„Sądziłem, że dobra żona należy mi się jak psu buda. Musiałem otrzeć się o śmierć, by dostrzec, że traktuję Tosię jak mebel”2 lata temu

„Kiedy pomyślę o tych wszystkich okazjach, gdy mogłem przynajmniej symboliczni wynagrodzić jej wszystkie trudy i poświęcenie, a nie zrobiłem nic. Co za żałosny burak ze mnie był! Chciałem to wszystko naprawić, póki jest jeszcze na to czas”. Czytaj więcej

„Synowa to umęczona lebioda, która całymi dniami leżałaby na kanapie. Tylko przynieś, podaj, pozamiataj, a i tak narzeka”2 lata temu

„Miało być tylko na chwilę, tymczasem minęły 2 lata, a mój syn i jego rodzina nadal mieszkali ze mną… Przepraszam, ale czy ja prowadzę hotel?! Nie odzywałam się, wolałam przeczekać. Naprawdę kocham swoją rodzinę, kocham wnuka, nawet synową lubię, tylko mam już dość wyzysku”. Czytaj więcej

„Syn ożenił się z pijawką, która zatruwa nam życie. Narodziła dzieci, wydała jego kasę i... zrobiła z niego rogacza”2 lata temu

„Marzenka! Jezu, ja już nawet tego imienia nie cierpię! Kto by pomyślał, że ta bojąca się własnego cienia, zahukana dziewczyna, którą przyprowadził do domu mój syn, stanie się za kilkanaście lat takim potworem”. Czytaj więcej

„W domu opieki teściowa zmieniła się w swój cień. Codziennie patrzyła jak jej bliscy odchodzą, musiałam ją uratować”2 lata temu

„Mama Helenka okazała się najcudowniejszą osobą na świecie, a po latach była mi bliższa niż moja własna matka. Nie ma większego dowodu miłości niż to, co dla nas zrobiła. Teściowa marzenie. Pora, żebyśmy się odwdzięczyli”. Czytaj więcej

„Mój dom przypominał lodową grotę, nie było w nim miłości. To dzięki psu uwolniłem się z tej nieczułej pułapki”2 lata temu

„W moim domu rodzinnym nie było czułości. Jestem jedynakiem, rodziców miałem zapracowanych, zmęczonych. Gdy założyłem własną rodzinę, budowałem ją na podobieństwo tej, w której się wychowałem. Chłód, rygor i samotność. W końcu i mnie zaczęło to doskwierać”. Czytaj więcej

„Mąż zdradzał mnie z dziewczynami z ulotek zza wycieraczki. Powiedział, że to nie zdrada, bo przecież ich nie kochał”2 lata temu

„– Ale przyznasz, że od kiedy korzystam z usług dziewczynek, nasze życie intymne bardzo się poprawiło – powiedział z obrzydliwym uśmiechem. Jego cynizm i przekonanie o niewinności były przerażające. Nie poznawałam tego człowieka. To nie był mój mąż”. Czytaj więcej

„Mam 49 lat, a wciąż na myśl o ojcu czuję się jak zalękniona dziewczynka. Po latach odnalazł mnie, by wyłudzić kasę”2 lata temu

„Nie miałam życia towarzyskiego, bo okazało się, że żadna z moich przyjaciółek nie jest dla mnie odpowiednia. Byłam służącą, kucharką i workiem treningowym, kiedy czuł się sfrustrowany. Tak było w dzieciństwie. Dzisiaj rano zebrałam z grzebienia garść włosów. Wszystko wraca”. Czytaj więcej

„Desperacko pragnęłam dziecka i zniszczyłam moje małżeństwo. Gdy pojawiła się szansa na szczęście, wszystko przepadło”2 lata temu

„Teraz, kiedy wreszcie możemy być rodzicami, gdy w jakiejś placówce czeka na nas ten jeden, jedyny maluszek – nie ma już żadnego >>nas<<. Skończyło się. Rozpadło z hukiem, chociaż jeszcze nieoficjalnie – nie przed sądem”. Czytaj więcej

„Zwierzałam się Jurkowi z rodzinnych ekscesów, a on podle mnie wykorzystał. Oddałam mu serce, a on okradł moich bliskich”2 lata temu

„Każde z nich miało w rodzinie kogoś, kogo oszukał Jurek. Pod pozorem zainteresowania wyłudzał od nas informacje o naszych bliskich, zwykle starszych, schorowanych i nieco naiwnych osobach, a potem stosując różne metody, pożyczał od nich całkiem spore sumy”. Czytaj więcej

„Kobiety są jak owoce, po które sięgam na deser. Jedne są słodkie, inne kwaśne, ale trzeba spróbować je wszystkie”2 lata temu

„Znałem wiele kobiet, z żadną jednak nie stworzyłem stabilnego związku. to moja wina; szybko się nudzę, potrzebuję ciągle czegoś nowego. Nie pytam czy jest wolna czy zajęta. Wystarczy mi, żeby była chętna do niezobowiązującego romansu; wtedy idziemy na całość!”. Czytaj więcej