Listy od Czytelniczek

Czytelniczki Polki.pl to mądre babki! Dlatego z radością publikujemy listy od Was. Tematy? Bez ograniczeń!

Piszcie: waszehistorie@polki.pl

Polki.pl to Wasze miejsce! Możecie dzielić się z nami i innymi Czytelniczkami swoimi opiniami, obserwacjami, historiami. Zapraszamy! Piszcie do nas na adres: waszehistorie@polki.pl
Na autorki opublikowanych tekstów czekają miłe upominki.

„Nie znosiłam swojego teścia. Każdym swoim gestem, słowem i spojrzeniem dawał mi odczuć, że mnie nie akceptuje”
„Nie znosiłam swojego teścia. Każdym swoim gestem, słowem i spojrzeniem dawał mi odczuć, że mnie nie akceptuje” rok temu
„Dostawałam gęsiej skórki, kiedy zaczynał obracać na palcu swoją ślubną obrączkę, bo zaraz po tym zawsze rzucał jakiś przytyk, złośliwość albo ironiczną pochwałę, po której miałam ochotę schować się w mysią dziurę. A najbardziej bolało mnie, że Jerzy, mój własny mąż, nigdy się za mną nie ujął, tylko w milczeniu znosił wszystkie połajanki pod moim adresem, których jego ojciec mi nie szczędził” Czytaj więcej
„Oddała swojej przybranej córce wszystko, ale prawnie nic jej się nie należało, bo jej nie adoptowała”
„Oddała swojej przybranej córce wszystko, ale prawnie nic jej się nie należało, bo jej nie adoptowała”rok temu
„Byłam zaintrygowana i zrobiło mi się miło, że ktoś ceni moją wiedzę i doświadczenie. Niby jestem tylko protokolantką, ale przez dwanaście lat pracy w tym zawodzie człowiek naoglądał się i nasłuchał tysięcy historii. Zawsze mnie interesują ludzkie konflikty i dramaty, uważnie przyglądam się pracy mojej pani sędzi”. Czytaj więcej
„Nie chciałam dzieci i mąż dobrze o tym wiedział. Załamałam się, gdy zrobiłam test. Byłam pewna, że to jakiś słaby żart”
„Nie chciałam dzieci i mąż dobrze o tym wiedział. Załamałam się, gdy zrobiłam test. Byłam pewna, że to jakiś słaby żart”rok temu
„Wszyscy uznali, że tak tylko mówię i lada moment odezwie się we mnie instynkt macierzyński. No i instynkt się nie odezwał. Z roku na rok wszyscy naciskali na mnie coraz mocniej. Ada nawet zaczęła robić mi wyrzuty. – Jagoda, obudź się – mówiła. – Masz 33 lata. Nie będziesz już młodsza. To twój ostatni dzwonek! A co jak Rafał odejdzie do jakiejś innej, która da mu dzieci? Mocno mnie wtedy wkurzyła”. Czytaj więcej
„Ciotka udawała, że opiekuje się babcią, by przejąć cały spadek. Gdy babcia rzuciła mi propozycję, nogi się pode mną ugięły”
„Ciotka udawała, że opiekuje się babcią, by przejąć cały spadek. Gdy babcia rzuciła mi propozycję, nogi się pode mną ugięły”rok temu
„Przez dużą część dzieciństwa i całą młodość nie miałam matki. Była w więzieniu, a ja mieszkałam z babcią i ciotką. Babunia mnie kochała, dbała o mnie, rozpieszczała… Ciotka nienawidziła. Kiedy moja mama wyszła na wolność, zaczęły się problemy”. Czytaj więcej
„Moja mama uważa, że rozwód to najgorszy grzech. Muszę jej w końcu wyznać prawdę, dlaczego chcę się rozstać z mężem”
„Moja mama uważa, że rozwód to najgorszy grzech. Muszę jej w końcu wyznać prawdę, dlaczego chcę się rozstać z mężem”rok temu
