„Ciągle było mi mało, mimo że w portfelu miałem miliony. Chciwość mnie zaślepiła i doprowadziłem do tragedii”rok temu

„Ani się obejrzałem, jak straciłem wszystko – i swoje, i nie swoje pieniądze! Ci, którzy mi zaufali – wściekli się. Prokuratura wszczęła śledztwo, a do mojej luksusowej willi wpadli antyterroryści, którzy zakutego w kajdanki, w samych majtkach powlekli mnie do aresztu”. Czytaj więcej

"Syn zaszczuł mojego męża, odebrał mu firmę i dom, mnie wysłał do domu opieki. Teraz nawet znicza na grobie nie zapali"rok temu

"Nie sądziłam, że własne dziecko, rodzony syn, może okazać się aż tak niewdzięczny. Nigdy nie wybaczę Adamowi tego, że chciał odebrać mojemu mężowi dorobek życia i pośrednio doprowadził do jego śmierci". Czytaj więcej

„Wiejska plotkara wygadywała kalumnie i omal nie doprowadziła do tragedii. Z zazdrości wymyślała niestworzone rzeczy”rok temu

„Okazało się, że kilka dni temu do Marylki zajrzała Kryśka. Tak kręciła, tak mówiła, że wyniknęło z tego, że on w tym mieście przygruchał sobie jakąś kobietę. Bo dlaczego na noc nie wraca? Zapewniała, że ona to wszystko oczywiście z dobrego serca mówi, żeby Marylkę w porę ostrzec”. Czytaj więcej

„Moja teściowa co niedzielę pyta o wnuka. Nie wie, że mam na koncie 6 strat, a jej pytania mnie ranią”rok temu

„We Wszystkich Świętych wpadam w podły nastrój. Może inaczej byłoby, gdybym mogła odwiedzić moje nienarodzone dzieci. Jadwiga pewnie nawet na cmentarzu nie powstrzyma się od pytań o dziecko”. Czytaj więcej

„Długo nie widziałam, że mój facet jest zaborczym draniem. Chciał mnie mieć tylko dla siebie, ale w końcu przesadził”rok temu

„Robiłam, co chciał. Bo przecież chciał dla mnie jak najlepiej. Nie widziałam w tym nic złego. Do dnia, kiedy Anka zaprosiła mnie na urodzinowego drinka, a ja poczułam nieodpartą chęć wyskoczenia na miasto bez niego”. Czytaj więcej

„Żona mi już nie wystarcza, ale choć szukam spełnienia na boku, to z szacunku do niej na obiad zawsze wracam do domu”rok temu

„Przecież każdy mężczyzna chociaż raz w życiu musi spróbować płatnej miłości. Chciałem się przekonać, jak to jest z inną kobietą”. Czytaj więcej

„Na starość chciałam podróżować, ale dzieci mnie wyśmiały. Jak chcę wygrzać kości, to mogą kupić mi koc”rok temu

„Całe swoje życie poświęciłam rodzinie. Na starość zostałam sama – mąż nie żyje, a dzieci już dawno wyfrunęły z rodzinnego gniazdka. Nie chcę gnić w czterech ścianach. Jestem w dobrej formie i chcę zobaczyć trochę świata”. Czytaj więcej

„Dzieci były dla mnie całym światem. Gdy założyły swoje rodziny, poczułam, że moje życie już się skończyło”rok temu

„Opadłam z rezygnacją na krzesło w kuchni i wpatrzyłam się w okno. Byłam kompletnie sama. Nie wiedziałam, co ze sobą teraz począć. Odchowałam dzieci, te się usamodzielniły, więc co miałam robić? Nie znajdowałam już żadnego celu w swoim życiu”. Czytaj więcej

„Triumfowałam, gdy chłopak córki zdradził ją z jej przyjaciółką. Ten klaun i nierób to żaden materiał na zięcia”rok temu

„Malwina spojrzała na mnie smutnym wzrokiem i zaczęła płakać wtulona w moje ramię. A ja znów poczułam się, jakbym miała przy sobie moją ukochaną dziewczynkę. Było mi przykro”. Czytaj więcej

„Wiedziałam, że ratunkiem dla mnie jest tylko przeszczep. Ze smutkiem i nadzieją czekałam na cudzą tragedię”rok temu

„Leżałam tam i zastanawiałam się, kim jest osoba, która jeszcze żyje, może się śmieje, może właśnie z kimś się kłóci albo patrzy na pierwsze kroki swojego dziecka, a na której tragiczny wypadek oczekuje z nadzieją cała moja rodzina, lekarze i ja sama”. Czytaj więcej