„Nikt nie zadba o mojego syna lepiej niż ja. Obrzydzałam mu wszystkie kobiety, żeby nie trafił w łapy pierwszej lepszej”rok temu

„Po co na siłę szukać drugiej połówki? Byłam przekonana, że oszczędzam Kamilkowi nie tylko zmartwień, ale i późniejszych traum, jak by już doszło do ich głośnego rozstania. A tak mógł korzystać z życia i niczym się nie przejmować”. Czytaj więcej

„Nadgodziny mojego męża miały rude włosy i nogi po samą szyję. Mówił, że pracuje, a w tym czasie figlował w lesie”rok temu

„Gdy podeszłam na tyle blisko, że mogłam odczytać numer rejestracyjny, nie miałam już żadnych wątpliwości. To było auto Adriana. Nie musiałam zastanawiać się, co robi w środku lasu. Doskonale słyszałam głośne jęki rozkoszy, jego i jakiejś flądry. Musiałam jednak przekonać się o tym na własne oczy”. Czytaj więcej

„Chłopak zostawił mnie z brzuchem, a teraz wrócił i nagle chciał być tatusiem. Tylko że mój syn już ma innego ojca”rok temu

„– Myślałam, że sumienie go ruszy, zrozumie, że skrzywdzi dziecko. A on co? Był oburzony i wściekły! Stwierdził, że nie masz prawa oszukiwać syna, i on sam mu powie, kto jest jego prawdziwym tatą – odparła”. Czytaj więcej

„Żona od zawsze była świętoszką. Gdy podjęliśmy decyzję o dziecku, nasze zbliżenia ograniczyły się tylko do dni płodnych”rok temu

„Była bardzo zawstydzona, chociaż przecież rozmowy odbywały się tylko między nami. Przed kim miała się otworzyć, jak nie przed swoim mężem?”. Czytaj więcej

„Przyjaciółka męża kleiła się do niego jak rzep, ale on nie reagował. Otrzeźwiał dopiero, gdy zrobił jej dziecko”rok temu

„Byłam już tym wszystkim bardzo zmęczona. Jeszcze do niedawna wydawało mi się, że pasujemy do siebie i bardzo się kochamy, dobrze nam razem, chcemy mieć wspólny dom, rodzinę, dziecko. Dzisiaj w kółko się kłóciliśmy i niczego już nie jestem pewna”. Czytaj więcej

„Ojciec zmarł, a ja nie czułam cienia żalu. Nadal miałam w głowie piekło, które ten drań zgotował mi w dzieciństwie”rok temu

„Ogólnie byłam do niczego. Totalne dno. A on musiał ciężko tyrać na utrzymanie takiego parszywego bękarta. Potrafił tak nawijać godzinami, a ja nie mogłam w czasie tych tyrad wyjść nawet do ubikacji. Kiedy nie wytrzymywałam i sikałam pod siebie, wrzeszczał i mnie bił”. Czytaj więcej

„Kochałem naturalny wygląd żony, a ona chciała się na siłę upiększyć. Miałem niezły ubaw, gdy trochę przeholowała”rok temu

„Uznałem to za niegroźną fanaberię. Kiedy jednak zamieniła kosmetyczkę na lekarza medycyny estetycznej, stanowczo zaprotestowałem. – Ty nic nie rozumiesz! – wybuchła wówczas płaczem Iwonka. – Przecież ja to dla ciebie robię… Żebyś mnie nie zostawił dla młodszej! Mam już 38 lat!”. Czytaj więcej

„Przez szefową byłam kłębkiem nerwów. Znosiłam poniżanie i wyzwiska, ale do czasu. Uknułam małą zemstę”rok temu

„– Nie dam rady, potrzebuję jednego dnia urlopu – cedziłam przez zęby, starając się zignorować tępy ból, który wzmagał się za każdym razem, gdy wymawiałam poszczególne słowa. – Zwolnię cię, jeśli tu dziś nie przyjdziesz. Nie jesteś niezastąpiona, jest milion lepszych, lepiej wykształconych i bardziej kompetentnych”. Czytaj więcej

„Oskarżała córkę o rozwiązłe życie i bała się, że skończy z brzuchem. Los sprawił jej niespodziankę”rok temu

„Nie pomyliłam się. Ponownie spotkałam ją tej zimy. Wyszczuplała, a jej twarz nabrała ostrości. Pani Janina pchała przed sobą dziecięcy wózek. Na moje powitanie kiwnęła głową. Próbowała się nawet uśmiechnąć, ale wyszło to bardzo sztucznie. Mimo to skierowała wózek w moją stronę”. Czytaj więcej

„Wolałam grać trudną do usidlenia, zamiast mieszkać z chłopakiem. Szybko zmienił mnie na taką bez archaicznych poglądów”rok temu

„Przez głowę przemknęła mi myśl, że tak szybkie zamieszkanie razem to przyznanie, że jestem łatwa. A przecież każdy mężczyzna to zdobywca, który musi się nieco natrudzić, aby usidlić swoją ukochaną. Wiem, że było to głupie myślenie rodem z epoki średniowiecza, ale jakość nie mogłam się go wyzbyć”. Czytaj więcej