„Teściowa miała mieszkać z nami tylko chwilę, a mijają 3 lata. Wepchnęłam ją w ramiona rubasznego sąsiada”rok temu

„Gdy zmarł mój teść, cała rodzina męża była w głębokiej żałobie. Był serdecznym, ciepłym facetem. Grzegorz był takim człowiekiem, którego naprawdę brakuje, a puste miejsce przy stole podczas urodzin, świąt czy innych okazji, było dla nas ciosem przez cały pierwszy rok po jego śmierci”. Czytaj więcej

„Miałam dość wydzielania mi pieniędzy i poniżania przez męża. Zawalczyłam o swoje i zostałam bogatą rozwódką”rok temu

„Miły, czarujący, z poczuciem humoru – tak postrzegało Mirka otoczenie. Jednak w czterech ścianach zamieniał się w kogoś zupełnie innego”. Czytaj więcej

„Ta dziewucha doprowadza mnie do szału. Jeszcze chwila, a przekroczę swoje nauczycielskie uprawnienia”rok temu

„Malwina przypominała mi koleżankę z dawnych lat, która skutecznie uprzykrzała mi życie. Była tak samo wulgarna, wredna i butna, a ja niewiele mogłam z tym zrobić”. Czytaj więcej

„Potrzebowałam aż 3 rozwodów i 50 lat, by dostrzec prawdziwą miłość. A Staszek podkochiwał się we mnie od przedszkola”rok temu

„Byłam ignorantką. Zmarnowałam sobie życie i dopiero przejrzałam na oczy. Staszek tu cały czas był. A ja, skupiona na własnych problemach, nie zwracałam na niego uwagi. I teraz nie mogłam uwierzyć, że wciąż czeka”. Czytaj więcej

„Dałam się oskubać młodszemu fagasowi. Byłam naiwna, bo mydlił mi oczy komplementami i rozpieszczał w łóżku”rok temu

„Jestem szanowaną bizneswoman, nie spodziewałam się, że dam się naciągnąć jakiemuś chłystkowi. Zakochałam się, a ten drań mnie perfidnie wykorzystał”. Czytaj więcej

„Brat balował i powoli staczał się na dno. Próbował wziąć się w garść gdy dopadły go omamy, ale było już za późno”rok temu

„Dla Kazika nie było już nadziei. Szkoda mi było patrzeć na brata, który stacza się na dno, ale bardziej przejmowałam się tym, że moje dzieci na to patrzą”. Czytaj więcej

„Moim kochankiem ze snów okazał się matematyk. Byłam dla niego miłosnym równaniem, które szybko rozgryzł”rok temu

„Miałam znajomych, ale z nikim się nie przyjaźniłam. Romansów unikałam. Poraniona i nieufna, bałam się kolejnych rozczarowań oraz ciążącego nade mną fatum”. Czytaj więcej

„2 miesiące przed ślubem poleciałam w tango z tajemniczym kochankiem. Nie żałuję, musiałam się wyszaleć”rok temu

„Albert przyciągnął mnie i pocałował. Najpierw delikatnie musnął moje wargi, a ja poczułam, jakby sfrunął na nie zefirek. Potem jego oddech stał się parzący, a wargi namiętne. Kiedy skończył, kręciło mi się w głowie, jakbym zeszła z karuzeli”. Czytaj więcej

„Brat i bratowa zatruwają nam życie. Odłączają wodę, prąd, wyłamują zamki. Nie wiem, co robić, nie mam dokąd pójść”rok temu

„Jestem samotną matką, a oni są chorzy z nienawiści, bo nie mogą mieć dzieci. Przez nich moje dziecko wychowuje się w chronicznym stresie. Nie wiem, jak długo jeszcze to wytrzymam”. Czytaj więcej

„Miałam wieść królewskie życie, a dałam się oszukać jak naiwna małolata. Przez jego słodkie słówka straciłam rozum”rok temu

„Zaczęłam szybko kojarzyć fakty. Odłożony wyjazd, nerwowy kolega, zaginiony pierścionek, prośba o pożyczkę, brak zegarka, zniknięcie samochodu. I teraz to. Jak mogłam być aż tak ślepa” Czytaj więcej