„Narzekałem, że nastoletni syn ma mnie w nosie. Było mi wstyd, kiedy udowodnił mi, że jest odwrotnie i to ja jestem złym ojcem”2 lata temu

„Słuchałam, ale nie słyszałem. Nie chciałem wiedzieć, jaki mój syn jest naprawdę. Chciałem tylko, jak wielu rodziców, żeby smarkacz dobrze się uczył i nie sprawiał kłopotów. To, jaki był, czego pragnął, miało mniejsze znaczenie. I to ja się żaliłem, że on ma mnie gdzieś?”. Czytaj więcej

„Siostra postanowiła, że to ona będzie mi wybierać dziewczyny. Od dziecka sabotowała wszystkie moje związki”2 lata temu

„Zdecydowałem się na bardziej wyrafinowany krok i postanowiłem… być sobą, nie przejmując się, jakie wywrę na pannie wrażenie. Ona, niestety, zrobiła na mnie złe już na samym początku. Spóźniła się dwadzieścia pięć minut! – Sorki – rzuciła bez wielkiej skruchy – miałam dzisiaj dużo pracy. No, ale już jestem”. Czytaj więcej

„Dopóki moja przyjaciółka miała faceta, traktowała mnie jak śmiecia. Ale gdy ją rzucał, dzwoniła z płaczem, żebym jej pomogła”2 lata temu

„Chciałam odrzucić połączenie, ale ciekawość zwyciężyła. Była współlokatorka płakała w słuchawkę. Znowu. – Przepraszam cię, miałaś rację! Wrócił do żony! Przygarniesz mnie? Nie prosiłabym cię… zachowałam się podle, ale naprawdę nie mam gdzie się podziać! – chlipała w słuchawkę, nieskładnie opowiadając, co się stało”. Czytaj więcej

„Ojcu znudziło się tacierzyństwo i zostawił mnie bez grosza przy duszy. Po latach wyciąga łapę po kasę, bo pali mu się tyłek”2 lata temu

„Byłam w szoku. Usiadłam w fotelu i próbowałam zebrać myśli. Ojciec? Jaki ojciec? Przecież nie widziałam go od ponad 30 lat. Odszedł, gdy byłam w drugiej klasie podstawówki i od tamtej pory nigdy się nie pokazał. Nie płacił alimentów, nie próbował się ze mną skontaktować. A tu nagle ktoś dzwoni i mówi, że on miał zawał i że chce się ze mną zobaczyć”. Czytaj więcej

„Mój mąż miał duży kompleks - ja jestem lekarką, a on robotnikiem. To dlatego usprawiedliwiał przemoc w naszym domu”2 lata temu

„Przeszkadzało mu wszystko. Przypalone ziemniaki, a nawet to że rozmawiałam z kolegą lekarzem. Wpadł w furię. Uznał, że mam romans, krzyczał że doktorek na pewno jest lepszy od zwykłego robola. Ten dzień był dla mnie impulsem”. Czytaj więcej

„Uwodziłem kobiety dla rozrywki, nie przejmowałem się tym, że łamię im serca. Karma dopadła mnie naprawdę okrutnie”2 lata temu

„Co chwila słyszałem, jaki jestem cudowny, hojny, bezinteresowny, dobry i jak się cieszy, że spotkała mnie na swojej drodze. Czułem się wtedy jak Aleksander Macedoński i Wilhelm Zdobywca razem wzięci. Wtedy wierzyłem, że Kamila jest wobec mnie uczciwa i szczera, i odwzajemnia moją miłość. O Boże, jaki byłem naiwny i głupi…”. Czytaj więcej

„Mąż mojej gospodyni jawnie mnie podrywał - i to na oczach swojej żony! Byłam w szoku, gdy dowiedziałam się, o co mu chodzi”2 lata temu

„Pocieszał mnie fakt, że za kilka dni wyjadę i więcej nie zobaczę ani Darka, ani jego żony. Której notabene współczułam, skoro chłop nie nosił obrączki i wpatrywał się w każdą turystkę tak, jak we mnie, czyli jak w danie, którego jeszcze nie próbował, a ma na nie wielką ochotę... Ten facet chyba wstydu nie ma!”. Czytaj więcej

„Potrzebowałam terapii szokowej, by odkryć, że mój mąż to szuja. Rozbił moje serce jak porcelanową filiżankę”2 lata temu

„Po raz pierwszy w życiu poczułam, jak moje ciało odpowiada na pytanie mężczyzny: >>Chcesz mnie?<< Nigdy wcześniej nikt mnie o to nie pytał. Oblałam się rumieńcem. Zauważył. Gdyby Norbert nie postanowił mnie zdobyć, nigdy bym się w nim nie zakochała. Wcześniej nawet do głowy mi nie przyszło, że ktoś taki jak on chciałby się związać z kimś takim jak ja”. Czytaj więcej

„Wyczekany urlop zmienił się w piekło na ziemi. Zamiast w 5-gwiazdkowym hotelu, prawie wylądowałam pod mostem”2 lata temu

„Za godzinę lub półtorej będzie ciemno. Gdy ta myśl w końcu do mnie dotarła, zatrzymałam się. Usiadłam na walizce i rozpłakałam się. Nie miałam wyjścia. Wyciągnęłam w końcu telefon i postanowiłam zamówić taksówkę. Dowiezie mnie do większego miasta, a jutro pociągiem wrócę do domu”. Czytaj więcej

„Mój chłopak porzucił mnie dla pustej blond lali. Gdy pewnego dnia zadzwonił, byłam pewna, że wrócił. Wrócił - po to, by mnie dobić"2 lata temu

„Kucharz Michał był przystojnym mężczyzną, a do tego ciekawym, pełnym pasji, no i poczucia humoru. Był nieco starszy ode mnie, ale to przecież nie problem. Nagle, gdy tak o tym myślałam, pojawiły się dawno zapomniane uczucia. Takie przyjemne wewnętrzne ciepło, podekscytowanie…". Czytaj więcej