„Kochanki wyrastały przed moim mężem, jak grzyby po deszczu. Rwał co chciał. Przesadził, gdy połasił się na synową przyjaciółki”rok temu

„Moje małżeństwo było szczęśliwe. A przynajmniej tak to przedstawiałam całemu światu. Michał był dobrym ojcem, ciekawym i inteligentnym mężczyzną. Jeszcze kilka lat temu byłam w nim beznadziejnie zakochana. Ślepa na wszelkie wady. Byłam gotowa skoczyć za mężem w ogień i wybaczyć mu nawet zbrodnię”. Czytaj więcej

„Ukochany na wakacje wywiózł mnie do lasu. Zamiast plaży i słońca, zażywałam błotnych kąpieli po kolana w bagnie”rok temu

„Chryste, gdzie tu przyjemność?! Byłam zmęczona, jakby mi kazali rozładować wóz węgla. Ledwie minął tydzień, a mnie bolało dosłownie wszystko: ramiona, uda, stopy, łydki, kręgosłup”. Czytaj więcej

„Rodzina bała się, że mam złe geny po babci i stracą mnie, tak jak ją. A ja tylko chciałam żyć po swojemu”rok temu

„– Nie macie prawa zmieniać mnie na siłę! Urodziłam się inna, niż byście chcieli? Trudno. Trzeba mnie było po prostu kochać, a nie w kółko krytykować i kontrolować. Jak mam wierzyć w siebie, w to, że będę dobrą matką, skoro moja własna rodzina we mnie nie wierzy?! Widzicie moje rude włosy, ale mnie nie dostrzegacie wcale”. Czytaj więcej

„Koleżanki z pracy szeptały, że karierę zrobiłam przez łóżko. Pożałują tych słów, gdy poczują zemstę >>pustej lali<<”rok temu

„Ludzie, którzy mówią, że piękno otwiera wiele drzwi, nie rozumieją jakim kosztem to się odbywa. Zawsze byłam szufladkowana jako >>dziewczyna na jedną noc<<”. Czytaj więcej

„Boski Marcello poróżnił mnie z przyjaciółką. Ona miała na niego chrapkę, a ja nie mogłam oprzeć się jego akcentowi”rok temu

„Jednak Marcello nadal zjawiał się co rano, by pokazywać mi swoje ulubione zakątki. Widać Lidka nie oczarowała go do tego stopnia, by zrezygnował. W środę zaproponował mi nawet rejs statkiem do Gandrii. Marcello znał tyle fascynujących historii i patrzył, jak nikt inny”. Czytaj więcej

„Mąż okazał się despotą, a ja tęskniłam za dawnym narzeczonym. Chciałam, by znowu malował mnie swoim pędzlem”rok temu

„Niesamowite, że potrzebowałam aż takiej tragedii, aby zrozumieć, że moje małżeństwo to patologia i przemoc. I teraz wracałam do miasta, którego nie odwiedziłam ani razu przez te lata”. Czytaj więcej

„Dla wyrodnej córki liczyła się tylko kasa. Zamknęła matkę na strychu i jej kosztem wypychała sobie portfel pieniędzmi”rok temu

„Pomyślałam o starszej pani odizolowanej od rodziny, spędzającej ten i setki innych wieczorów samotnie. Może wsłuchiwała się w wesołe odgłosy z dołu, może wyobrażała sobie, że też buja się w fotelu naprzeciwko ognia”. Czytaj więcej

„Kochanek wyczyścił mi konto, zniszczył firmę i zwiał. Zemściłam się przypadkiem, gdy próbował oszukać kolejną kobietę”rok temu

„Straciłam wszystko: dom, samochód, dobre imię. Pragnęłam go dorwać, ale kiedy policja chciała ode mnie jego zdjęcie, okazało się, że wyczyścił dysk komputera i moją komórkę ze wszystkich zdjęć. Moi znajomi mieli jedno ze wspólnego grilla, ale akurat odwrócił się, kiedy je robiono więc nie było widać jego twarzy. Był sprytny, a ja naiwna”. Czytaj więcej

„Mój facet to śliniący się na mój widok słodziak. Ja chcę fajerwerków i harców w lesie, a on serwuje mi obiadki i masuje stópki”rok temu

„Kicia to, Kicia tamto, mdli mnie od tej jego życzliwości. Kocham go, ale dłużej z tą ciepłą kluchą nie wytrzymam”. Czytaj więcej

„Odrzuciłam Karola, bo oświadczył mi się pierścionkiem jak ze straganu. Żałuję, bo teraz z moją siostrą żyją jak szlachta”rok temu

„Moje wyobrażenia o związkach i małżeństwie były długo podsycane fantazjami zaciągniętymi z filmów romantycznych. Uważałam, że mężczyzna powinien nosić mnie na rękach, że mam pełne prawo oczekiwać setek róż witających mnie w domu, a przede wszystkim – niesamowitych, romantycznych zaręczyn”. Czytaj więcej