Listy od Czytelniczek

Czytelniczki Polki.pl to mądre babki! Dlatego z radością publikujemy listy od Was. Tematy? Bez ograniczeń!

Piszcie: waszehistorie@polki.pl

Polki.pl to Wasze miejsce! Możecie dzielić się z nami i innymi Czytelniczkami swoimi opiniami, obserwacjami, historiami. Zapraszamy! Piszcie do nas na adres: waszehistorie@polki.pl
Na autorki opublikowanych tekstów czekają miłe upominki.

„Ożeniłem się z nią tylko dlatego, że zaszła w ciążę. Gdy okazało się, że mnie okłamała, zrozumiałem, jaki popełniłem błąd”
„Ożeniłem się z nią tylko dlatego, że zaszła w ciążę. Gdy okazało się, że mnie okłamała, zrozumiałem, jaki popełniłem błąd”rok temu
„Mogłem zadeklarować, że będę płacił na to dziecko, ale nie zamierzam go wychowywać. Ja jednak postanowiłem ożenić się z nią. Dlaczego to zrobiłem? Bo miałem taki przebłysk, że w sumie będzie mi z nią w życiu dobrze. Każdy facet lubi przecież być stawiany na piedestale, a Hanka wyraźnie mnie uwielbiała. Zrobiłem to z próżności”. Czytaj więcej
„Rzuciłam habit, aby móc zacząć życie na nowo. Moim rodzicom to się nie spodobało, a po mieście zaczęły krążyć plotki”
„Rzuciłam habit, aby móc zacząć życie na nowo. Moim rodzicom to się nie spodobało, a po mieście zaczęły krążyć plotki”rok temu
„Moi rodzice długo na mnie czekali. Oboje byli już po czterdziestce, kiedy urodziłam się ja – ich jedyne i wyczekiwane dziecko. Każdego dnia w modlitwie dziękowali Bogu za swoje szczęście, mocno angażowali się w sprawy parafii, a ksiądz często wpadał z wizytą do mojego rodzinnego domu”. Czytaj więcej
„Tylko ja wierzyłem, że tata nadal żyje. Było mi wstyd za matkę, że tak bezdusznie uznała go za zmarłego”
„Tylko ja wierzyłem, że tata nadal żyje. Było mi wstyd za matkę, że tak bezdusznie uznała go za zmarłego”rok temu
„Mama mogła zdecydować o tym sama. Ale powstrzymywał ją mój sprzeciw, który ona nazywała szantażem moralnym. Często mi to wypominała. Mówiła, że nie mam dla niej litości, każąc jej cierpieć każdego dnia. A ja po prostu nie wierzyłem, że on odszedł i byłem na nią wściekły, że tak łatwo się poddała”. Czytaj więcej
„Kochanka nie mogła znieść, że wybrałem rodzinę zamiast niej. Nie dawała mi spokoju, nachodziła mnie nawet na wakacjach”
„Kochanka nie mogła znieść, że wybrałem rodzinę zamiast niej. Nie dawała mi spokoju, nachodziła mnie nawet na wakacjach”rok temu
„Jej sylwetka na pomoście robiła się coraz mniejsza, aż w końcu znikła za trzcinami. Przybiłem do zwalonego drzewa i zarzuciłem wędki, lecz nie mogłem się skupić na obserwacji spławika. Cały czas myślałem o tym, że gdy wrócę, Lena wciąż będzie na mnie czekać. Choćby to był środek nocy… Z zamyślenia wyrwał mnie dźwięk telefonu”. Czytaj więcej
„Na ulicy zaczepiła mnie jakaś kobieta i wmawiała mi, że uwiodłam jej męża. Nie wiedziałam, że to dopiero początek problemów”
„Na ulicy zaczepiła mnie jakaś kobieta i wmawiała mi, że uwiodłam jej męża. Nie wiedziałam, że to dopiero początek problemów”rok temu
„Wydawało się rzeczą oczywistą, że ta biedna, poszarpana emocjonalnie kobieta wzięła mnie za kogoś innego. W normalnych okolicznościach skwitowałabym cały incydent lekceważącym wzruszeniem ramion, ale okoliczności nie były normalne, bo w oknie tkwiła pani Jadwiga i chłonęła każde słowo nieznajomej jak gąbka wodę”. Czytaj więcej
