„Z kobitki w kapciach zmieniłam się w kobietę wampa. Ciuchy i fryzura dały mi pewność siebie”rok temu

„Zapisała mnie do dietetyka, wysłała do fryzjera, przejrzała garderobę. Zaczęła się moja przemiana z czułej opiekunki w kocicę”. Czytaj więcej

„Dla kochanki byłem tylko bankomatem. Gdy zachorowałem, zestresowała się, że straci moją kasę, a nie mnie”rok temu

„W słuchawce zapadła cisza. A potem usłyszałem płacz. Dziś myślę, że Kingę najbardziej wtedy wystraszyło, że może stracić swój „bankomat”. Ale wtedy jeszcze wierzyłem, że naprawdę się przejęła moją chorobą”. Czytaj więcej

„Wyrwałam się z biednego domu i kasa odebrała mi rozum. Wolałam nie jeść i żyć bez prądu, byle mieć nowe jeansy”rok temu

„Byłam wściekła. Nie na siebie, na życie, że jest tak niesprawiedliwe. Chciałam kupować więcej i więcej, nieważne, czy dana rzecz była mi potrzebna, czy po prostu wpadła mi w oko”. Czytaj więcej

„Narzeczony chodził na randki z byłą za moje pieniądze. Kłamał mi w żywe oczy, że Baśka to jego siostra”rok temu

„Widziałam, jak co chwila ucieka wzrokiem w jego stronę, jak oboje wymieniają się uśmiechami. I właśnie z tego powodu poczułam do niej sympatię. Bo co z tego, że była trochę dziwna, skoro tak świetnie się dogadywali? Baśka nie została u nas długo – przyjechała jedynie na weekend. Za to mój narzeczony jeździł do niej coraz częściej”. Czytaj więcej

„Mąż bił mnie, więc uciekłam do rodziców. Niestety uznali, że moje miejsce jest przy mężu”rok temu

„Dopóki następnego dnia nie usiadłam na łóżku w moim nowym pokoju, bałam się uwierzyć, że mam dach nad głową. Mieszkanie było duże. Salon, kuchnia, dwie sypialnie i jeszcze składzik. Do tego wielki taras pełen kwiatów. Miałam dobre przeczucie”. Czytaj więcej

„Zawsze słyszałem, że jestem zbyt przystojny, żeby być samotny. Kobiety traktowały mnie jak trofeum, a potem porzucały”rok temu

„Moją pierwszą kobietą została Beata. Już po wszystkim doszedłem do wniosku, że było jak na rozgrzewce przed koszykówką. Takie trochę inne ćwiczenia fizyczne”. Czytaj więcej

„Mąż wychował nasze dzieci na ofermy. Nie przejmują się utrzymaniem pracy, bo tatuś zawsze wyśle przelew”rok temu

„Ciągle drżałam również o moja dzieci, teraz całkiem już dorosłe, ale takie jakieś ślamazarne – niesamodzielne i nieustabilizowane życiowo. Piotr zawsze wspiera ich materialnie, szczególnie Monikę, ale Marka też. Wiem, że wtyka im pieniądze, i to wcale niemałe, czy chcą, czy nie chcą (choć tak naprawdę zawsze chcą)”. Czytaj więcej

„Narzeczony zdradził mnie tuż przed ślubem. Rodzina każe mi mu wybaczyć, bo przecież wesele już opłacone”rok temu

„– Nie zostawię swojej narzeczonej. I nawet dziecko tego nie zmieni. Miałaś się zabezpieczać, żeby uniknąć takiej sytuacji. Było miło, ale ja mam poukładane życie – każde kolejne zdanie wypowiadane przez Pawła do tej kobiety łamało mi serce”. Czytaj więcej

„Gdy przyniosłam do domu sarnę, mąż wydzierał się, że upadłam na głowę. A ja postanowiłam ją wychować jak swoje dziecko”rok temu

„Byłam pewna, że sarenka jest sierotą i ratuję ją przed niechybną śmiercią. Mąż bardzo się zdenerwował na widok sarniego oseska. Krzyczał, że zachowałam się bardzo nieodpowiedzialnie, że pewnie matka była w pobliżu i maluchowi nic nie groziło. – W dodatku, coś ty myślała?! Będziemy wychowywać sarnę jak dziecko w domu?”. Czytaj więcej

„Brakuje mi na leki i jedzenie, więc wynajęłam pokój studentce. W życiu bym nie pomyślała, jak bardzo tego pożałuję”rok temu

„Nie utrzymam z jednego świadczenia bez męża. No bo na co wystarcza niecałe 1300 złotych? Zapłacisz czynsz do spółdzielni, prąd, wodę, gaz, telefon i po pieniądzach. A co tu jeść, za co kupić proszek i mydło, lekarstwa? Mam co prawda dwoje dorosłych dzieci, ale one też ledwie wiążą koniec z końcem”. Czytaj więcej