Listy od Czytelniczek

Czytelniczki Polki.pl to mądre babki! Dlatego z radością publikujemy listy od Was. Tematy? Bez ograniczeń!

Piszcie: waszehistorie@polki.pl

Polki.pl to Wasze miejsce! Możecie dzielić się z nami i innymi Czytelniczkami swoimi opiniami, obserwacjami, historiami. Zapraszamy! Piszcie do nas na adres: waszehistorie@polki.pl
Na autorki opublikowanych tekstów czekają miłe upominki.

„Mój mąż to zapalony wędkarz. Ale nigdzie nie ruszał się beze mnie, więc od 36 lat musiałam mu towarzyszyć w wędkowaniu”
„Mój mąż to zapalony wędkarz. Ale nigdzie nie ruszał się beze mnie, więc od 36 lat musiałam mu towarzyszyć w wędkowaniu”3 lata temu
– Pojadę z tobą nad jezioro, tylko błagam, nie częstuj mnie już bajeczkami. Wiesz, ile kosztowała twoja „darmowa” ryba? Proszę, wyliczam koszty: 80 zł za paliwo, 200 za mandat, 310 za wędkę. Razem: 590 zł za półkilowego okonia! Wiesz, ile ryb moglibyśmy za to kupić? Czytaj więcej
„Michał stwierdził, że nie ma czasu na bycie ojcem. Pojawiał się rzadko i tylko mącił Wiktorowi w głowie”
„Michał stwierdził, że nie ma czasu na bycie ojcem. Pojawiał się rzadko i tylko mącił Wiktorowi w głowie”3 lata temu
Wpadał co jakiś czas, czasami udało mu się utrafić w urodziny. Spędzali ze sobą parę godzin i znów znikał. Syn wracał do domu z nowymi markowymi butami albo paczką chipsów, w zależności od tego, jak powodziło się ojcu. Przeżywał każde spotkanie, traktował Michała jak bohatera i opowiadał niestworzone rzeczy. Czytaj więcej
„Przyszła synowa nie ma pojęcia o dbaniu o dom. Butów ma setki, a kwiatki więdną. Musiałam coś z tym zrobić”
„Przyszła synowa nie ma pojęcia o dbaniu o dom. Butów ma setki, a kwiatki więdną. Musiałam coś z tym zrobić”3 lata temu
– Masz rację, mamo, robiłaś, mój błąd i moje lenistwo – przyznał wreszcie. – Ale teraz, gdy mieszkam z Zuzą, już nie powinnaś. Teraz ona jest gospodynią. – To może niech się trochę przyłoży, zamiast kolekcjonować arcydzieła sztuki obuwniczej! Czytaj więcej
„Nawet samotne wyjście do Biedronki było luksusem, a co dopiero wyjazd do przyjaciółki bez 3 moich urwisów”
„Nawet samotne wyjście do Biedronki było luksusem, a co dopiero wyjazd do przyjaciółki bez 3 moich urwisów”3 lata temu
Marzyłam o tym wyjeździe jak o wakacjach na Bali. Ale kiedy z Agatą wylądowałyśmy w klubie... – To nie miejsce dla mnie. Nie wiem, co tu robię. – Możemy pójść gdzie indziej. Gdzie chciałabyś teraz być? – Szczerze? W pokoju moich dzieci! Dać im buziaki na dobranoc. Czytaj więcej
„Mariusz zmarł na traktorze i zostałam z czwórką dzieci i wredną teściową. Uratowali mnie rodzice”
„Mariusz zmarł na traktorze i zostałam z czwórką dzieci i wredną teściową. Uratowali mnie rodzice”3 lata temu
Teściowa, która za życia Mariusza nie okazywała mi jawnej wrogości, po jego śmierci próbowała wydrzeć mi spadek. Dowodziła, że nic nie było Mariusza, wszystko jej. Sąd uznał moje prawa, podzieliłyśmy się ziemią. Czytaj więcej
„W tym kraju nie ma miejsca dla starszych ludzi. Dzieci czekają na moją śmierć, lekarze ignorują”
„W tym kraju nie ma miejsca dla starszych ludzi. Dzieci czekają na moją śmierć, lekarze ignorują”3 lata temu
Zawsze wkurzała mnie społeczna znieczulica, ale póki byłam młoda, nie rozumiałam, jak to jest być jej ofiarą. Starym. Takim, co to nie podbiegnie, nie kopnie, nie ma siły, by się wykłócać ani pieniędzy, by nająć tych, co będą się wykłócać za ciebie. Czytaj więcej
„Latami kisiliśmy się w kawalerce. Chciałam mieć dziecko, ale łóżeczko musiałoby chyba stać na pralce”
„Latami kisiliśmy się w kawalerce. Chciałam mieć dziecko, ale łóżeczko musiałoby chyba stać na pralce”3 lata temu
– Dłużej tego nie zniosę, tak się nie da żyć! – mój mąż wpadł do pokoju. – Chciałem wyjąć bluzę, ale nim się do niej dogrzebałem, spadły na mnie zimowe buty, jakieś papiery, 2 segregatory, pudełko z prześcieradłami i karton ręczników! Czytaj więcej
„Nie mogę się rozwieść. Przecież Jurek nie umie sam zrobić śniadania, gdzie mowa o samodzielnym istnieniu”
„Nie mogę się rozwieść. Przecież Jurek nie umie sam zrobić śniadania, gdzie mowa o samodzielnym istnieniu”3 lata temu
„Gdybym się z nim rozwiodła, musiałby się wyprowadzić, ja zostałabym z dziećmi. Wątpliwe, żeby kogoś sobie znalazł, jest tak nieatrakcyjny towarzysko, nieśmiały, zatrzaśnięty w sobie. Smętny, zakompleksiony typ bez poczucia humoru.” Czytaj więcej
„Gdybym dotrzymał obietnicy danej synkowi, mogłoby po prostu dojść do rozwodu. Co miałem robić?”
„Gdybym dotrzymał obietnicy danej synkowi, mogłoby po prostu dojść do rozwodu. Co miałem robić?”3 lata temu
Już wiem, jak to jest być między młotem a kowadłem. Obiecałem dziecku, że spełnię jego życzenie urodzinowe. Jedno, jedyne życzenie. Niby nic, bo czego może sobie zażyczyć pięciolatek? Lotu na Księżyc? Czytaj więcej

Redakcja poleca

REKLAMA