„Ludzie twierdzą, że w sprawy małżeńskie nie należy się wtrącać – powiedziała. – Ja jednak sądzę inaczej. Jestem pewna, że gdyby mnie ktoś ostrzegł, kiedy się wszystko waliło w moim związku, to dałabym radę coś zadziałać. Niestety, nikt nic nie powiedział, choć wszyscy wiedzieli, że mąż mnie zdradza”. Czytaj więcej
„Byłam dla syna kulą u nogi, aż nagle pojawił się wnuk. Wtedy odpłaciłam mu się z nawiązką”
„Byłam dla syna kulą u nogi, aż nagle pojawił się wnuk. Wtedy odpłaciłam mu się z nawiązką”rok temu
„Syn dał mi radę na odczepnego. Gdy w końcu zrobiłam tak, jak chciał, oczekiwał, że całkiem zmienię swoje życie. I to wtedy, gdy wreszcie zaczęłam się nim naprawdę cieszyć. Całe szczęście, że miała u boku kogoś, kto sprawił, że nie uległam prośbie syna”. Czytaj więcej
„Narzeczony latami ukrywał przede mną swoją prawdziwą pracę. Dopiero na wieczorze panieńskim odkryłam, skąd ma tyle kasy”
„Narzeczony latami ukrywał przede mną swoją prawdziwą pracę. Dopiero na wieczorze panieńskim odkryłam, skąd ma tyle kasy”rok temu
„– Patrz, ten koleś jest podobny do Damiana, masz szczęście – zwróciła uwagę jedna z moich przyjaciółek. – Ten? Nie, chyba ci się coś pomyliło – odparłam. – Nie, ten z tyłu z prawej strony. O, teraz idzie do przodu, zobacz – przekonywała mnie przyjaciółka. Kiedy do nas podszedł, na chwilę odebrało mi głos. – On nie jest podobny do Damiana, to jest Damian – powiedziałam zszokowana”. Czytaj więcej
„Rodzina nie rozumiała, że nie chcę mieć dzieci. Miałam dość pytań o rozmnażanie i plany na przyszłość”
„Rodzina nie rozumiała, że nie chcę mieć dzieci. Miałam dość pytań o rozmnażanie i plany na przyszłość”rok temu
„Toż to zwyczajny szantaż emocjonalny wobec potomstwa! Nie po to chyba płodzi się dzieci, żeby potem warowały przy rodzicach, aż do śmierci, ich lub własnej (bo takie warowanie i bycie na gwizdek może być wykańczające). Miałam dosyć. Pytania o ciążę słyszałam niemal codziennie. Dość, mam tego po kokardy!”. Czytaj więcej
„Dzwoniący do męża Rafał, okazał się być Moniką. Gdy odebrałam, kochanka wygadała się o ich romansie”
„Dzwoniący do męża Rafał, okazał się być Moniką. Gdy odebrałam, kochanka wygadała się o ich romansie”rok temu
„Mąż, pakując walizkę, wykrzyczał mi, że z kochanką jest ekscytująco, ona go rozumie, rozwija się i jest ambitna. Nie to co ja! Te słowa były jak cios w samo serce. Mamy dwoje dzieci, a ja poświęciłam dla niego karierę. Potwornie mnie zranił. Wybaczyłam i próbowałam odbudować małżeństwo dla dzieci. Nie udało się”. Czytaj więcej
„Niemal w tym samym czasie dzieci wyleciały z gniazda i rzucił mnie mąż. Zostałam w wielkim domu sama”
„Niemal w tym samym czasie dzieci wyleciały z gniazda i rzucił mnie mąż. Zostałam w wielkim domu sama”rok temu
„Oboje z mężem, będąc dziećmi gomółkowskich osiedli, zawsze o tym marzyliśmy: pokojach na tyle dużych, by nie obijać się w nich o ściany, i na tyle licznych, by każdy miał swój własny kąt. Ja marzyłam o kuchni z prawdziwego zdarzenia, gdzie przy posiłku zbiera się cała rodzina, o łazience z wanną, kabiną prysznicową, oknem. A przede wszystkim o ogrodzie”. Czytaj więcej

Redakcja poleca

REKLAMA