Listy od Czytelniczek

Czytelniczki Polki.pl to mądre babki! Dlatego z radością publikujemy listy od Was. Tematy? Bez ograniczeń!

Piszcie: waszehistorie@polki.pl

Polki.pl to Wasze miejsce! Możecie dzielić się z nami i innymi Czytelniczkami swoimi opiniami, obserwacjami, historiami. Zapraszamy! Piszcie do nas na adres: waszehistorie@polki.pl
Na autorki opublikowanych tekstów czekają miłe upominki.

„Po śmierci rodziców odrzuciłam wszystko i wszystkich, także narzeczonego. Ale nie przestałam go kochać”
„Po śmierci rodziców odrzuciłam wszystko i wszystkich, także narzeczonego. Ale nie przestałam go kochać”3 lata temu
Latami żałowałam tego, co zrobiłam. Przyznaję, nie miałam odwagi znów przyjechać do tego miejsca nad jeziorem i zmierzyć się ze wspomnieniami. Czytaj więcej
„Agnieszka chciała wyrzucić na bruk starszego, samotnego człowieka. Tylko po to, żeby spłacić długi mężusia!”
„Agnieszka chciała wyrzucić na bruk starszego, samotnego człowieka. Tylko po to, żeby spłacić długi mężusia!”3 lata temu
Gdy nasza mama owdowiała, związała się z wujkiem Heńkiem. Był dla nas jak ojciec, mimo że nie mieli ślubu. Żyli na kocią łapę przez wiele lat, ale to nie miało znaczenia. Po śmierci mamy było oczywiste, że musi zostać w jej mieszkaniu - w końcu mieszkał tam od tak dawna. Aga uparła się jednak, żeby go wyrzucić! Czytaj więcej
„Co to za dzieciństwo bez slodyczy?! Ola faktycznie była okrągła, ale paczka chipsów czy batonik nikogo nie zabiły”
„Co to za dzieciństwo bez slodyczy?! Ola faktycznie była okrągła, ale paczka chipsów czy batonik nikogo nie zabiły”3 lata temu
Nie podobało mi się, że Ola mało je na obiad, ale nie miałam cierpliwości jej namawiać. Zresztą przecież się najadała. Chipsami, batonikami i innymi przekąskami. Niestety, musiałam kupować jej ubrania znacznie na wyrost, bo większość była za mała. Małe dzieci często są pulchne. Dorośnie, to się wyciągnie! Czytaj więcej
„Straciłam kontakt z własnymi dziećmi. Nawet nie chciały ze mną gadać. Miały swój świat, swoich znajomych...”
„Straciłam kontakt z własnymi dziećmi. Nawet nie chciały ze mną gadać. Miały swój świat, swoich znajomych...”3 lata temu
Mój syn nie chciał rozmawiać. Miał swój świat, do którego mnie nie wpuszczał. Obiecałam sobie, że nazajutrz, jak nie będę taka zmęczona, spróbuję do niego dotrzeć. – Mamy swoje sprawy, a ty wszystko chciałabyś wiedzieć! Wypytujesz i wypytujesz jak na przesłuchaniu, człowiek nie może mieć niczego dla siebie. Czytaj więcej
„Narzeczony uciekł przed ślubem i już nie wrócił. Wmówił wszystkim, że wymyśliłam sobie cały nasz związek i zaręczyny”
„Narzeczony uciekł przed ślubem i już nie wrócił. Wmówił wszystkim, że wymyśliłam sobie cały nasz związek i zaręczyny”3 lata temu
Byłam zbyt szczęśliwa i zajęta przygotowaniami, żeby zauważyć, że mój ukochany się ode mnie oddala. Czytaj więcej
„Mąż poświęcał się matce. Dzieliło nas 100 km, a on ciągle do niej jeździł, bo wynajęta opiekunka przestała wystarczać”
„Mąż poświęcał się matce. Dzieliło nas 100 km, a on ciągle do niej jeździł, bo wynajęta opiekunka przestała wystarczać”3 lata temu
Zawsze lubiłam swoją teściową. Miałam z nią lepszy kontakt, niż z własną matką. Gdy zaczęła chorować, zaproponowałam żeby zamieszkała z nami. Mówiła, że starych drzew się nie przesadza. Mąż wynajął opiekunkę, ale z czasem zaczął spędzać cały czas u mamy, zaniedbując mnie i syna. Miałam dość, czułam się jak słomiana wdowa! Czytaj więcej
„Kochanka mojego męża nawet nie wiedziała o moim istnieniu. Mało tego, przyjęła jego oświadczyny”
„Kochanka mojego męża nawet nie wiedziała o moim istnieniu. Mało tego, przyjęła jego oświadczyny”3 lata temu
Stałam, trzęsąc się z nerwów, przed tą blondynką. Co teraz? Przywalić jej? Zmieszać z błotem? A może, mimo wszystko, porozmawiać? Czytaj więcej
„Moje życie zmieniło się w koszmar. Narzeczony mnie zostawił, przyjaciele się odwrócili… Nikt nie chce potwora w peruce”
„Moje życie zmieniło się w koszmar. Narzeczony mnie zostawił, przyjaciele się odwrócili… Nikt nie chce potwora w peruce”3 lata temu
Przewrotny los wynagrodził mi cierpienia po wielu latach. Zostałam matką i babcią, mam rodzinę, której zawsze tak bardzo pragnęłam. Kiedyś szansy na szczęście pozbawiła mnie własna siostra. A było to tak… Czytaj więcej
„Zakochałem się w Ukraince. Ona kochała przemocowego narzeczonego, który próbował ją zabić, gdy chciała odejść”
„Zakochałem się w Ukraince. Ona kochała przemocowego narzeczonego, który próbował ją zabić, gdy chciała odejść”3 lata temu
Zakochałem się w niej jak sztubak, od pierwszego wejrzenia. I mało brakowało, a bym ją stracił. Na zawsze. Czytaj więcej

Redakcja poleca

REKLAMA