„Udawałem przyrodniego brata, bo chciałem się obłowić. Dobrze się przygotowałem, a naiwniaczki szybko połknęły haczyk”rok temu

„– Mam metrykę i zdjęcie mojej mamy z tatą, czyli Kazimierzem. Proszę, niech panie zerkną – podałem im papiery skradzione kumplowi spod celi. Oglądały te dokumenty z niedowierzaniem. Widziałem, że są skołowane. To był punkt dla mnie”. Czytaj więcej

„Żyłam w stresie, bo mąż dla kasy zaczął szemrane interesy. Nie chciałam stracić dziecka i zostać wdową”rok temu

„Zaprowadziłam go do domu i tam radość zmieniła się we wściekłość. – Co to miało być?! – wrzasnęłam. Byłam zła, bo czułam, że wpakował się w jakieś kłopoty. Stąd to porwanie i moje nerwy, przez które o mało nie straciłam dziecka”. Czytaj więcej

„Obca dziewczyna oskarżyła mnie o napaść. Nie wiedziałem, że byłem jej konkurentem do majątku po dziadku”rok temu

„– Chce mi pan powiedzieć, że taki młody mężczyzna spędza wieczory ze schorowanym staruszkiem na głośnym czytaniu książek oraz oglądaniu seriali? – wyraźnie kpił ze mnie. – Pan Leon może to poświadczyć – udałem, że nie zauważyłem drwiącego tonu policjanta”. Czytaj więcej

„Kuzyni nie mogą sprzedać domu po ciotce, a tylko ja wiem, dlaczego. Przysięgłam, że zabiorę jej tajemnicę do grobu”rok temu

„– Zbiegi okoliczności? – parsknęła niewesołym śmiechem Ela. – Wiesz, co ludzie we wsi gadają? Że to kara za coś, co ciotka w przeszłości zrobiła. Tylko co ona mogła takiego zrobić? Przecież to był anioł, nie człowiek! Nikt złego słowa na nią nie powie! Może ty wiesz, o co chodzi? Zawsze byłaś z ciocią blisko”. Czytaj więcej

„Teściowa mówiła mi jak mam się ubierać i myć podłogę. Mój mąż maminsynek radził się jej nawet w sprawach łóżkowych”rok temu

„Ta kobieta zmieniła moje życie w koszmar. To po prostu nie mogło trwać w nieskończoność. Musiałam podjąć radykalne kroki, by w końcu wyzwolić się i wrócić do normalnego życia”. Czytaj więcej

„Na widok pięknej Weroniki miękły mi kolana. Ta piękność okazała się największą zołzą, jaką znałem”rok temu

„Sądziłem, że w tym mieście nic dobrego mnie nie spotka. A tu proszę, do łóżka zaciągnęła mnie najgorętsza z kobiet. Co z tego, skoro później traktowała mnie jak intruza”. Czytaj więcej

„Po trzydziestu latach małżeństwa wykopałam darmozjada na bruk. Zaczynam drugą młodość i zamierzam szaleć do upadłego”rok temu

„Kto powiedział, że po pięćdziesiątce nie można imprezować i romansować? Ja tak właśnie zamierzam żyć i nikomu nic do tego. A mój były mąż niech gnije na zasiłku. Nie będę go więcej niańczyć”. Czytaj więcej

„Chwaliłam się, że córka jest menedżerką w wielkiej firmie. W rzeczywistości była panią do towarzystwa”rok temu

„‒ Ciociu, nie wiem, jak ci to powiedzieć ‒ zaczął niepewnie. ‒ Krzysiek, ten mój kolega z pracy, szukał ostatnio towarzyszki, która poszłaby z nim na bankiet. Nigdy nie radził sobie za bardzo z kobietami. Potem podesłał mi zdjęcia. Z Izą. ‒ Przełknął. ‒ Ona pracuje jako kobieta do towarzystwa”. Czytaj więcej

„Mężczyzna jest dla mnie bankomatem, a ja towarem. Lepiej płakać w willi, niż pod mostem”rok temu

„Zanim skończę studia i ustawię się zawodowo, muszę z czegoś żyć, prawda? A uwierzcie, że lepiej się płacze w apartamencie niż w zatęchłej kawalerce”. Czytaj więcej

„Mąż zostawił mnie samą w rozpadającym się domu. Zamiast zająć się remontami, wybrał się w podróż do wiekuistości”rok temu

„Brak męskiej ręki dawał o sobie znać na każdym kroku. Niedomykające się okno, cieknący kran, wyrwany ze ściany kontakt – nie potrafiłam się z nimi uporać. Paweł doskonale radził sobie z konserwacją i naprawami. Ja nie miałam o tym zielonego pojęcia”. Czytaj więcej