„Byłam przerażona, gdy zawyły syreny ewakuacyjne. Okazało się, że to zainscenizowana szopka, aby okraść całe osiedle”
„Byłam przerażona, gdy zawyły syreny ewakuacyjne. Okazało się, że to zainscenizowana szopka, aby okraść całe osiedle”rok temu
„– Okradli nas! Wtedy, gdy staliśmy na dworze i czekaliśmy na odcięcie gazu! Ktoś to wykorzystał i wszedł do naszego mieszkania, by wynieść z niego co cenniejsze rzeczy – powiedział Bartek. W czasie alarmu włamano się do kilkunastu mieszkań. Złodzieje mieli na to ponad trzy godziny. Mogli sobie buszować do woli po opustoszałym osiedlu”. Czytaj więcej
„Mąż pakuje fortunę w swoją nową rodzinę, a naszej córce rzuca jakieś ochłapy. Na swoje wydatki Misia musi ciężko harować”
„Mąż pakuje fortunę w swoją nową rodzinę, a naszej córce rzuca jakieś ochłapy. Na swoje wydatki Misia musi ciężko harować”rok temu
„W duchu przeliczyłam, ile mogłabym jej dać, ale rachunki nie nastrajały do optymizmu. Odkąd odszedł ode mnie mąż, musiałam radzić sobie sama. Tadek płacił co prawda na Michalinę, ale robił to z wielkiej łaski. Jego obecna żona urodziła mu niedawno bliźniaki, ale czy powinno się to odbijać na naszej córce?”. Czytaj więcej
„Jak kiedyś poznawali się młodzi? Najczęściej słowami >>przepraszam, ale pan tu nie stał<< - tak jak ja i mój przyszły zięć”
„Jak kiedyś poznawali się młodzi? Najczęściej słowami >>przepraszam, ale pan tu nie stał<< - tak jak ja i mój przyszły zięć”rok temu
„Biegiem dopadłam tramwaj. W ostatniej chwili wsiadłam, o mało co mnie motorniczy drzwiami nie przytrzasnął. No, ale rzecz warta była wysiłku, spodziewaliśmy się w niedzielę jakichś gości na obiedzie, a tu w łazience ani jednej rolki papieru nie było. Tylko równiutko przycięte kawałki gazety”. Czytaj więcej
„Ponad 50 lat temu poznałam faceta i uciekłam dla niego z domu. Miał być tym jedynym, ale porzucił mnie jak stary płaszcz”
„Ponad 50 lat temu poznałam faceta i uciekłam dla niego z domu. Miał być tym jedynym, ale porzucił mnie jak stary płaszcz”rok temu
„Mieliśmy sporo czasu, bo nasz właściwy pociąg odjeżdżał dopiero późnym wieczorem. Piliśmy oranżadę w obskurnym, dworcowym bufecie; do dzisiaj pamiętam jej lepką słodycz. Zbyszek mówił, że moje usta smakują truskawkami. Czas się zatrzymał. Świat był jak zaczarowany! Sapiąca lokomotywa zatrzymała się na peronie, żeby nas zawieźć do nieba”. Czytaj więcej
„Kiedy Paweł zostawił mnie dla innej, nie mogłam pozostać mu dłużna. Wplątałam w intrygę byłego męża i utarłam draniowi nosa”
„Kiedy Paweł zostawił mnie dla innej, nie mogłam pozostać mu dłużna. Wplątałam w intrygę byłego męża i utarłam draniowi nosa”rok temu
„Sypialnia i bez tego nie wyglądała najlepiej. Na podłodze porozrzucane gazety, książki i resztki ciastek. Wszędzie czarne kłaki mojego psa. Rudi skorzystał z tego, że ja skorzystałam z okazji, że Karolina wyjechała z przyjaciółmi na majówkę. Mogłam przez całą sobotę i niedzielę pogrążać się w rozpaczy”. Czytaj więcej

Redakcja poleca

REKLAMA