„Dzieci w tym roku wolą wycinać dynie na Halloween i przebierać się za kościotrupy. Rozumiem zabawę, ale co z tradycją”11 miesięcy temu

„‒ To tylko taka zabawa, mamuś ‒ przekonywała mnie Róża. Ja jakoś nie potrafiłam sobie wyobrazić moich wnuków poprzebieranych za jakieś potworki. A gdzie czas dla zmarłych? Powinna uczyć dzieci, że trzeba odwiedzić cmentarz, zapalić znicze. ‒ Niech mają trochę frajdy. Co ci szkodzi?”. Czytaj więcej

„Mąż zginął z własnej głupoty, choć przyłożyłam do tego palec. Żyłby, gdyby traktował mnie jak żonę, a nie obiekt naukowy”11 miesięcy temu

„Wydawał mi się chodzącym ideałem faceta. Szybko się pobraliśmy, ale nasze małżeństwo trwało krótko. Dziś jestem już wdową i nie rozpaczam z tego powodu”. Czytaj więcej

„Posprzątałam brudy po mężu i przygarnęłam jego dziecko. To było jak promocja w sklepie, wzięłam jedno, dostałam drugie”11 miesięcy temu

„Nie zastanawiałam nad tym, co robię, oboje wyglądali tak bezradnie, że wezbrała we mnie fala upchniętych głęboko, ale wciąż żywych uczuć. Dwoje opuszczonych dzieci mnie potrzebowało, nie mogłam ich zostawić”. Czytaj więcej

„Polubiłam Halloween dzięki córce. Teraz całą rodziną wycinamy dynie, ozdabiamy dom i mamy z tego wielką frajdę”11 miesięcy temu

„Dołączyłam do rodziców innych dzieci, którzy stali na rogu ulicy. Pierwszy raz doświadczyłam takiej sąsiedzkiej, przyjaznej atmosfery i spojrzałam na Halloween z zupełnie innej perspektywy. Może i było komercyjne, obliczone na sprzedaż słodyczy i ozdób, ale jednocześnie zbliżało ludzi”. Czytaj więcej

„By osiągnąć sukces w pracy, wyrzekłam się siebie. Przypłaciłam to honorem, zdrowiem i straconym dzieckiem”11 miesięcy temu

„Wydawało mi się, że prawdziwe życie jest gdzieś indziej, i w małym miasteczku się duszę. Jednak rodzina miała rację, wielkomiejski gwar spowodował, że stałam się cieniem człowieka. Teraz nie umiem spojrzeć w lustro”. Czytaj więcej

„Zakochałem się w mężatce wbrew wszelkiej logice. Kreśliłem wspólną przyszłość, a ona chciała tylko zemścić się na mężu”11 miesięcy temu

„Jej ciało wyglądało jak wyrzeźbione z kości słoniowej. Jasna skóra Igi zdawała się pulsować razem z falami. Wyglądała niczym naga nimfa, która wabi mnie do siebie. Nie zapomnę jej nigdy”. Czytaj więcej

„Mieliśmy pieniądze, dom i dobrą pracę. Szczęścia zabrakło nam, gdy chcieliśmy założyć rodzinę. Wtedy los z nas zadrwił”11 miesięcy temu

„Martyna zaczęła wątpić w to, że kiedykolwiek zostaniemy rodzicami. – Jestem wybrakowana – żaliła się któregoś wieczoru. – Nawet tak nie mów – odpowiedziałem i mocno ją przytuliłem. – Na pewno nam się uda. Jednak się nie udawało. A pewnego dnia moja żona powiedziała, że dostała skierowanie do szpitala. Przestraszyłem się”. Czytaj więcej

„Nie dałam synowi kasy na nowe mieszkanie, więc uknuł plan. Chciał zrobić mi krzywdę, by przejąć konto z pokaźną sumką”11 miesięcy temu

„Zrozumiałam, co się działo! Wmawiali mi od kilku miesięcy, że jestem wariatką, żeby mnie zamknąć w szpitalu, a potem pewnie ubezwłasnowolnić i przejąć mój majątek. Ale dość tego!”. Czytaj więcej

„Mąż w tajemnicy zrobił badania na płodność i dowiedział się, że pod sercem nie noszę jego córki. Pokochał ją całym sercem”11 miesięcy temu

„– Ona jest moją córką. Oczy ma po dziadku. I nigdy nie wracajmy już do tej rozmowy… – starał się uśmiechnąć, ale na jego twarzy dalej był ten grymas cierpienia”. Czytaj więcej

„Użyczyłam teściowej mieszkanie do schadzek z kochankiem. Teść to gbur, więc niech się kobieta na stare lata wyszaleje”11 miesięcy temu

„– Pewnie chcielibyście mieć jakieś miejsce, w którym moglibyście się swobodnie spotykać – ciągnęłam. – Wiesz, mam to mieszkanie po babci. Miałam je w przyszłym roku wynająć, ale… tak sobie pomyślałam, że póki co możecie się tam spotykać”. Czytaj więcej