„Synowa biegała z wnukiem do swoich rodziców, a ode mnie oganiała się jak od natręta. Nie odpuszczę, ja też jestem babcią”2 lata temu

„Joasia nigdy nie miała czasu. Rafała na ogół nie było w domu, a synowa albo była umówiona, albo właśnie wychodziła, albo mały spał, albo była u rodziców. Nie zliczę już tych jej wymówek. Kiedy w końcu się doczekałam, mały mnie nawet nie poznał. To jakaś kpina”. Czytaj więcej

„Moje szczęście z Patrykiem nie trwało długo. 3 miesiące sielanki przerwała tragedia, która zniszczyła mi życie”2 lata temu

„Kiedy poznałam Patryka, pomyślałam, że wreszcie los się do mnie uśmiechnął. Bóg wybaczył mi moje dawne grzechy i znalazłam prawdziwą miłość. Nie sądziłam, że to dopiero początek serii rozczarować, smutku i dramatów. Serce pękło mi z rozpaczy”. Czytaj więcej

„Mężowi nie spieszyło się do nowej pracy. Całymi dniami oglądał z mamusią telenowele, a obiadki dostawał pod nos”2 lata temu

„– Wyszłam za mąż za wspaniałego faceta i chcę go z powrotem. Chłopczyk może tu zostać z mamusią. Masz 5 minut: pakujesz się ze mną i zaczynamy od nowa, jak dorośli, odpowiedzialni, odważni ludzie, albo zostajesz tu i nosisz pieluchę do końca życia”. Czytaj więcej

„Dopiero kiedy Paweł się oświadczył, wyznałam mu, że nie mogę mieć dzieci. Nazwał mnie obrzydliwą oszustką i odszedł”2 lata temu

„Liczyłam, że przytuli mnie i powie, że możemy być szczęśliwi tylko we dwoje, ale on popatrzył na mnie jeszcze przez chwilę, a potem schował pierścionek do pudełeczka i wyszedł, nie oglądając się za siebie. Gdy wróciłam do domu, kończył się pakować”. Czytaj więcej

„Mam 70 lat i poznałam nową miłość na... Tinderze. Rodzina już dawno położyłaby mnie w grobie, a ja zaczynam nowe życie”2 lata temu

„Cieszył się, że się nim zainteresowałam, zadeklarował się jako domator, ale lubił też podróżować i koniecznie chciał się ze mną spotkać. Miałam już dość tego flirtu i zapewne jego wiadomość pozostałaby bez odpowiedzi, gdyby nie telefon od mojej córki”. Czytaj więcej

„Męża sprzątnęła mi przyjaciółka, a nowego kochanka zgarnęła kuzynka. Czy żaden facet nie zagrzeje przy mnie miejsca?”2 lata temu

„Gdyby jeszcze rok temu ktoś mi powiedział, że się zakocham jak nastolatka, nie tylko bym go wyśmiała, ale jeszcze uznała za wroga. No bo przepraszam, jeśli 59 letniej, no prawie, kobiecie życzy się miłości, to są albo kpiny, albo jakiś podstęp… Tak wtedy myślałam”. Czytaj więcej

„Żona zwyzywała mnie od starych dziadów, uciekła do córki, a teraz chce wracać? Spóźniła się, mam już inną na jej miejsce”2 lata temu

„Wszystko było już uporządkowane, całe nasze życie, jak się zdawało, zmierzało w kierunku spokojnego dożywania kolejnych lat. I nagle trach. Teresa wyprowadziła się do Wrocławia, gdzie nasza córka z mężem mieszkają w ogromnym domu z ogrodem. I tak zostałem sam”. Czytaj więcej

„W młodości zawróciła mi w głowie, lecz ta miłość nie była nam dana. Po latach nasze serca odnalazły do siebie drogę”2 lata temu

„Ładna, inteligentna i miła. Lubiłem ją, a może nawet coś więcej… Och, co tu się oszukiwać. Na pewno czułem do niej coś więcej niż tylko sympatię. Tylko że ona miała chłopaka, a dla mnie odbijanie komuś dziewczyny nie wchodziło w grę. Długo żałowałem, że odpuściłem tę szansę”. Czytaj więcej

„Po śmierci męża straciłam czujność. Ludzie oszukiwali mnie i wyłudzali pieniądze na każdym kroku. Miałam tego dość”2 lata temu

„Zawsze ufałam ludziom. Nie zliczę, ile razy pożyczyłam komuś pieniądze na wieczne nieoddanie albo dałam bezdomnemu gotówkę, za którą zamiast jedzenia kupił wino. Byłam naiwną, dobrą duszą, którą inni wykorzystywali bez mrugnięcia okiem…”. Czytaj więcej

„Ślub syna był moją życiową porażką. Wziął sobie za żonę wielką panią z miasta, która nawet mną chce sterować”2 lata temu

„Nie chciałam być teściową z kawałów, chciałam swoją synową przyjąć do rodziny z otwartymi ramionami i traktować jak córkę. Niestety, wygląda na to, że wszystkie moje chcenia, próby, cała moja dobra wola nie zdały się na nic. Nie ma sposobu na taką zołzę”. Czytaj więcej