Listy od Czytelniczek

Czytelniczki Polki.pl to mądre babki! Dlatego z radością publikujemy listy od Was. Tematy? Bez ograniczeń!

Piszcie: waszehistorie@polki.pl

Polki.pl to Wasze miejsce! Możecie dzielić się z nami i innymi Czytelniczkami swoimi opiniami, obserwacjami, historiami. Zapraszamy! Piszcie do nas na adres: waszehistorie@polki.pl
Na autorki opublikowanych tekstów czekają miłe upominki.

„Nie mogłam się doczekać klientów, a teraz tego żałuję. Po 2 dniach padam ze zmęczenia” - list do redakcji
„Nie mogłam się doczekać klientów, a teraz tego żałuję. Po 2 dniach padam ze zmęczenia” - list do redakcji4 lata temu
Joanna jest właścicielką salonu kosmetycznego w centrum jednego z dużych Polskich miast. Z niecierpliwością czekała na 3. etap odmrażania gospodarki, by móc wrócić do pracy. Nie spodziewała się jednak aż takiego popytu na swoje usługi. Boi się, że nie da rady przyjąć wszystkich klientów. Czytaj więcej
„Nigdy nie oszczędzałam tyle co teraz, nawet nie wiem na co mam wydawać pieniądze” – list do redakcji
„Nigdy nie oszczędzałam tyle co teraz, nawet nie wiem na co mam wydawać pieniądze” – list do redakcji4 lata temu
„Nie rozumiem tego biadolenia wszystkich wokół, którzy narzekają na brak pieniędzy. Ja mam ich więcej niż przed epidemią, bo nie mam gdzie wydać” – pisze Monika. Czytaj więcej
„500+ powinno zostać podniesione. Rząd myśli, że 500 złotych wystarczy na utrzymanie dziecka? To bzdura!”
„500+ powinno zostać podniesione. Rząd myśli, że 500 złotych wystarczy na utrzymanie dziecka? To bzdura!” 4 lata temu
„Otwarcie galerii handlowych, salonów fryzjerskich i kosmetycznych tylko mnie frustruje. Za 500+ nie jestem w stanie nic kupić, powinni je podnieść” - pisze w liście pani Dorota. Zgadzacie się z naszą czytelniczką? Czytaj więcej
„Wszyscy martwią się o fryzjerów i barmanów, a co z nami? Też straciłyśmy zarobki” - list prostytutki
„Wszyscy martwią się o fryzjerów i barmanów, a co z nami? Też straciłyśmy zarobki” - list prostytutki 4 lata temu
Liliana nie wstydzi się bycia pracownicą seksualną. Irytuje ją, że w czasie pandemii wszyscy pomagają tylko restauratorom, fryzjerkom i kosmetyczkom. Uważa, że jest tak samo pokrzywdzona przez los i zasłużyła na wsparcie. Czytaj więcej
„Dobrze, że już likwidują obostrzenia. To siedzenie w domach i tak za długo trwało” - list do redakcji
„Dobrze, że już likwidują obostrzenia. To siedzenie w domach i tak za długo trwało” - list do redakcji4 lata temu
Matylda ma już dość przymusowej kwarantanny i braku dostępu do większości usług. W liście do naszej redakcji przyznaje, że cieszy się z szybkiego znoszenia rządowych obostrzeń. Jej zdaniem i tak trwały już za długo. Czytaj więcej
„Nie możecie żyć bez wizyt u fryzjera? Co za bzdura... Jestem fryzjerką boję się wrócić do pracy” - list do redakcji
„Nie możecie żyć bez wizyt u fryzjera? Co za bzdura... Jestem fryzjerką boję się wrócić do pracy” - list do redakcji 4 lata temu
„W czasie epidemii nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby wrócić do pracy. Zupełnie sobie nie wyobrażam, jak to będzie teraz funkcjonować" pisze nasza czytelniczka. Czytaj więcej
„Boję się wracać do pracy w galerii handlowej. Otworzyli je za wcześnie” - list do redakcji
„Boję się wracać do pracy w galerii handlowej. Otworzyli je za wcześnie” - list do redakcji4 lata temu
Joanna od 3 lat pracuje w sklepie jednej z sieciówek odzieżowych w dużej galerii handlowej. Kobieta nie chce wracać do pracy po 4 maja. Boi się, że ograniczenia związane z pandemią koronawirusa zostały wycofane zbyt szybko i jest narażona na niebezpieczeństwo. Czytaj więcej
„Nie noszę maseczki, bo to bez sensu. Nic nie daje, jest denerwujące i za drogie” - list do redakcji
„Nie noszę maseczki, bo to bez sensu. Nic nie daje, jest denerwujące i za drogie” - list do redakcji4 lata temu
„Noszę maskę tylko wtedy, gdy wchodzę do sklepu. Nie chcę, żeby ktoś się do mnie nie przyczepił, nie chcę dostać mandatu. Jeszcze tego mi brakuje" - pisze do nas jedna z czytelniczek. Zgadzacie się z nią? Czytaj więcej
„Przez zdalną edukację muszę wstawać o 4. A mam 2 dzieci i to dopiero w podstawówce” - list do redakcji
„Przez zdalną edukację muszę wstawać o 4. A mam 2 dzieci i to dopiero w podstawówce” - list do redakcji4 lata temu
„Dzieci o 8.00 muszą być przy komputerach, żeby zaznaczyć obecność podczas sprawdzania listy. My kupiliśmy tylko kamerkę, ale znajome, które mają dzieci w liceach, muszą dodatkowo płacić za korepetycje on-line. Jestem sfrustrowana i przemęczona jak nigdy w życiu. Opublikujcie ten list, może jest nas więcej”. Czytaj więcej

Redakcja poleca

REKLAMA