło do mnie, że ten człowiek to gnida”2 lata temu
„– Ślubowałaś mu, że nie zostawisz go do śmierci. I co? Drobne kłopoty i już cię nie ma?! – ryczała teściowa. Rodzice Adama byli potworami. Kiedy rozbijał kolejne samochody i tracił prawo jazdy, tatuś kupował mu nowe i dawał łapówki policjantom”. Czytaj więcej
„Prosto z łóżka kochanki, wracałem na obiadek do żony. Nie czułem się jak oszust. Miałem wszystko, byłem królem życia”
„Prosto z łóżka kochanki, wracałem na obiadek do żony. Nie czułem się jak oszust. Miałem wszystko, byłem królem życia”2 lata temu
„Chciałem, żeby moje kobiety zaakceptowały rodzaj stosunków jakie nas łączą. Tak, żeby mieć je obie, ale żeby żadna z nich nie mogła powiedzieć, że ma mnie. Zarówno z żoną, jak i kochanką wiele mnie łączyło. Z tą pierwszą interesy, z drugą namiętność. Jak mogłem wybrać jedną?”. Czytaj więcej
„Myślałam, że zięć to rycerz na białym koniu, który uratował moją córeczkę. Okazałam mu zaufanie, a on wytarł nim tyłek”
„Myślałam, że zięć to rycerz na białym koniu, który uratował moją córeczkę. Okazałam mu zaufanie, a on wytarł nim tyłek”2 lata temu
„Przez 24 lata traktowałam swojego zięcia jak syna. A tymczasem wiem, że już nigdy nie spojrzę na niego w taki sposób, jak patrzyłam dotychczas. Zamiast ukochanego dziecka będę w nim widziała bezczelnego faceta, który pozwolił sobie na zdecydowanie za dużo”. Czytaj więcej
„Po 6 latach męczarni, zaszłam w ciążę. Jeden koszmar przerodził się w drugi. Diagnoza synka powaliła mnie na kolana”
„Po 6 latach męczarni, zaszłam w ciążę. Jeden koszmar przerodził się w drugi. Diagnoza synka powaliła mnie na kolana”2 lata temu
„Podczas badania przekomarzał się z koleżanką i wesoło pogwizdywał. Nagle gwizd zamarł mu na ustach. Spoważniał. Nerwowo jeździł głowicą po moim brzuchu. Z moich oczu popłynęły łzy. Było mi słabo ze strachu. Renata ściskała mnie za ręce. Byłam ledwo żywa”. Czytaj więcej
„Żona traktowała mnie jak żałosnego pantoflarza, a nie ojca naszej córki. Miałem dość życia pod jej dyktando”
„Żona traktowała mnie jak żałosnego pantoflarza, a nie ojca naszej córki. Miałem dość życia pod jej dyktando”2 lata temu
„Moja żona spełniała się w roli matki tak bardzo, że zapomniała o mnie. Byłem teraz kimś w rodzaju starszego dziecka, któremu można powierzyć opiekę nad młodszą siostrzyczką, ale opieka ta obwarowana jest wieloma zakazami i nakazami Pani Matki”. Czytaj więcej
„Traktowałem mamę jak bezwolne ciele, ale miałem powód. Jadła przeterminowane jedzenie i sama skazywała się na cierpienie”
„Traktowałem mamę jak bezwolne ciele, ale miałem powód. Jadła przeterminowane jedzenie i sama skazywała się na cierpienie”2 lata temu
„Mama jest dla mnie większym zmartwieniem niż dwóch moich dwudziestoletnich synów. Kiepsko u niej z pamięcią i koncentracją. A poza tym zrobiła się naiwna i rozrzutna. Czasem czułem się, jakbym rozmawiał z dzieckiem” Czytaj więcej
„Mąż porzucił mnie bez słowa, a choroba córki spędzała mi sen z powiek. Odzyskałam nadzieję dzięki mamie”
„Mąż porzucił mnie bez słowa, a choroba córki spędzała mi sen z powiek. Odzyskałam nadzieję dzięki mamie”2 lata temu
„Wyprowadzić się. Tylko za co? Mieszkałam w wynajmowanym maleńkim mieszkaniu. Nie miałam oszczędności. I co z pracą? Z czego miałabym się na tej wsi utrzymać? Wszystko waliło mi się na głowę, straciłam już wiarę w lepsze życie”. Czytaj więcej
„Dziadek zmieniał kobiety jak rękawiczki. 70-letni pies na baby ma większe powodzenie niż ja. W moim łożu wciąż posucha”
„Dziadek zmieniał kobiety jak rękawiczki. 70-letni pies na baby ma większe powodzenie niż ja. W moim łożu wciąż posucha”2 lata temu
„Dziadek Jerzy zawsze prowadzał się z różnymi kobietami. Kręciły się wokół niego tabuny pań, które uwodził w sobie tylko znany sposób. W jego życiu ciągle były obecne jakieś Wandzie, Janeczki, Marysie. Aż się dziwiłem, że pamięta ich imiona i daty spotkań”. Czytaj więcej
„Mąż zabronił mi pracować. Myślałam, że to z troski, lecz on chciał mieć otwartą furtkę, gdy będzie zwiewał do kochanki”
„Mąż zabronił mi pracować. Myślałam, że to z troski, lecz on chciał mieć otwartą furtkę, gdy będzie zwiewał do kochanki”2 lata temu
„Nie związałam się z Mariuszem dla pieniędzy. Naprawdę go kochałam! Byłam pewna, że i on darzył mnie uczuciem. To były bardzo szczęśliwe lata. A przynajmniej tak mi się wydawało. Poczucie bezpieczeństwa okazało się bardzo złudne, przestał już nawet ukrywać, że mnie zdradza”. Czytaj więcej

Redakcja poleca

REKLAMA