„Mąż obiecał swojej babci, która była na łożu śmierci, że się ze mną ożeni. Ja za ten ślub dostałam bezcenną biżuterię”2 lata temu

„– Nie mam nikogo. Wiesz, jakoś po wyjeździe do Warszawy nie miałem ochoty na jakieś poważniejsze znajomości. Ot, parę mało znaczących epizodów. Nie spodziewałem się, że tak będę tęsknić za domem... i za tobą”. Czytaj więcej

„Mąż uważał, że facet nie niańczy dzieci. Ciążę spędziłam sama, bo imprezował. Na poród nie przyjechał, bo leczył kaca”2 lata temu

„– Co to znaczy: >>chciałaś dziecka<Czytaj więcej

„Na widok teścia córki, szczęka opadła mi do kolan. To mój dawny kochanek, który sobie poużywał i uciekł do żoneczki”2 lata temu

„Zrobiło mi się gorąco ze złości. A więc oszukiwał mnie, mówiąc, że jego małżeństwo prawie nie istnieje. Ciekawe, ile jeszcze takich romansów miał na sumieniu. Czułam, że za chwilę mnie szlag trafi. Mówił, że mnie kocha i chce być ze mną, a z żoną wyglądają jak z obrazka”. Czytaj więcej

„Bałem się, że z moim defektem już zawsze będę wiódł życie samotnika. Dziś moje serce jest pełne miłości od żony i córek”2 lata temu

„W głowie zawsze rodziły się te same pytania. Czy nie wystraszy się wtedy, nie wycofa? Czy będzie chciała się spotkać z kimś takim? Strach mnie sparaliżował i nie byłem w stanie nic zrobić. Przestałem wierzyć, że mogę być interesujący dla dziewczyn”. Czytaj więcej

„Zostałam jego kochanką na jedną noc i byłam w ciąży. Miał dziewczynę i bał się, że ona dowie się o dziecku”2 lata temu

„Patrzyłam na niego i nie czułam żadnych emocji. Był mi całkowicie obojętny. Zrobił swoje, niczego od niego nie chciałam. Nie miałam zamiaru pozywać go o alimenty i uznanie ojcostwa. Kiedy poczułam w sobie nowe życie, nie był mi do niczego potrzebny. Odbył ze mną lot godowy, a potem zniknął... Jak każdy truteń”. Czytaj więcej

„Córka urodziła dziecko w szkole i porzuciła je w łazience. Ja nawet nie widziałam, że ona jest w ciąży. To moja wina”2 lata temu

„– Czemu mi nie powiedziałaś, przecież ja bym ci pomogła. – Robiłam wszystko, żeby to nie była prawda. Przecież chciałam iść na studia. To dziecko… Ono rujnowało wszystko. Nie chciałam ci mówić. To by cię dobiło. Przecież tak się dla mnie poświęcałaś, przecież pracowałaś dla mnie, mamo, ja wiem… Ja nie mogłam ci tego zrobić”. Czytaj więcej

„Miałam 16 lat i musiałam urodzić dziecko osoby, która mnie skrzywdziła. Oddałam syna ciotce, nie mogłam na niego patrzeć”2 lata temu

„Mój syn ma niemal 14. Widziałam go kilka razy i przedstawiałam się jako jego kuzynka. Nie był do mnie podobny, nikt nie domyśliłby się łączącego nas pokrewieństwa. Nie brałam udziału w jego wychowaniu i w najmniejszym stopniu nie czułam się jego matką”. Czytaj więcej

„Ojciec powtarzał mi, abym walczyła o swoją wolność. Szkoda, że dopiero na jego pogrzebie mogłam mu się odwdzięczyć”2 lata temu

„Wiedziałam, że będą tacy, którzy uznają mnie za wariatkę. Że znajdą się wśród znajomych, w naszej rodzinie osoby, które pomyślą, że popełniłam wielką gafę, że zrobiłam skandal na pogrzebie. Ale szłam… Drżącymi dłońmi sięgnęłam do węzła i nagle poczułam, że robię dobrze”. Czytaj więcej

„Mąż miał mnie za potulną owieczkę i urządzał sobie popijawy. Odzyskałam rezon, gdy cierpienie dotknęło mojej córki”2 lata temu

„Zawsze popełniałam ten sam błąd: siedź cicho, nie prowokuj, rób, co każe, to może się położy i zaśnie… Po jego krokach poznaję, czy będzie tylko marudził, czy od drzwi zacznie demolkę. Mogłabym go nie wpuszczać, ale wstydzę się sąsiadów. Jak potem komuś w oczy spojrzeć?”. Czytaj więcej

„Syn na każdym kroku wbijał mi bolesne szpileczki. To za tłuste, staroświeckie, brzydkie. Synowa sprowadziła go na ziemię”2 lata temu

„Zwracał mi uwagę na każdym kroku. Że zbyt staromodnie się ubieram, źle wypowiadam, nic nie umiem sama załatwić, nie rozumiem młodych…. Pół biedy, kiedy robił to w domu, gdy byliśmy we dwoje. Ale on potrafił krytykować mnie przy ludziach, przy rodzinie”. Czytaj więcej