„Spotkaliśmy się po 30 latach i dwóch rozwodach. Wtedy zaprzepaściliśmy szansę na miłość, teraz jej nie zmarnujemy”3 lata temu

– Byłem wściekły przez całą niedzielę. Na siebie, że nie zabrałem się do rzeczy skuteczniej. Przecież mogłem wziąć twój telefon, adres. Może nie przyszłaś, bo nie chciałaś. Ale co, jeśli po prostu nie mogłaś? Złamałaś nogę, musiałaś wracać do domu… Wszystko się mogło zdarzyć. Czytaj więcej

„Żona wyjechała i udałem się na łowy do klubu nocnego. Sprowadziłem młódkę do domu, a ta mi czegoś dosypała do kawy”3 lata temu

– Cześć, misiaczku – powiedziała przyjemnie niskim, lecz niezmiernie kobiecym głosem. – Facet mnie wystawił, wiesz? – Kretyn – skomentowałem. – Nie przyjść do takiej kobiety? Olej idiotę! W tym czasie pod stołem gorączkowo zdejmowałem obrączkę… Kiedy wyszliśmy z taksówki, dziewczyna spojrzała na willę. Czytaj więcej

„Mój przyszły teść mnie obraża i mówi, że żona ze mnie będzie marna. Narzeczony to boidudek, nie potrafi mnie obronić”3 lata temu

Dzielnie starałam się znosić to ciągłe wsadzanie nosa w nie swoje sprawy, ale z każdym dniem było mi coraz trudniej. Regularnie mną dyrygował, mówił mi co i jak powinnam robić. Niby żartobliwie wtrącał, że kiepski ze mnie materiał na żonę. Czytaj więcej

„Paulina była samotną matką i chciała się wystroić na randkę. Okradła ojca chorego dziecka, żeby kupić sobie ciuchy”3 lata temu

– Oddaj pieniądze – Gośka wyciągnęła saszetkę i rzuciła ją Paulinie na biurko. – Wiedziałaś, że on ma chore dziecko? Wydaje pewnie krocie na jego leczenie, ale ty postanowiłaś uzupełnić garderobę! – Sama zrobiłabyś pewnie to samo, gdyby to tobie wpadła w łapy ta kasa! – krzyknęła czerwona na twarzy Paulina. Czytaj więcej

„Noc poślubną spędziłem w łóżku z młodszą siostrą mojej żony. Trwam w tej zdradzie, bo przez to żyję jak pączek w maśle”3 lata temu

„Nie mogłem zostawić Lidki, nie tylko ze względu na nasze dzieci, ale także dlatego, że ją… kochałem. Ale też nie chciałem i rozstać się z Adą, której szaleństwa powodowały, że krew szybciej we mnie buzowała. Obie były częścią mojego życia, z której nie mogłem zrezygnować”. Czytaj więcej

„Wyszłam za mąż za żigolaka. Zajmowałam się jego dziećmi, a on na >>delegacjach<< zdradzał mnie z tabunem kobiet”3 lata temu

„Po ślubie Karol zaczął mnie traktować, jakbym była jego mamusią, a nie żoną. Marudził, że zupa jest niedoprawiona, a takiego sosu on nie lubi. Kiedy jego eksżona przywiozła nam ich syna, a on bezczelnie oznajmił mi, że wychodzi z chłopakami, wkurzyłam się nie na żarty...”. Czytaj więcej

„Był mężczyzną mojego życia, a odszedł do seminarium, by zostać księdzem. Już nie wiem, co to miłość”3 lata temu

„Czemu Pan Bóg skazał mnie na samotność, zabrał jedynego mężczyznę, którego tak bardzo kochałam. Przecież miało być tak pięknie! Ślub i długie szczęśliwie życie, gromadka dzieci. Jak w bajce. Czułam się wykorzystana, brudna i okropnie zraniona”. Czytaj więcej

„Dla Ryszarda zostawiłam męża, a on nie umiał odejść od żony. Latami odgrywałam rolę kochanki”3 lata temu

„Mijały lata. Byliśmy szczęśliwi, ale też zmęczeni tą konspiracją. Córka skończyła 18 lat. Dzieci Ryszarda dawno miały swoje życie. A jednak on nie umiał powiedzieć prawdy żonie. Bałam się, że całe moje poświęcenie pójdzie na marne, bo on nagle zmieni zdanie”. Czytaj więcej

„Regularnie zdradzam męża i nie żałuję. Za moje namiętne wypady z apetycznym kochankiem płacę jego pieniędzmi”3 lata temu

„Czułam się coraz bardziej opuszczona, zawiedziona swoim życiem. Po co mi kasa, skoro mąż nie miał dla mnie czasu? Tak naprawdę, to nie planowałam go zdradzić, ale czy mam wyrzuty sumienia? Nie. Gdyby mnie nie zaniedbywał, poświęcał mi więcej uwagi, nawet nie pomyślałabym o romansie”. Czytaj więcej

„Obiecałem Piotrowi, że zajmę się jego rodziną. Dotrzymałem słowa i zostawiłem żonę dla 19-letniej kochanki – jego córki”3 lata temu

„– Przecież obiecałem swojemu przyjacielowi, że gdy umrze, to się zaopiekuję jego bliskimi, prawda? – przekonuję sam siebie. I tylko czasem pojawia się wątpliwość, czy to na pewno o taką „opiekę” nad Patrycją chodziło Piotrowi”. Czytaj więcej